BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 15:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Czy wyciĂŞcie drzew przy drodze poprawi bezpieczeĂąstwo?
Tak 79%  79%  [ 37 ]
Nie 21%  21%  [ 10 ]
Liczba głosów : 47
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 12:03 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Ja natomiast jestem przeciwny wycinania drzew przy drogach......za wyjątkiem drzew przy drogach szybkiego ruchu i autostrad (przy tych drugich jest to już brane pod uwagę).
To My egzystujemy na ziemi, a nie drzewa wsród Nas....one poprostu są i będą. To My musimy dostosować się do środowiska, a nie byśmy dostosowywali środowisko do Nas i Naszych potrzeb. Jeśli chcecie dróg bez drzew stojących przy nich, to zwróćcie się do rządu o stworzenie takiej drogi, gdzie drzewa nie rosną. Dla mnie możecie nawet fruwać w powietrzu, gdzie i tak będzie dochodzić do stłuczek.
Statki pływają po morzach i oceanach, samoloty fruwają po niebie i mają tak dużo przestrzeni wokół siebie, gdzie nie rosną drzewa, a i tak potrafi i tam dochodzić do zderzeń.

Czarny dobrze to ujął.....że jesteśmy samolubni i pyszałkowaci. Byle zmieniać środowisko dla Naszych potrzeb. A kim My jesteśmy ?? Za kogo się uważamy ?? Za stworzycieli całej natury ??
Tylko egzystujemy Naszą planetę i w Naszych rękach leży to, abyśmy utrzymywali ją w takim stanie, by pozwolić żyć i istnieć następnym pokoleniom.
Jeśli natomiast tak bardzo zależy Wam na wycince, to zapraszam do Irlandii. Tu liczba drzew jest tak bardzo ograniczona, że będziecie mogli szarżować po drogach jak tylko chcecie. Szkoda tylko, że krajobraz traci na tym.

Co do wypadków z drzewem w roli głównej.
Jest ich mnóstwo i tego nie da się ukryć. Ale odnoszę wrażenie, że większość jest wynikiem braku dostosowania się podczas jazdy na takowej drodze. Mnie tam drzewa nie przeszkadzały i nie będą przeszkadzać. Skoro sami jako ludzie stworzyliśmy sobie środek transportu do przemieszczania się, czyli samochody i je kupujemy to sami jesteśmy odpowiedzialni za ryzyko, które się z tym wiąże. A czycha ono na Nas na każdym kroku i nie musi to być akurat spotkanie z drzewem. Nazwijmy to naturalną selekcją dla utrzymania równowagi w środowisku.

W naturze płoną lasy, za które w większości przypadków winny jest człowiek, wiatry łamią drzewa jak zapałki a My chcemy je jeszcze wycinać, bo stwarzają ryzyko na drodze. Nie Panowie, to My jesteśmy zagrożeniem sami dla siebie i sami się wyniszczamy poruszając się po drodze. To, że ktoś zjechał na prawo, aby uniknąć czołowego zderzenia z autem nadjeżdżającym z przeciwka i zjeżdżającego ze swojego pasa na pas, którym ktoś się porusza i z tego powodu uderzył w drzewo ze skutkiem śmiertelnym nie oznacza, że drzewo i wszystkie drzewa należy wyciąć. Winny wypadkowi jest oczywiście człowiek, który jechał z naprzeciwka. I takim człowiekiem "większego ryzyka" może być każdy z Nas jeśli nie uświadomimy sobie wszyscy, że podczas poruszania się na drodze stanowimy domniemane zagrożenie.

Jeśli wzdłuż drogi stoją drzewa, które oddzielają drogę od chodnika będącego przejściem dla pieszych, to lepiej, aby niepotomny śmiałek uderzył w drzewo niżeli wjechał na chodnik i zabrał ze sobą kilka, naprawdę niewinnych osób.

