BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 2 maja 2025, 17:13

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 11:00 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
A co z gaszaniem i odpalaniem zwyklych samochodow (bez systemu stop&go) ? Co jest bardziej szkodliwe np. dla mojego silnika? Co chwile przystanek w korku czy gaszenie go za kazdym razem i odpalanie? No i co z korkami w upał? Czy kilkuminutowa praca na jałowym jest tak szkodliwa że warto się rozpływać z gorąca w aucie w korku :P ?

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 11:49 
stones1 napisał(a):
A co z gaszaniem i odpalaniem zwyklych samochodow (bez systemu stop&go) ?


tutaj zużycie paliwa może jednak wzrosnąć i rozrusznik szybciej paść, bo nie jest do tego przystosowany w zasadzie, więc gaszenie co chwilę nie ma sensu.

Osobiście, w korkach gdy co chwilę ruszam, denerwuję się niemiłosiernie :]
...ale samochód zawsze wyłączam, gdy stoję i czekam na swoją kolej przy ruchu wahadłowym. Zauważyłem, że mimo wszystko dużo ludzi nie gasi motorków, nawet, jak nie mają klimy...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 13:53 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
Wylaczanie/właczanie silnika powoduje zyzycie rozrusznika. Obrazowo przedstawiajac. Normalnie rozrusznik uzywany 2 razy: zapalenie/zgaszenie, a teraz dodajac kilka razy ten niepotrzebny proces w ciagu jednego kursu x kilka kursow w ciagu dnia x tydzien x miesiac x rok, wychodzi tysiace razy w ciagu roku niepotrzebnego uzywania rozrusznika = wymiana rozrusznika

Druga sprawa. Wylaczanie silnika turbodoladownego przez ''start stop automatik'' wplywa na zuzycie turbiny. http://www.bmwarchiv.de/video/bmw-118d- ... matik.html Ktos powie, ze przeciez inzynierowie bmw wiedza co robia. Gdyby byli pewni na 100% tego rozwiazania, nie zastosowalilby mozliwosci wylaczenia systemu ''start stop automatik'' przyciskiem na konsoli srodkowej, trzeba pamietac o tym, zeby włączać ten przycisk po kazdorazowym zapalaniu silnika.

Praca na biegu jalowym nie jest szkodliwa dla silnika, a koszt paliwa jakie spali silnik stojac w korku, jest groszową sprawą w porownaniu do wymiany rozrusznika i turbosprezarki.
Kazdy kto ma turbo, wie, ze po zapaleniu silnika trzeba odczekac, zeby olej zaczal smarowac turbo. Po zatrzymaniu auta i przed wylaczeniem silnika trzeba odczekac, zeby turbo sie przestalo krecic. Gdy sie wylaczy silnik od razu to nie dziala pompa oleju, jak nie dziala pompa oleju to nie ma smarowania, a jak nie ma smarowania, to sie turbo kreci na sucho = wymiana turbosprezarki.

Moim zdaniem silnikowi nie zaszkodzi praca na biegu jałowym, bo silnik jest do tego przystosowany. Po to jest bieg jałowy, zeby z niego korzystac. Nie zaszkodzi, przy dlugo nieuzywanych autach chocby nieeksploatopwanych zima, zeby je odpalic 2-3 razy na tydzien i zeby sobie pochodzily 30 minut , wtedy przeplywa olej, jest smarowanie, przeplywa plyn chlodniczy, dziala wentylator, co pomaga utrzymaniu silnika w dobrej kondycji.

