SelectoSK podobno nie masz czasu na przeglądanie forum

i ponownie przeczysz sam sobie. Renomę to mają uczelnie z bluszczowej ligi, a w PL uniwersytety i politechniki z kierunkami dającymi prace. Natomiast nowobogaccy uważają, że państwowe szkoły sa dla ''plebsu'' .

Juz było kilku, którzy prywatyzowali i co im wyszło to UK z UE.

kszyhu napisał(a):
Ale serio, bez uszczypliwości dla absolwentów. Reno ma.atu akurat rację.
Gdy jeszcze studiowałem to pod koniec 2 roku, życie-egzaminy. Niektórzy nie dali radę dwoma podejściami, więc rok w dupę. Ale nie.!.. Ci "sprytniejsi" czmychneli bokiem do prywatnej ładnie brzmiącej szkółki z tym samym kierunkiem, w tym samym mieście. Nie to, że nie musieli powtarzać roku, to przepisano im nawet oceny z indexu a felerny egzamin zdążyli ogarnąć przed kolejnym rokiem.
Ale żeby nie podbudowywać ego i faworyzować którejś stron, to naprawdę państwowe szkoły są równie podatne na manipulacje. Z pewnością nie tylko ja byłem świadkiem łagodnie pisząc odstępstw. Choć.na państwowkach sie.to trochę wyrównywało kiedy trafiło się na chodzący Autorytet, który często wykraczał poza swoje kompetencje rygorem. jednak obraz mam taki, że disiejsze szkolnictwo wyższe to nie to co kiedyś. Maksyma "idź na studia,.bo będziesz kopał dołki" zbiera swoje żniwo. Niestety zrobił się biznes.
Nie bez powodu wysyp różnej maści TEBow, Żaków
Obecnie matura to rowniez nie to co kiedyś.
jiGsaw napisał(a):
renoraines napisał(a):
jiGsaw, jestes naiwny traktujac konfederacje jako ''zbawce narodu'' . To jest kolejny projekt polityczny, żeby zarobić pieniadze na ... polityce. Tak jak to czynią inne ugrupowania. Czas pokaze czy sie utrzymaja na następną kadencje czy beda planktonem jak ruch palikota i nowoczesna.
Nie, nie jestem naiwny pozostając świadomym ryzyka, o którym wspominasz. Jeżeli wkraczasz między wrony musisz krakać jak one. Mamy najgorszy możliwy system, system demokracji partyjnej obojga płci. Konfederacja jest najlepszym wyborem, składa się z ludzi nieumoczonych w systemie, jako jedyna występuje przeciwko systemowi. Nie można porównwyać z palikotem, czy nowoczesną, ktore były przybudówkami bądź odwracajkami uwagi, jak w moim mniemaniu obecnie pan Hołownia.
Konfederacja nie rządziła , nie miała oferty dla oligarchów wiec nie miała okazji umoczyć sie w systemie . Tak to działa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Bosak , działacz partyjny , skaczący z kwiatka na kwiatek. Studiował architekture na polibudzie, poźniej u Rydzyka, nastepnie na SGH i filozofie w prywatnej , żadnego kierunku nie ukonczył. Zaliczyl kilka projektow politycznych w tym asystent Giertycha, LPR, MW, Republikanie, Narodowcy, Konfederacja . Aparatczyk (jakich wielu w kazdym ugrupowaniu), dla ktorych polityczne spory są sposobem na zycie.