Nie czepiajcie się więc drzew, gdyż w większości przypadków ,w różnych miejscach, były one na długo przed Wami.
A tym którym to nie odpowiada proponuję podejść do samego drzewa i w drodze przekomarzania się powiedzieć "Pan tu nie stał"

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Ostatnio edytowano 23 marca 2008, 12:17 przez robertbmw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 12:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 3233
Lokalizacja: Zabrze/Ludwigshafen
Moje BMW: Było E39. Jest E88
Kod silnika: N52B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=171542
dla mnie jedynym rozwiazaniem slusznym to wyciecie tych drzew o posadzenie 2-3 m dalej nowych. bo dajac ograniczenie nawet do 30 i jadac 30 km na godz i wyskoczy ci pies/kot/sarna/dzik/itp bedziesz chcial ominac i walniesz w drzewo mozesz powaznie sie pokieraszowac. moj kolega jechal ok 20-30 km na godz wyskoczyl mu pies, odruchowo chcial go ominac i ominal walac w drzewo, polezal w szpitalu a auto prawie na zlom. bylo by drzewo 2-3 m dalej od drogi i by pies i kolega byli cali.

a te drogi malownicze nad morskie sa najniebezpieczniejsze z glupoty ludzkiej. ludzie jada 10-12 godzin z rodzina z poludnia polski nad morze i wtedy na sam koniec podrozy jada wlasnie tymi malowniczymi drzewiastymi drogami.

_________________
---->>>https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=171542<<<----


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 12:24 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
Ja wprawdzie w 82 roku prawko zdawalem , ale wtedy mnie uczono- zadnych gwaltownych manewrów na drodze, a kota psa , to sie rozjezdza jesli zachamowac sie nie da inne opcje koncza sie wlasnie tak jak opisles .

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 12:31 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Drzewa z biegiem lat stają się wiadomo starsze i coraz słabsze. Mogą złamać się same od siebie przy dosłownie piernięciu. Bariera przy drodze musi być, która pohamuje prędkość auta......jej brak sprawi, że nawet drzewo oddalone od drogi 2-3 metry również stanowi zagrożenie, gdyż taka odległość będąca pustą przestrzenią nie zdoła zmniejszyć prędkość auta.

Lepszym rozwiązaniem jest sadzenie krzaków przy drodze. Grubość gałęzi nie stwarza zagrożenia, poprzelatanie elastycznych gałązków tworzy "materac sprężynowy" dla obiektu wpadającego i nie wyrządzając znacznych szkód potrafią wyhamować rozpędzone auto i nie pozwolić na przebicie się.....oczywiście do pewnych prędkości.
Rosnące na dwa metry do góry są równie dobrze barierą dla wiatru i zamieci śniegowych. A w okresie letnim tworzą cudowne wrażenie jazdy w jakimś tunelu i co najważniejsze są przyjazne środowisku i Nam samym.
Ale proces jest długoletni. Same krzaki rosną szybko, ale wycinanie zdrowych drzew mija się z rozsądkiem człowieka.......nie kierowcy.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 12:40 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
robertbmw napisał(a):
To My egzystujemy na ziemi, a nie drzewa wsród Nas....one poprostu są i będą. To My musimy dostosować się do środowiska, a nie byśmy dostosowywali środowisko do Nas i Naszych potrzeb. Jeśli chcecie dróg bez drzew stojących przy nich, to zwróćcie się do rządu o stworzenie takiej drogi, gdzie drzewa nie rosną. Dla mnie możecie nawet fruwać w powietrzu, gdzie i tak będzie dochodzić do stłuczek.


Jak dla mnie to czysta demagogia :)
KAŻDA droga, miasto, osiedle w przeszłości wymagało mniejszego lub większego wykarczowania terenu, wycięcia drzew itp.. więc pisanie teraz o tym że to ludzie powinni przystosować się do środowiska jest troszeczkę kuriozalne :)

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 13:03 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Cytuj:
KAŻDA droga, miasto, osiedle w przeszłości wymagało mniejszego lub większego wykarczowania terenu, wycięcia drzew itp

Masz rację Zuber, ale zbyt dużo się już wycięło, abyśmy mogli egzystować. Drzewa rosną w świetle kilkunastu lat.....nie miesięcy, a Nas przybywa......jednocześnie chcemy aby, je wycinać.
Ile drzew potrzeba, aby jeden człowiek mógł oddychać przez cały okres swojego życia ?? Jak wiele sadzonek się sadzi ?? Czy jest to współmierne do ilości drzew wycinanych, która to w dodatku liczba miałaby drastycznie wzrosnąć poprzez wycinkę drzew przy drogach??
Gdzieś wycina się drzewa pod osiedla i drogi a w innym miejscu sadzi się nowe. Lecz skala wycinania drzew przy drogach jest zbyt duża w Naszym kraju, aby zastąpić to zjawisko nowymi sadzonkami, które dopiero za kilka lat będą drzewami.
Wycina się dorosłe okazy dla potrzeb przemysłu i sadzi nowe w ich miejscu......gdzie zasadzić współmierną ilość wycinanych drzew przy drogach, skoro wielu ludziom drzewa przeszkadzają.
To może wyciąć wszystkie drzewa łącznie z tymi w parkach krajobrazowych i nieprzejmować się problemem typu człowiek/drzewo, skoro nie ma w tym zależności.
Albo dostosować się do równania : jeden człowiek, który zginął na drzewie = jedno drzewo do wycięcia.......według mnie będzie sprawiedliwie.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 13:36 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Sorry, ale rozmowa z Czarny, Krzysiem i Robertem to jak z dzieciakami z podstawówki.
Rozwodzicie się, ale unikacie sedna, albo nie widzicie go.
Jak bardzo celnie zauważyl Pulkownik Zuber, Robert jest mistrzem demagogii, lewicowej moim zdaniem zresztą. Wzialbym Go do swojej firmy jako dyrektora dzialu reklamacji, bo dryf uprawia doskonale.

Drzewa przy drodze to wynik niekonsekwencji, oraz tego ze drogi nie są nazwijmy to narzędziami dla profesjonalistów, a dla pospólstwa w 90% nie umiejącego logicznie myśleć.
Energetyka od 100 lat dokonuje hekatrów wycinki pod liniami energetycznymi do golej ziemi nieomal, i nikt z przemyslowców nie bredzi o inwazji czlowieka w nature.
Od dziesiątek lat pilot pasażerskiego samolotu zrzuca tony paliwa na glowy ludzi, by ubezpieczyć się od niepowodzenia w lądowaniu.
Ale drogownictwo podlega niejako z natury pod osąd ludu, który zna się na wszytskim, a ludowo wybierani wlodarze wladzy szafują ostro argumentami o drogach.
W technice zawodowej nie ma tego typu zjawisk, dlatego lud nie ma nic do gadania.

Brednie które pisze tu ww. trójka o zdjęciu nogi z gazu, zwolnieniu, kupnie auta 5-cio gwiazdkowego, nadają sie do NIE.

Jakie ja mam argumenty Ci podawać Czarny ? Mam tworzyć symulacje mokrych liści na jesieni, zacienionej drzewem nieodtajalej z lodu jezdni ? Dla mnie to oczywistość podstawowa. Brak Ci wyobraźni która powinien mieć kierowca ?
Mnogość przypadków mogących się pojawić na drodze jest ogromna.
Wczoraj zaslyszane - wypadek mial znajomy, w psa udezyl.
Pies wylecial w ostatniej chwili na droge, w ostatniej chwili wylonil sie zza...... DRZEWA które roslo przy drodze,
:)

Wspomnienej trójce zalecam zajęcie się szeroko pojętą sztuką, od techniki trzymajcie się z daleka, dla dobra zresztą Waszego również jak najbardziej.


A ja zadam ogólne pytania demagogom i dryfciarzom,
- czy wiece, czy ktoś policzyl ile energii naturalnej pochlaniają sluzby porządkowe które sprzątają drogi z liści, galęzi, które tam lądują podczas wichur?
- czy ktoś szacowal straty spoleczne spowodowane śmiercią ludzi ginących przy kontakcie z drzewem


P.S. Robert to nie Ty pisalem ze dwa auta jadące 70 km/h przy czolowce zderzają sie z energią 140 km/h ?

