BMW Sport

jest świetnie, wszystko ze sobą zagrało

Kozak , kiedyś o takiej marzyłem.
Swoją drogą przy takim setupie foty w ruchu zrobiły by robotę.

W 100% sie zgadzam i będę to umawiał. Ale aktualnie straciłem dowód i postanowiłem zrobić porządek, więc będzie swap wbijany jak i zmiana ilości miejsc na dwa coby sie legalnie poruszać z półklatką.

Dobrze, fura odzyskała swoje papiery, ale przy okazji już czas na serwis, jako że w aucie jest cały napęd duży a skrzynia to mały getrag, to można sie domyślić że nie wytrzymała. Więc idąc po kolei :

-wymiana skrzyni
-wysprzęglik brembo
-wymiana oleju w skrzyni, dyfrze, płynu wspomagania i hamulcowego na świeże
-wymiana świec
-regulowane wahacze dolne na tył z uniball’ami Swagier
-turbo wytrzymałe krótkie łączniki staba tylnego Swagier
-nowa podpora wału i łącznik elastyczny meyle hd
-wymiana tulei w shifterze
-szybkie odnowienie kilku mocowań w zawiasie
-wymiana półosi na świeże

Teraz jeszcze w planie zostaje zrobienie nowego airbox’a, wzmocnienie przepustnicy, odmalowanie stabów, jak po drodze znajdę jakieś naruszone tuleje to oczywiście wymiana. Jak zdąże to jeszcze wlecą mocowania wahacza wleczonego od swagrów. A! No i ziomek ogarnął mi dbkillery w razie kolejnego przypału





Ogarnianie spraw technicznych ciąg dalszy. Przepustnica.

Tym razem zabrałem sie za to na poważnie, cały dolot poszedł na stół, przepustnica do spawania, odświeżyłem kolektor, zrobiłem oct z odmy na nowo, poprowadziłem ori linke od gazu do r6 taką jaka powinna być, która jest teraz prawie że idealna (nie pasuje z seryjnego e36), przepustnica przepolerowana wewnątrz, wyczyszczona, zmieniona sprężyna na nową, nowe oringi.
Wyregulowałem cały zakres otwierania na nowo. Mam nadzieję że tego problemu pozbędę się na długo tym razem. Do tego aktualnie w trakcie robi się airbox na stożek z carbonu i kwestię dolotu można zamykać.

Wytargałem cały dywan, poizolowałem wiązki na nowo, rollbar siedzi na swoim miejscu (oczywiście płytki wzmacniające od spodu również są), pomalowałem zbiorniczek spryskiwaczy na czarno żeby zachować spójność komory.

No i chyba najbardziej widoczna zmiana - licznik. Do przeróbki wykorzystałem uwaga NOWE oryginalne tarcze mhw, wrzuciłem narazie czerwone wskazówki z myślą o docelowym zrobieniu żółtych, wrzuciłem czarne obramówki tarcz jak w 323ti. Jestem mega zadowolony, bo mega dobrze to wyszło.

Dodatkowo kilka fantów w komorze:

-rozpórka od nakrętki
-kapsle motorsporta na kielichy
-plastik pasa przedniego od m3
-chłodzenie alternatora przeniesione pod dolot, więc również będzie zasysało zimne powietrze

wszystko ze smakiem

Najbardziej mi się podobała na słoneczkach...

z tymi zmianami tarcz to uważaj, zakuwają za to i wywożą na bombach

Licznik to akurat chyba najmniejszy problem pod tym względem
Aczkolwiek to tylko naklejka, więc teoretycznie ingerencji w budowę zbytnio nie ma.

Kliknąłem kilka zdjęć, kolejna sesja na torze w Toruniu za mną. Tym razem cały dzień pałowania i nic, trasa 700km na kołach też zero wzruszenia na samochodzie. Jestem mega zadowolony, w końcu jeździ jak powinna.
Z widocznych zmian :
- klamki wewnętrze na paski a'la gt3
- carbonowy airbox
- dorwałem japońską ori blaszkę na tył
- z przodu dorzuciłem ori mocowanie bmw pod blachy jp/usa
- świeży komplet semi Nankanga AR1
- wymieniłem i okleiłem na nowo słupki C alcantarą
- sensowniejszy cupholder w tunel z druku 3d, obrobiłem i pomalowałem strukturą żeby wyglądało jak reszta plastików

Ponadto troszkę pomierzyłem jak to faktycznie jeździ, 0-100 według draggy'ego robi w 5,2s, 100-200 w 13,4s. Max'a się trochę bałem, ale 255km/h nie robi na wozie zbytniego wrażenia.

A teraz oglądamy.

jest klimat!

Ma wszystko co powinna mieć i co najwazniejsze, daje radosc z jazdy

Moją opinie znasz - ten resorak jest świetny

Co by nie było nudno, kolejna robota wykonana.

- wpadły fanty - japońska gazetka poświęcona tylko e36 i rękawice FET'a na które polowałem w tym konkretnym kolorze
- łożyska tył SKF
- tarcze Rotinger'a czarne
- klocki Ferodo DS3000 (bardzo nielegalne jak widać po zdjęciu )
- nowe tarcze kotwiczne czarne
- zestawy regeneracyjne zacisków
- poprzednio założone świece NGK okazały się wadliwe, więc szybka zmiana na Denso i silnik pracuje znowu jak zegarek
- odmalowałem na szybko wahacze jak już i tak były zdjęte (i tak cały zawias będzie zrzucany i malowany proszkowo, więc tak bardziej z własnego widzimisię), wymieniłem śruby które tego potrzebowały

A tak to skorzystałem z któregoś poranka i nareszcie mam zdjęcia jakie od dawna chciałem zrobić, w pełnej mgle.

jakie klocki miałeś wcześniej i jak oceniasz te?

Niezłe fanty, fajnie działasz przy tym aucie
Ferodo DS3000 to jakiś następca DS2500 ? Czy bardziej wyczynowa wersja ?

Fajna gazetka, lubię takie rzeczy.

Ciekaw jestem tych tarcz , myślałem swego czasu o nich , ale różne opinie krążyły.

Już śpieszę z odpowiedziami.

To tak, wcześniej nie wiem jaki miałem set hebli z tyłu, ale nie byłem zbytnio zadowolony.
Czy poczuję różnicę to jeszcze trzeba poczekać, muszę je dobrze rozjeździć żeby potem przetestować w boju.

Druga sprawa, ds3000 ma inną mieszankę niż ds2500, wymagają dłuższego rozgrzewania i bardziej gryzą na krótkie ale solidne uzytkowanie. A że mam hydrołapę to myślę że to dobry wybór. Na przód jednak jeżeli sie sprawdzą to założę ds2500, bo jednak uzywam tego wozu na ulicy i szkoda by się było komuś władować w tył.

A co do tarcz, ja mam je z przodu już od jakiegoś czasu, miałem je w poprzednim aucie też i w sumie powodów do narzekania absolutnie nie było za te pieniądze. Ja mogę polecić zdecydowanie.