Podsumowujac producenci swoimi teoriami mamią oszczędnościami na paliwie, a potem zarobią na naprawach.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 14:12 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1082
Lokalizacja: wrocÂław
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: M57
A ja mam pytanie to jak robic w zime?? pierw oskrobac szybki z lodu i pozniej zapalic samochod (wiem ze tak najlepiej) ale czy jak najpierw wlacze samochod i zaczne skrobac szybki (zeby silnik sie zagrzal itp...) niby tak robic nie wolno ale czy te pare razy w roku bardzo zaszkodzi silnikowi ??? wiem ze wiekszosc ludzi tak robi ??
:niepewny: :niepewny: wiadomo kazdy z nas wolal by pierw odpalic autko troszke zlapie temp . oskrobac autko i wsiasc do ciut nagrzanego samochodu :hyhy: :hyhy:

_________________
Luknij i oceĂą mojego bumerka ;) :hyhy:
viewtopic.php?f=6&t=20743&start=140


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 14:22 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
Masz racje, wiekszosc ludzi tak robi, wlacza silnik skrobie szyby i sie nie przejmuje tym zuzyciem paliwa na wolnych obrotach ;).
Nie mozna popadac w psychoze strachu :) , ze wolne obroty szkodza silnikowi. Skoro z technicznego punktu widzenia, jest mozliwosc pracy silnika na biegu jałowym, to można z tego korzystac.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 14:26 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 3233
Lokalizacja: Zabrze/Ludwigshafen
Moje BMW: Było E39. Jest E88
Kod silnika: N52B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=171542
renoraines napisał(a):
Nie mozna popadac w psychoze strachu , ze wolne obroty szkodza silnikowi.


nikt nie popdada w psychoze, poprostu teoretyczna dyskusja na tycz czy jest czy nie jest szkodliwe. Mocno naciągając to wszystko jest szkodliwe dla silnika bo sie tak czy inaczej zużywa.
Ja też nie mam zamiaru zaprzestać praktyk skrobania szyb przy włączonym silniku bo nieraz sa tak zamarznięte że musze odczekać aż się auto zagrzeje.

_________________
---->>>https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=171542<<<----


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 15:02 
renoraines napisał(a):
Podsumowujac producenci swoimi teoriami mamią oszczędnościami na paliwie, a potem zarobią na naprawach.


Tylko, że chodzi o to, by silniki były bardziej przyjazne dla środowiska.

renoraines napisał(a):
Moim zdaniem silnikowi nie zaszkodzi praca na biegu jałowym, bo silnik jest do tego przystosowany. Po to jest bieg jałowy, zeby z niego korzystac.


No a co z tarciem? Co z łożyskami? Co ze szklankami?

Odcinka też jest po to, by z niej korzystać na tej samej zasadzie...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 15:10 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1082
Lokalizacja: wrocÂław
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: M57
renoraines napisał(a):
Skoro z technicznego punktu widzenia, jest mozliwosc pracy silnika na biegu jałowym, to można z tego korzystac.
racja dla mnie przykladowo jest nie do przyjecia stac w korku i wylaczac silnik, tak samo jak by kupic automat i w korku wajchowac "N" i "D"
GP-T1000 napisał(a):
Ja też nie mam zamiaru zaprzestać praktyk skrobania szyb przy włączonym silniku bo nieraz sa tak zamarznięte że musze odczekać aż się auto zagrzeje
zgadzam sie !! ;) zreszta u nas sa takie mrozne i siarczyste zimy :kwasny: jak w zime z 5 razy pozadnie spadnie snieg to jest sukces :kwasny: :zdegustowany:
..::CZARNY::.. napisał(a):
Odcinka też jest po to, by z niej korzystać na tej samej zasadzie
tak ..::CZARNY::.., ale z odcinki kozystamy kiedy musimy (tak przynajmniej ja kozystam) podobnie jest z biegiem jalowym wrzucamy go kiedy jest to konieczne pomijam juz podjezdzanie do skrzyzowanie na luzie

_________________
Luknij i oceĂą mojego bumerka ;) :hyhy:
viewtopic.php?f=6&t=20743&start=140


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 15:18 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 3233
Lokalizacja: Zabrze/Ludwigshafen
Moje BMW: Było E39. Jest E88
Kod silnika: N52B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=171542
Chmielu napisał(a):
podobnie jest z biegiem jalowym wrzucamy go kiedy jest to konieczne pomijam juz podjezdzanie do skrzyzowanie na luzie


biegu jałowego się nie używa wogóle poza postojem :) chyba nie dojeżdżasz na luzie do skrzyżowania?

_________________
---->>>https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=171542<<<----


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 16:23 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 725
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E90 320dA
Chmielu napisał(a):
tak ..::CZARNY::.., ale z odcinki kozystamy kiedy musimy (tak przynajmniej ja kozystam)


Krecisz swoje 525d do 5000? :orany: ;)

_________________
E90 320dA
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 17:15 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1082
Lokalizacja: wrocÂław
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: M57
GP-T1000 napisał(a):
biegu jałowego się nie używa wogóle poza postojem chyba nie dojeżdżasz na luzie do skrzyżowania
oczywiscie ze nie bo jest to bez sensu
///M_ichał napisał(a):
Krecisz swoje 525d do 5000?
hmmm do 5000 nie :hyhy: :hyhy: ale do 4500 zdarzylo mi sie :) kilka razy moze z 3 przyznam sie bez bicia widac nawet w zdieciu obok :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: chodzilo mi tu bardziej o silniki benzynowe niz diesla ;) bo one lubia wysokie oborty ;)

_________________
Luknij i oceĂą mojego bumerka ;) :hyhy:
viewtopic.php?f=6&t=20743&start=140


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 17:27 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
GP-T1000 napisał(a):
biegu jałowego się nie używa wogóle poza postojem :) chyba nie dojeżdżasz na luzie do skrzyżowania?

ja często dojeżdzam bo za leniwy jestem żeby co chwilke zmieniać bieg i nie widze w tym nic złego ... na egzaminie nie jestem :)

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 17:51 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 725
Lokalizacja: Śląsk
Moje BMW: E90 320dA
Chmielu napisał(a):
hmmm do 5000 nie ale do 4500 zdarzylo mi sie kilka razy moze z 3 przyznam sie bez bicia widac nawet w zdieciu obok chodzilo mi tu bardziej o silniki benzynowe niz diesla bo one lubia wysokie oborty


W dieslu BMW 4500 to normalna sprawa przy ostrym przyspieszaniu. Z benzynami to wiadomo, ze do odciecia mozna :)

_________________
E90 320dA
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 20:14 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
..::CZARNY::.. napisał(a):
renoraines napisał(a):
Podsumowujac producenci swoimi teoriami mamią oszczędnościami na paliwie, a potem zarobią na naprawach.


Tylko, że chodzi o to, by silniki były bardziej przyjazne dla środowiska.

renoraines napisał(a):
Moim zdaniem silnikowi nie zaszkodzi praca na biegu jałowym, bo silnik jest do tego przystosowany. Po to jest bieg jałowy, zeby z niego korzystac.


No a co z tarciem? Co z łożyskami? Co ze szklankami?

Odcinka też jest po to, by z niej korzystać na tej samej zasadzie...


Rozumiem, ze jestes studentem i wkleiłes na forum temat z wykładu/ćwiczeń, ale nie ma co filozofować i przejmować się duperelami.
30, 40 i wiecej lat temu kierowcy jezdzili warszawami, syrenami, zukami, nysami, duzymi fiatami itp i nie wyłączali silników w korkach ( bylo ich mniej, ale korki zawsze byly w duzych miastach ), grzali auta skrobiąc szyby, a samochody działały i robiły tez spore przebiegi, mimo mniej zaawansowanej technologii. Czyli na włączonym ssaniu auto musiało pochodzić, żeby sie zagrzało, bo ruszajac zaraz po uruchomieniu gaslo. Wiec teoretycznie z Twojego punku widzenia było mega wtedy obciązone. I co, i nic. Zabójcze dla silnika jest jego gazowanie na zimnym czy katowanie zaraz po ruszeniu przy zimnym silniku - wtedy jest zwiekszone tarcie, a nie praca na wolnych obrotach. Zdrowy rozsądek jest najważniejszy, a nie sianie paniki, ze sie posyppie silnik jak bedzie pracowal na wolnych obrotach. :rotfl: No ludzie. Mialem wczesniej V8 i lubilem otworzyc maske i posłuchać silnika, od tego nic sie w aucie nie psuło.
Jesli w szkolach tecznicznych, srednich i wyzszych roztrzasa sie takie teoretyczne problemy, zamiast nauki konkretow wykorzystywanych w pozniejszej pracy, to nie dziwie sie, ze w wielu warsztatach i serwisach pracuja tylko ''wymieniacze'', ktorzy nie potrafia sobie poradzic z diagnoza usterki, tylko chca od razu wymieniac, bo przy tym nie trzeba myslec - nie szukajac daleko, wypowiedzi forumowiczow w dziale warsztaty.
Ekologia, emisja spalin, ekodriving prowadza tylko do tego, aby narażać na koszty kierowcow. Sa wprowadzane zakazy wjazdu do centrum miast, po to, zeby zmusic ludzi do zakupu nowego auta. I koło sie zamyka. Nie ma sie co oszukiwac, bardziej od samochodow zanieczyszcza srodowisko przemysł, a z tym problemem niewiele sie robi. Fabryce z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłaca sie zapłata kary, niż zakup sprzętu do oczyszczania zanieczyszczen.


