..::CZARNY::.. napisał(a):
z tego co pisałeś, głosowałeś na PiS pisowiec, pisoentuzjasta, pisowyborca
To że dokonałem właściwego wyboru na głosowania nie czyni mnie ani 'pisowcem' ani 'anty-innej-partii-owcem'. Jestem bezpartyjny.
Nie wiem skąd w Tobie taka agresja i chęć wyszydzenia w stosunku do osób o innych poglądach. Trochę tolerancji....
..::CZARNY::.. napisał(a):
a to akurat guzik świadczy tylko elektorat wiodącej partii nie chce Kaczyńskiego na tym stanowisku?????? A ludzie, którzy nie głosowali? Znam takich wielu. Także tych, którzy ani na PiS, ani na PO nie głosowali
Ci co nie głosowali niech siędzą cicho, poniewaz nie są obywatami, oddali głos w ręce innych i teraz sie pultają. Nie mieli odwagi cywilniej, iść do urn i podjąć decyzji. Tak najprościej.
Znasz kilka osób, jednak może te kilka osób to Twoja owa 'większość' - czyli czysto subiektywne mało znaczace odczucie

Przeważnie Ci co najgłośniej krzyczą maja najmniej do powiedzenia, poza tym głośność krzyku ma się nijak Fryderyku do ilości. Te same osoby są przeciw, które były przeciw, te same są za, które były za, a te które nie głosowały - jaja im nie urosły i również, nie ważne co tam sobie pod nosem biadolą i tak nie pójdą głosować, fakt faktem, decyzyjna większość zdecydowała że jedkan Pan K. wygra. A ci co byli przeciwni, tak samo głośno i bez sensu piszczeli jak robią to teraz.
..::CZARNY::.. napisał(a):
To, że własnie ww. pan grał pierwsze skrzypce.
Ale co ma trzymanie poziomu kultury względem głowy Państwa i właściwa postawa względem wojny Rosyjsko-Gruzińskiej? Nic.
Kultura (a w tym przypadku jej brak) to jedno a wojna to drugie.
KotSylwester napisał(a):
No i ma swoich komunistycznych przyjaciół Do czego rosji Europa i USA?
Ci co popierają agresywne wystąpienia Kaczora, niech się przygotują i w któryś weekend pojedziemy na Pragę Północ, weźmiemy kamery. Chętny podejdzie do grupki blokersów i im powie gdzie mają iść. Potem wrzucimy to na Youtube. A może żeby było bardziej klarownie możemy jechać na stadion (ups. Jarmark Europa) i ta osoba powie Ormianom co o nich myśli. Równie dobrze możemy pojechać do Chińskiego Centrum do Wólki Kosowskiej. Chętny weźmie megafon i w hali powie pare słów o "żółtkach" - chociaż to się skończy nie pobiciem a nożem pod żebra...
Właśnie to samo zrobiliśmy.
Cała ta wojna powinna być odebrana przez nas jako sygnał że nie jest dobrze i trzeba myśleć coz tym zrobić. Natomiast wchodzenie niedźwiedziowi do jaskinii i zasadzenie mu kopa w paszcze nie jest trafnym pomysłem.