///M_ichał napisał(a):
Jestem w trakcie robienia prawka, i mam w zwiazku z tym kilka pytan do doswiadczonych kolegow

Tylko prosze o wyrozumialosc
1 sprawa: Czy podczas stania np. na czerwonym swietle i trzymajac wcisniete sprzeglo, niszczy sie ten element? Wogole kiedy najbardziej zuzywa sie sprzeglo?
Na światłach staraj się wyrzucać na luz. Dłuższe i częste trzymanie wciśnietego sprzęgła przy załączonym biegu zniszczy łożysko oporowe. Nie jest ono przystosowane do tak długiej i ciągłej pracy. Ma w sobie niewiele smaru, także ciągle pracując bardzo szybko się zatrze niszcząć przy okazji docisk w miejscu w którym się z nim styka.
///M_ichał napisał(a):
2: Czy lepiej ruszac najpierw na samym sprzegle i dopiero potem gaz, czy jednak lepiej dac troche obrotow i chwile poslizgac sprzeglo? Oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji, ale mowie to o spokojnej jezdzie od swiatel do swiatel.
Generalnie instruktor mowi mi zeby nie trzymac na wcisnietym sprzegle, poniewaz wtedy sprzeglo sie zuzywa od tego, i mowi tez ze nie mam ruszac na samym sprzegle, nawet kiedy tocze sie w korku.
Najlepiej wysprzęglić bez gazu i dopiero wcisnąc gaz, lub tuż przed całkowitym wysprzęgleniem. Jednak w małych benzynach, w jakiś Punto czy Clio będzie to dość trudne i powolne. Każde 1,1 czy 1,4 zgaśnie moim zdaniem bez gazu, chyba że będziemy puszczać sprzęgło baaaaardzo delikatnie i powoli. Jak wsiądziesz do BMW na pewno nie będziesz miał problemu z szybkim wysprzęglaniem bez gazu. Od kilku lat jeżdże automatami, jednak czasem wsiadam do manualnego C5 2,2Hdi. Sprzęgło, gaz, biegi wszystko chodzi tragicznie... Za to gdy wsiąde do 318i e36 wyczuwam sprzęgło w moment. Sprzęgło w BMW chodzi zupełnie inaczej niż w innch "samochodzikach" a i silniki (również te mniejsze jak wspomniane M43) mają lepszą charakterystykę dzięki czemu ruszanie nimi jest bardzo intuicyjne.
///M_ichał napisał(a):
Problem moze nie tyle ze sprzeglem, co z gazem. Chce troszke zwiekszyc obroty do powiedzmy 1000-1200, wiec delikatnie naciskam gaz, nic sie nie dzieje, i nagle mam ponad 2000.
Chlopaki mam tylko nadzieje ze w BMW sprzeglo i gaz chodza lepiej niz w Clio czy Yarisie, bo tam to jest moim zdaniem tragedia.

Gaz tak często właśnie "chodzi"

. W BMW moim zdaniem o wiele precyzyjniej się to odbywa i szybciej to wyczujesz. Miałem kiedyś Peugeota 307, w którym PSA szczyciło się brakiem linki gazu (e32 miało to samo 20 lat wcześniej

z tą różnicą że tam działoło to perfekcyjnie). Efekt był taki, że przy minimalnym dodaniu gazu nie działo się nic, dopiero po 2-3s czujnik się budził, więc było mniej wiecej tak - albo to gówno zgaśnie, albo przypali sprzęgło. Ruszanie tym samochodem było koszmarem...
.... w BMW takie problemy nie istnieją

na pewno zobaczysz duuużą róznice w sprzęgle, gazie, ruszaniu