Borsuk napisał(a):
GP-T1000 napisał(a):
biegu jałowego się nie używa wogóle poza postojem :) chyba nie dojeżdżasz na luzie do skrzyżowania?

ja często dojeżdzam bo za leniwy jestem żeby co chwilke zmieniać bieg i nie widze w tym nic złego ... na egzaminie nie jestem :)


Jazda na luzie nie jest wskazana, raz, ze mozna dojechac do skrzyzowania hamujac silnikiem, a dwa w razie naglej sytuacji o te 1-2 sekundy jakie potrzeba na wrzucenie biegu moze byc za pozno na reakcje i ucieczke w bok, gdybys widzial w lusterku, ze ktos nie zdarzy wyhamowac i wjezdza w tyl twojej bety ;)

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 21:24 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Pewne sprawy zaszły za daleko.... takie jest moje zdanie, zastanawianie się nad tym jest moim zdaniem objawem szaleństwa.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 21:28 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 508
Lokalizacja: WSC
Dlatego należy po odpaleniu auta odrazu szybko butować na 5K, żeby nie niszczył się na biegu jałowym :D
Troche paranoja :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 21:30 
Cytuj:
Rozumiem, ze jestes studentem i wkleiłes na forum temat z wykładu/ćwiczeń, ale nie ma co filozofować i przejmować się duperelami.


To nie temat z wykładu. To byłby plagiat :wstyd:

renoraines napisał(a):
wtedy jest zwiekszone tarcie, a nie praca na wolnych obrotach.


to dlaczego przy stosowaniu cermizerów każą jeździć na niskich obrotach?

bo jest tarcie mieszane, gdzie 2. powierzchnie się ze sobą stykają i się wzajemnie wycierają (ten efekt jest wówczas porządany).

no i na 1. stronie masz wykres, który pokazuje kiedy masz większe tarcie w łożyskach, czy 2. elementach, gdzie jest coś, co smaruje.

Wybacz, ale Twoja opinia nic nie wnosi tak naprawdę poza "widzimisie"

renoraines napisał(a):
30, 40 i wiecej lat temu kierowcy jezdzili warszawami, syrenami, zukami, nysami, duzymi fiatami itp i nie wyłączali silników w korkach ( bylo ich mniej, ale korki zawsze byly w duzych miastach ), grzali auta skrobiąc szyby, a samochody działały i robiły tez spore przebiegi, mimo mniej zaawansowanej technologii. Czyli na włączonym ssaniu auto musiało pochodzić, żeby sie zagrzało, bo ruszajac zaraz po uruchomieniu gaslo. Wiec teoretycznie z Twojego punku widzenia było mega wtedy obciązone. I co, i nic.


I co? I nic to co napisałeś nie wnosi do dyskusji. Skąd wiesz, czy gdyby nie musiały chodzić na jałowym, nie robiły by jeszcze większych przebiegów? Ano nie wiesz :)

To jest tak, jakbym mówił: "Mój dziadek palił papierosy przez 50 lat, a dziś obchodzi 70 urodziny i czuje się świetnie! Papierosy nie szkodzą"

Poza tym, odpalanie i czekanie na jałowym w ostrą zimę to osobny temat, w tym momencie olej ma konsystencję gęstego miodu i tarcie graniczne jakie tu występuje jest jeszcze bardziej niebezpieczne.

renoraines napisał(a):
Zdrowy rozsądek jest najważniejszy, a nie sianie paniki, ze sie posyppie silnik jak bedzie pracowal na wolnych obrotach.


Nie chodzi o sianie paniki, tylko o dyskusję na temat wpływu różnych czynników na żywotność auta :) Jedno auto robi 400 tyś. km. Super! Ale dlaczego miałoby nie robić 1mln? Albo 1.2mln? Jeśli można coś zrobić, żeby jeszcze o ileś tam wydłużyć żywotność, to czemu nie?

Jeśli Twoim zdaniem bieg jałowy nie różni się warunkami pracy od normalnej eksploatacji, to chętnie się dowiem, czemu w starszych silnikach, nieco już zużytych po paru minutach na jałowym słychać szklanki?

Idąc dalej, na biegu jałowym są trudne do spalania warunki. Mniejsza temp. sprężania, większy udział niepalnych substancji, rozrzedzone paliwo. Dzięki temu praca silnika jest niestabilna. W dodatku w samochodach wyposażonych w katalizator, bieg jałowy może nie podtrzymać jego temp. co sprawia, że jest również mniej wydajny.

Zauważmy kolejną rzecz. producenci zalecają nie grzać auta na jałowym biegu. Wiemy, że praca zimnego silnika w ogóle nie należy do dobrych rzeczy. Zauważyłem, że podczas stania na jałowym biegu, silnik nagrzewa się znacznie dłużej, jak podczas jazdy nim. Zauważmy, że nawet, jeśli na zimnym bardziej się zużywa, to przez okres zużywania się, otrzymujemy w zamian nabite kilometry kolejne.


renoraines napisał(a):
bardziej od samochodow zanieczyszcza srodowisko przemysł,


też się z Tobą tu nie zgodzę, skoro inni robią źle, to musimy też tak samo jak oni to robić? jeśli można chociaż trochę ograniczyć zanieczyszczenie środowiska, dlaczego tego mielibyśmy nie robić? przecież żyjemy na tej planecie i nasze dzieci też będą. Musimy im jeszcze większego syfu narobić, bo skoro fabryki tak robią, to my jeszcze dosypujmy jeszcze i jeszcze... Zwłaszcza w sytuacji, gdzie jazda samochodem z silnikiem spalinowym to i tak arogancja ze strony człowieka.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 22:30 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
..::CZARNY::.., z tym gaszeniem częstym i odpalaniem nie chodziło mi o żywotność rozrusznika, ale o dość często slyszaną opinię iż najgorszy dla silnika moment to rozruch, dlatego pytam, jak to właściwie jest, lepiej często odpalać i gasić silniki nie robione pod technologię stop&go czy jednak lepiej dla nich jesli popracują kilka minut na jałowym w korkach?

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 22:47 
stones1 napisał(a):
..::CZARNY::.., z tym gaszeniem częstym i odpalaniem nie chodziło mi o żywotność rozrusznika, ale o dość często slyszaną opinię iż najgorszy dla silnika moment to rozruch, dlatego pytam, jak to właściwie jest, lepiej często odpalać i gasić silniki nie robione pod technologię stop&go czy jednak lepiej dla nich jesli popracują kilka minut na jałowym w korkach?


Zgadza się, częsty rozruch też nie jest wskazany. Też zwłaszcza w przypadku aut z katem. Paliwo wówczas się nie spala do końca :/


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 czerwca 2008, 23:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Czyli gasimy na przejazdach kolejowych, przy ruchu wahadlowym, korkach "na amen", ale w godzinach szczytu nie? :)


Dziś byłem w Poznaniu i gdy stałem na światłach etc miałem "lęki" przez ten temat :(


;)

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL