[quote="benio83"]sorry ze nie na temat ale mam pytanie
kolego
zagora czy zanim pojechales na kompa miales jakies objawy walnietej sondy. pytam bo mam 523 w automacie i pali mi 20l w miescie przy spokojnej jezdzie. pytalem na forum o przyczyne takiego spalania i pisali mi ze sonda moze byc walnieta ale zadnych objawow walnietej sondy nie mam tylko to spalanie wiec pytam kogos komu komp wskazal walnieta sonde
powiem ci kolego ze auto po trasie jadac z predkoscia 130-140 km/h palilo mi 8,5 litra
po miesie pali okolo 10-12 litrow w zaleznosci od dynamiki a noge mam ciezka.
co sie obiawialo?
wymienialem przeplywke bo byla walnieta i zczytal mi ze jest tez sonda zrabana.w tej chwili pokazuje sade i przeplywke ale to jest powiazane mozna powiedziec razem.przepływe wsadzilem nowa magneti marelli i wchodzac w nia bardzo ladnie liczy i dziala na 100%.
po wyjezdzie z warsztatu i przejechaniu jakies 700 metrow zaswiecila mi kontrolka EML i auto osłabło na maxa.zgasilem,odpalilem i juz bylo ok.wrocilem do mechanika i pokazalo znow sonde.teraz auto jezdzi ale odczowam ze brak mu mocy tak okolo30 koni bo dzis nawet z toyota celika mialem problem

ale dalem rade

k wczesniej na baku w trybie mieszanym mogle przejechac 640 km a teraz jezdzac tak samo i na tym samym paliwie przejade okolo 480-500km.
wczesniej jak jej gniotlem to odczowalne bylo dla kierowcy minimalne dławienie lub chwilowe braki mocy bo czuc bylo jak auto jedzie i na doslownie ulamek sekundy dlawi sie i to najbardziej bylo odczowalne na 2 i 3 biegu.
dam ci znac co sie zmieni jak zmienie sonde a zamierzam to zrobic do nastepnej srody.