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 14:20 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1592
Lokalizacja: West
Moje BMW: Z4 3.0i
Dla kogos, kto podpiera sie niby slowami pana Holowczyca, polecam wywiad sprzed kliku miesiecy dla Playboya.
http://www.holek.pl/materialy/PLAYBOY_2007-12-01.pdf

Przeczytajcie dokladnie fragment dotyczacy drzew ostatnia strona. Jakos nie zauwazylem aby pan Krzysztof byl za pozostawieniem przydroznych drzew. W ogole fajny wywiad, dobre spostrzezenia dotyczace polskich kierowcow.

Boogie - w duzej czesci zgadzam sie. Robert inaczej bys pisal, gdyby Twoja rodzina zawinela sie na drzewie na wskutek wybuchu opony czy tez omijania pijanego traktorzysty. W zeszlym roku zginal moj znajomy - nowe mondeo, zapiete pasy, ostrozny kierowca z dlugoletnim stazem, w niewyjasniony sposob bez zadnego hamowania skonczyl na drzewie. Moze zaslabl, moze sie zagapil, moze rozproszyl, regulowal radio - niewazne. Drzewo rosnie tak jak roslo ok. 2 metrow od konca asfaltu, ma tylko lekko obtarta kore. Zarowno mi jak i rodzinie tego czlowieka wydaje sie ze to dumne drzewo stoi i sie smieje. Chore ale tak jest. Mniej demagogii Robert, mniej romantyzmu. Chcesz obejrzec drzewka to wsiadaj na rower i jedz do lasu. Pisanie o selekcji naturalnej i szanowaniu drzewek ktore sa starsze od nas jest nieco nie na miejscu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 14:57 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6186
Lokalizacja: Otwock
Moje BMW: e36 328i cabrio
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=49287
el Presidente napisał(a):
Dla kogos, kto podpiera sie niby slowami pana Holowczyca, polecam wywiad sprzed kliku miesiecy dla Playboya.
http://www.holek.pl/mater..._2007-12-01.pdf


Nie NIBY, a słowami pana Hołowczyca. Z tego co pamiętam wypowiadał je w TVN albo w TVN24, nie wymyśliłem sobie tego.
A ten numer playboya mam :)

_________________

A może chciałabyś kupić
Ramki 3D z logo forum
albo
Smycze z logo forum?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 15:07 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
PLAYBOY: A jak się jeździ 240 km/h po śniegu?

HOŁOWCZYC: Super. Tylko pamiętajcie, że ja
z taką prędkością jadę po zamkniętym odcinku
drogi, odpowiednio przygotowanym samochodem,
z klatką bezpieczeństwa, ze specjalnymi
pasami, w kasku. Zginąć można nawet przy
50 km/h! Oczywiście, im większa prędkość,
tym większe będą konsekwencje wypadku.
Nie zgadzam się jednak z tym, że sama prędkość
zabija, to przydrożne drzewa zabijają.

PLAYBOY: Drzewa nie wychodzą na drogi i nie
zabijają! To kierowcy w nie wjeżdżają.

HOŁOWCZYC: Tak, ale gdy z naprzeciwka jedzie
pan Józio swoim tirem i właśnie podnosi kanapkę,
która mu upadla na podłogę, a ciężarówka
skręca na nasz pas, to jadąc z naprzeciwka
możemy albo przywalić w tira pana Józia, albo
zjechać na pobocze. A tam stoi piękny jesion
lub dąb. Nawet nie trzeba tira. wystarczy plama
oleju. Tak zginęli synowie mojego przyjaciela.
Na luku wpadli w jakieś badziewie i nie byli
w stanie skręcić. Przyjęły ich dwa drzewa. Kiedyś
mocno apelowałem, że drzewa to mordercy,
że trzeba je przy drodze wycinać. Ekolodzy mnie
nienawidzą, aleja przecież uwielbiam drzewa.
Ale w lesie, w parku - nie na drodze. Człowiek
jest dla mnie ważniejszy niż drzewo. Gdyby
krajobraz przy drodze byl odrobinę brzydszy,
synowie mojego przyjaciela daiej by żyli.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 15:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2703
Lokalizacja: SK/WD
Moje BMW: e34, e36
....dzięki forum wiem jakich błędów nie popełniać w wychowaniu syna....no i drzewa też będziemy sadzić :zawstydzony:


:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Strefa PMS.
Flashing Lights - czyli WOOOOO!! wg angry Agry
Ilu rozczarowań bym uniknęła, gdy mężczyzna miał w wyposażeniu na czole tabliczkę znamionową!
Temu co pisze, a nie ma dowodów - papier przyjął wszystko - reszta wkrótce.
Prawda jest jak d... każdy ma swoją....[/color]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 15:27 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1592
Lokalizacja: West
Moje BMW: Z4 3.0i
Pułkownik Zuber napisał(a):
el Presidente napisał(a):
Dla kogos, kto podpiera sie niby slowami pana Holowczyca, polecam wywiad sprzed kliku miesiecy dla Playboya.
http://www.holek.pl/mater..._2007-12-01.pdf


Nie NIBY, a słowami pana Hołowczyca. Z tego co pamiętam wypowiadał je w TVN albo w TVN24, nie wymyśliłem sobie tego.
A ten numer playboya mam :)


Wierze, hehe. Po prostu Krzysiek zmienny jest albo ja nie umiem interpretowac.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 15:52 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Boogie,
Cytuj:
Wzialbym Go do swojej firmy jako dyrektora dzialu reklamacji, bo dryf uprawia doskonale.

600€ tygodniowo NETTO + premie i płatne urlopy oraz prawa do świadczeń socjalnych.......oczywiście 48 godzin tygodniowo......za nadgodziny 150% stawki :D

Cytuj:
Sorry, ale rozmowa z Czarny, Krzysiem i Robertem to jak z dzieciakami z podstawówki

Jesteś starszy, zapewne mądrzejszy a mimo to dajesz się wciągnąć w dyskusję :P
Cytuj:
Energetyka od 100 lat dokonuje hekatrów wycinki pod liniami energetycznymi do golej ziemi nieomal, i nikt z przemyslowców nie bredzi o inwazji czlowieka w nature

Zapomniałeś dodać, że w miejscu wycinek zasadza się nowe drzewa, ale nic nie poradzę na to, że inni nie czytają.
Cytuj:
Od dziesiątek lat pilot pasażerskiego samolotu zrzuca tony paliwa na glowy ludzi, by ubezpieczyć się od niepowodzenia w lądowaniu.

Samochody przemieszczające się po drogach z wyciekami oleji i płynów w tym przypadku ma niewielkie znaczenie :zdziwko:
Cytuj:
Brednie które pisze tu ww. trójka o zdjęciu nogi z gazu, zwolnieniu, kupnie auta 5-cio gwiazdkowego, nadają sie do NIE

I oto mamy zwolennika szybkiej jazdy, traktującego każdą drogę jak tor wyścigowy, który usilnie próbuje wyeleminować wszelkie przeszkody mogące przyczynić się do śmiertelnego skutku podczas wypadku zatem dla własnej inicjatywy.
Cytuj:
Mnogość przypadków mogących się pojawić na drodze jest ogromna

Na przykład psia kupa, której nie mógł zrobić pod drzewem, albo pijany przechodzień, który chciał wesprzeć się na drzewie, które zawsze w tym miejscu stało i nagle znikło. :D
Cytuj:
Pies wylecial w ostatniej chwili na droge, w ostatniej chwili wylonil sie zza...... DRZEWA które roslo przy drodze,

.......robił kupę ?? :]

-
Cytuj:
czy wiece, czy ktoś policzyl ile energii naturalnej pochlaniają sluzby porządkowe które sprzątają drogi z liści, galęzi, które tam lądują podczas wichur?

Na występowanie wichur nie mamy wpływu. Na sprzątanie liści wystarczy zatrudnić ludzi.....bezrobocie zmaleje.
Cytuj:
czy ktoś szacowal straty spoleczne spowodowane śmiercią ludzi ginących przy kontakcie z drzewem

a straty społeczne w związku z emigracją ludzi za granicę ??
Cytuj:
Robert to nie Ty pisalem ze dwa auta jadące 70 km/h przy czolowce zderzają sie z energią 140 km/h ?

I znowu dajesz do zrozumienia, że nie czytasz co piszą inni.......jakiej energii ?? skąd Ci przyszło to słowo do głowy ??

