BMW Sport

Jestem w trakcie robienia prawka, i mam w zwiazku z tym kilka pytan do doswiadczonych kolegow Tylko prosze o wyrozumialosc

1 sprawa: Czy podczas stania np. na czerwonym swietle i trzymajac wcisniete sprzeglo, niszczy sie ten element? Wogole kiedy najbardziej zuzywa sie sprzeglo?

2: Czy lepiej ruszac najpierw na samym sprzegle i dopiero potem gaz, czy jednak lepiej dac troche obrotow i chwile poslizgac sprzeglo? Oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji, ale mowie to o spokojnej jezdzie od swiatel do swiatel.

Generalnie instruktor mowi mi zeby nie trzymac na wcisnietym sprzegle, poniewaz wtedy sprzeglo sie zuzywa od tego, i mowi tez ze nie mam ruszac na samym sprzegle, nawet kiedy tocze sie w korku.

Napewno sie cos zuzywa raczej nie duzo ale z tego co wiem najbardziej sie zuzywa jak jedziemy tzw na pol sprzegle czyli 5 bieg 110km\h i lekko opieramy noge na sprzegle nie liczac oczywiscie takich manewrow jak np chcemy spalic laka Puszczamy szybko spzreglo z nadzieja ze kola zaczna boksowac i zaraz hamulec gaz i obroty na 3 tys ja raz z niewiedzy tak przypalilem spzreglo w starej e36 tak strasznie smierdzialo obroty rosly a predkosci nie bylo. cos takiego jak jazda na lodzie ale po 30 min wszystko wrocilo do normy na szczescie dostaje jescze gdy strzelamy ze sprzegla i w dieslach co mi wiadomo szybciej szybciej zuzywa niz w benzyniakach ze wzgledu na wiekszy moment

oczywiscie ze lepiej troche gazu i puszczamy sprzeglo napewno wiekszosc z kolegow tak robi

wg mnie na światłach lepiej wrzucić luz... po co męczyć skrzynię i sprzęgło, skoro można stać na biegu jałowym?

przy ruszaniu lepiej nie dodawać zbyt wiele gazu (jeśli ruszasz powoli, to nawet przy 3tys może zaśmierdzieć sprzęgło). Na pewno instruktor wyjaśni Ci również, że sprzęgło puszczamy powoli, jednocześnie delikatnie dodając gazu.

Tzw. strzały ze sprzęgła mogą je szybko zniszczyć, ale niektórym ludziom wydaje się to widowiskowe i tak jeżdzą.

zuzywa sie lozysko oporowe sprzegla

jezdzac z noga oparta na sprzegle dostaje i lozysko i tarcza

Wlasnie instruktor mowi mi zeby puszczac sprzeglo powoli, ale nic nie mowi zeby wtedy tez gazu dodawac, gaz mam dodawac dopiero po puszczeniu sprzegla

Generalnie sa to dopiero moje pierwsze jazdy takze jeszcze dluga droga przedemna, ale mam troche problemow z ruszaniem. Problem moze nie tyle ze sprzeglem, co z gazem. Chce troszke zwiekszyc obroty do powiedzmy 1000-1200, wiec delikatnie naciskam gaz, nic sie nie dzieje, i nagle mam ponad 2000.

Chlopaki mam tylko nadzieje ze w BMW sprzeglo i gaz chodza lepiej niz w Clio czy Yarisie, bo tam to jest moim zdaniem tragedia.

raczej podobnie

Podczas jazdy to oczywiste, ale mi chodzi czy podczas postoju gdy mam wrzucona 1 i trzymam sprzeglo, to czy wtedy sie niszczy. