Witam. Jakiś czas temu w końcu postanowiłem zacząć działać z łomotem z tyłu przy ruszaniu. Podczas ruszania czy delikatnego czy ostrego z piskiem opon z tyłu wydobywało się takie "dudududu"

W niedzielę stawiałem auto do mechanika (bardzo dobrego i nie naciągającego na naprawy) z zamiarem wymiany podpory wału oraz tego łącznika gumowego. Popatrzył jeszcze wrazie nie rozwiązania problemu z waleniem i znalazl... Amortyzatory z tyłu były wywalone, sprężyny popękane z góry i z dołu, odboje zniszczone, więc zabrał się do wymiany. Po wyjeździe od mechanika stukot ustal gdy rusza się z piskiem opon oraz wyraźnie lepiej się prowadzi auto. Niestety nie rozwiązał się całkowicie mój problem. Dodam, że tuleje na sankach tylnich również sprawdził i powiedział, że są jeszcze żywe, nie popękane i nie wymagają wymiany. Zaczynam powoli obawiać się, że to wina dyfra. W przyszłym tygodniu mam zajechać do niego, żeby zdiagnozować wyciek więc przy okazji poszukamy dalej winnego jednak ja chciałbym się dowiedzieć jeszcze czegoś od was. Jakieś propozycje?