..::CZARNY::.. napisał(a):
a czy 30 latek coś wie? bierze za żonę kobietę, którą za 3 lata będzie błagał o rozwód mimo, że posiada z nią 3-kę dzieci oraz majątek do podziału.
...... Każdy jest inny i warto o tym pamiętać, nie oceniać, czy ktoś g.. wie czy nie. Zajmijmy się sobą.
Dokładnie opisałem owe przypadki potwierdzające regułę że może istnieć 50 latek który jest na poziomie 6 latka intelektualnie.
Nie zanegowałem również istnienia doświadczonego i superinteligentnego 20 latka, prawda?
Reasumując, statystycznie jednak o wiele większa liczba 50 latków wie co robi niż 20 latków... Pomysleć - na jakim poziomie w wieku 20 lat musi być 50 latek który jest na poziomie 6 lat.
Pamiętajmy że się starzejemy i za 30 lat to my bedziemy tymi 50 latkami. I co, mamy niby więc 'wiedzieć mniej' niż wiemy teraz?
i na koniec.
Czy 20 latek coś wie? Pukając 17 letnią panienke która zachodzi w ciąże?
Czy 20 latek coś wie, obijając się gdzie sie da i włócząc z piwkiem zamiast zdobywać wiedzę?
Czy 20 latek coś wie, malując mury sprayem?
Czy 20 latek coś wie wybijając szyby na klatce?
Czy oznacza to że 20 latek jest gorszy? Nie.
Pomijając kwestie wandalizmów

jest poprostu niedoświadczony - doświadczenie życiowe nabiera się z wiekiem, słuchając 'starszych' - najczęsniej nie tych 'kilka lat' starszych, choć i tutaj można się wiele nauczyć, ale tych dużo starszych, kogoś z 10 lat starszego, ojca, dziadka.
Można zdecydowanie więcej głupich zachowań 20 latków wymienić, niż 30, 40 czy 50 latków - co jeszcze raz podkreślam nie oznacza absolutnie że wiek jest wyznacznikiem wiedzy czy doświadczenia.
Wiek oznacza 'większą szansę' że im ktoś starszy tym bardziej doświadczony a nie że 'jest' taki.
Zresztą - sam mam niewiele ponad 20 lat, wiem co wiedziałem w wieku 20 lat, wiem co wiedziałem w wieku 15 lat i razem z wiekiem poglądy się nieco zmieniają i dlatego jak 'starsi' coś mówią i sugerują że X lat temu myśleli tak to zastanawiam się nad tym gdyż duża szansa że mają rację.
Dopiero teraz dociera do mnie że w bardzo wielu kwestiach mój ojciec miał rację a mi sie wydawało że głupoty opowiada... myślę że nie tylko ja mam takie doświadczenia.
On też był 20 latkiem ileśtam lat temu, więc jakieś pojęcie ma.