Echhh ..... i jak tu dyskutować....normalnie ręce odpadają :D


Boogie....skup się czasem na temacie nie wykraczając w ocenianie wypowiedzi innych tak jak ja to zrobiłem obecnie Twoją metodą.
Odniosłeś się nie do mojej wypowiedzi, ale do mnie samego, oraz Czarnego i Krzyśka.
Przykro mi, że tak jest.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 16:16 
Boogie napisał(a):
Sorry, ale rozmowa z Czarny, Krzysiem i Robertem to jak z dzieciakami z podstawówki.


za to Ty nie odpowiedziałeś na moje argumenty tak jak choćby kyokushin i stać Cię tylko na tego typu podsumowanie :]

Boogie napisał(a):
Wspomnienej trójce zalecam zajęcie się szeroko pojętą sztuką, od techniki trzymajcie się z daleka, dla dobra zresztą Waszego również jak najbardziej.


Za późno :(

Boogie napisał(a):
Jakie ja mam argumenty Ci podawać Czarny ?


Już za późno. Już Ty się popisałeś. Jak pisałem wcześniej, z Tobą zakończyłem rozmowę.

Kyokushin:


Cytuj:
Jasne że można postawić znak '40'.


Andrzeju, nie trzeba stawiać żadnych znaków!! Tylko debil pruje tam nie wiadomo ile, tam się po prostu nie da szybciej. Więc jedziesz tam wolno. Nawet, jak Cię podbije, nie masz takiej bezwładności, że polecisz od razu w rów, bo masz niską prędkość zwyczajnie. Po prostu się nie da.

Cytuj:
Akurat na takich drogach w takich miejscach jest najwięcej śmiertelnych wypdków.



Właśnie że nie!! W mojej wiosce jest też taka droga, przy której rośnie topola. Wygląda to ładnie, prędkości dużych nie rozwiniesz, ale nie ze względu na drzewa, tylko dzieci latające dookoła. Te drzewa też wyciąć? Bezsens.

Cytuj:
Teraz jeżdżą takimi drogami auta między 'wsią a wsią'.


robertbmw napisał(a):
Co do wypadków z drzewem w roli głównej.
Jest ich mnóstwo i tego nie da się ukryć. Ale odnoszę wrażenie, że większość jest wynikiem braku dostosowania się podczas jazdy na takowej drodze. Mnie tam drzewa nie przeszkadzały i nie będą przeszkadzać.


prędkość, alkohol i cwaniactwo. mieszkam tyle lat tutaj i najwięcej osób zginęło na krajowej szóstce, czołówki z tirami itd. a takich drzewiastych dróg mam pełno, zabijają się jedynie małolaty po alko!

temat jest ciężki, przyznaję. jestem w większości za usunięciem drzew, ale [b]NIE WSZĘDZIE[/b

:]


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 17:00 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszelkie słupy przy drodze (łącznie z drzewami) w Waszym rozumowaniu, należałoby również wyciąć w stalowo-betonowy pień !!! I być może zburzyć przydrożne ogrodzenia łącznie z domami i innymi budynkami......najlepiej wszytko, co mogłoby spowodować zagrożenie, łącznie z oznakowaniem dróg, które najbardziej niektórym przecież przeszkadza

Gratuluję rozwiązania problemu wypadków.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 17:58 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 56
Lokalizacja: WrocÂław
robertbmw napisał(a):
Wszelkie słupy przy drodze (łącznie z drzewami) w Waszym rozumowaniu, należałoby również wyciąć w stalowo-betonowy pień !!! I być może zburzyć przydrożne ogrodzenia łącznie z domami i innymi budynkami......najlepiej wszytko, co mogłoby spowodować zagrożenie, łącznie z oznakowaniem dróg, które najbardziej niektórym przecież przeszkadza

Gratuluję rozwiązania problemu wypadków.

Oglądałem kiedyś na Discovery program o poprawianiu bezpieczeństwa na drogach , program był produkcji amerykańskiej i traktował o przyjęciu pewnych zasad w budownictwie drogowym , jedną z najważniejszych było pozostawianie 10 metrowego pasa wolnego od drzew i słupów po obu stronach drogi i stosowanie barier energochłonnych ! ! ! Czyli chyba coś w tym jednak jest ? A to co Robert pokazałeś to wypadek w mieście spowodowany brawurą , w żaden sposób nie nawiązuje do tematu rozmowy na temat drzew przy drogach !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 18:17 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Cytuj:
A to co Robert pokazałeś to wypadek w mieście spowodowany brawurą

Bardzo ładnie określone......szkoda tylko, że wielu osobom taka właśnie brawura odpowiada.
Cytuj:
w żaden sposób nie nawiązuje do tematu rozmowy na temat drzew przy drogach

Dlaczego nie ??
Na pierwszej fotce wyraźnie widać, że za słupem stoi ogromne drzewo......gdyby tych dwóch słupów nie było, to uderzyłby w drzewo.....na jedno wychodzi.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przy drodze znajduje się chodnik......co by było, gdyby słupy tam nie stały, drzewo również a na chodniku znajdował się przechodzień ??
Kierowca by nie zginął, bo nie uderzyłby w nic, co pohamowałoby jego "debilizm" i uderzyłby zabijając na miejscu niczemu niewinnego przechodnia lub co gorsza przechodni.
Dlaczego umrzeć ma ktoś, kto tylko wyszedł na spacer i przemieszczał się chodnikiem w tym niedogodnym momencie ??

Ile jest takich przypadków w stosunku do urwania się koła, złapania gumy, wbiegającego zwierzaka na jezdnię ?? Czy żeby próbować omijać zwierzaka na jezdni, to próby ucieczki mają Nas kierować na przydrożny chodnik, gdzie w tym przypadku stanowimy sami sobą zagrożenie dla przechodni ?? Wiem, że drzewo lub słup mogą stanowić zagrożenie dla mnie samego w takiej sytuacji, ale ja bez drzew mogę zabić innych. Nie wiem czy z taką świadomością umiałbym żyć.

Ostatni wypadek, głośny w Tv, gdzie to facet zasnął za kierownicą i uderzył w grupę małoletnich kolarzy wyraźnie pokazuje, czym jest auto w rękach kierowcy.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 18:50 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2703
Lokalizacja: SK/WD
Moje BMW: e34, e36
...w takim razie słupy też stawiajmy 10m dalej ulic :super:

..i chodniki...i dzieci wracające ze szkoły :)

_________________
Strefa PMS.
Flashing Lights - czyli WOOOOO!! wg angry Agry
Ilu rozczarowań bym uniknęła, gdy mężczyzna miał w wyposażeniu na czole tabliczkę znamionową!
Temu co pisze, a nie ma dowodów - papier przyjął wszystko - reszta wkrótce.
Prawda jest jak d... każdy ma swoją....[/color]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drzewa przy drodze
PostNapisane: 23 marca 2008, 18:55 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 616
Lokalizacja: Sokołów Podl./Wawa
Moje BMW: e34 ix/e30/e39
Kod silnika: M50B25/M20B20/M57D25
Garaż: e34 525 ix -> http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=21841
e30 320i -> http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=52144
e39 525d -> soon :)
Kyokushin napisał(a):

Tak samo uważam że wbite w poboczu słupki znaczące drogę powinny być gumowe składane a nie betonowe.


Zauważyłem, że od wielu lat te słupki są plastikowe, więc ten aspekt jest OK.

_________________
Moje gelerie:
Obrazek ObrazekObrazek

e34 525 xDrive -> viewtopic.php?t=21841
e30 320i -> viewtopic.php?t=52144


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 19:15 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 56
Lokalizacja: WrocÂław
Trzeba się zdecydować czy rozmawiamy o miejskiej ulicy z chodnikiem czy o drodze poza obszarem zabudowanym , jeżeli wydaje się komuś że to jedno i to samo wtedy faktycznie rozmowa nie ma sensu :suchy:
Rozmawiamy o drzewach na poboczu a nagle wysypują się teksty o przechodniach , chodnikach , wypadku w Kaliszu , słupach i ogrodzeniach !
Myślę że wynik ankiety broni się sam i można zakończyć niepotrzebne spory które i tak w większości odbiegają od tematu !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL