GP-T1000 napisał(a):
tak!! bo to jest porzadek rzeczy, chcesz palic unijak nie palacych a nie ty jestes pan bo palisz a reszta ma sie do ciebie dostosowac.
ale ja tak nigdzie w zadnym poscie nie twierdze ! pisze o tym , ze skoro są papierosy to palic je gdzies trzeba i nie koniecznie w domu, a w miejscach wydzielonych ! przeciez tak jak jest jest dobrze , wchodzisz do restauracji masz sale dla nie palacych i dla palacych , wybierasz sobie gdzie chcesz siasc i co Ci w takim wypadku to przeszkadza , ze ludziska palą ? niech se palą , ty masz swierzy luft ! inna oczywiscie sprawa by tak było w kwesti tego luftu

Jakos ci co maja teraz restauracje nie widza problemu , ciesza sie ze są klienci i ida im na przeciw. A w kwesti pieska ...oczywiscie ja jako ten zły user tego forum piszacy farmazony ostatnio bylem zbulwersowany , wchodze do restauracji dosc dobrej , siadam zamawiam konsumuje , przychodzi para - damulka z Yorkiem i chyba mezem , siadaja z tym kundlem do stolika , zamawiają a ona podaje mu smietane paluszkiem którą sciaga z deseru , nie wytrzymalem wezwalem kierownika i zaprotestowalem , grozac iż wezwe sanepid

zostali wyproszeni z lokalu , ale jakiez było ich obuzenie ! co mi ich piesek przeszkadza , taki mały , taki biedny. Nie interesowalo ich to ze to lokal a nie obora , zas ja nie mam zamiaru konsumowac zreczy z zwierzetami. I ta dyskusja tutaj wyglada mi podobnie .
zakaz tak ! jestem za ! i jego rygorystyczne przestrzeganie a mandaty za nie stosowanie sie nawet do 1000zł , ale calkowity zakaz ? mi nie pasuje
[ Dodano: 21 Styczeń 2008, 15:39 ]GP-T1000 napisał(a):
chce móc powiedziec takim ludziom ze zaraz zadzwonie po straz miejsca i koniec.
teraz tez masz taka mozliwosc , palic mozna tylko w miejscach wyznaczonych , co daje ci prawo wzywania policji , strazy by ukarali lamacego ten zakaz
a teraz jeszcze jedno , co zrobisz w takiej calkiem realnej sytuacji , mieszkasz w bloku , pod toba mieszkają nalogowi palacze i są to trzy osoby. Gwarantuję Ci ze w twoim mieszkaniu bedzie smierdziec papierochami jak diabli , dym dostanie sie czesciowo pzrez mikroszeliny w scianach jak i kanały wentylacyjne , ta ustawa nic w tej kwesti nie zmieni ! dalej bedziesz wdychał dym , chyba , ze sie wyprowadzisz . I nie piszcie mi , ze znowu pisze glupoty , bo ma sasiadka jak ma impreze a do niej kto przyjdzie to pali , to u mnie w chacie smierdzi jak diabli , dobrze , ze imprezy robi zadko .
"Zakaz palenia tytoniu w obiektach zamkniętych zakładów pracy oraz innych obiektach użyteczności publicznej przewiduje art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz.U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, z późn. zm. oraz z 1999 r. Nr 96, poz. 1107). Ustawa przewiduje odpowiedzialność za wykroczenie zarówno osoby, która pali tytoń w miejscu niedozwolonym, jak i administratora obiektu, który dopuszcza do palenia tytoniu wbrew obowiązującym zakazom. W obu przypadkach sprawca czynu podlega karze grzywny do 5000 złotych. Pracownik ma pełne prawo żądać od pracodawcy, aby ten oznakował pomieszczenia zamknięte zakazem palenia tytoniu i egzekwował ten zakaz od użytkowników. W przypadku niewypełniania tych obowiązków pracownik może zwrócić się ze skargą do PIP"
ta ustawa naprawde jest az taka zła ? czy tylko male modyfikacje sprawiły by by była dobra ? masz swoje prawo o którym piszesz
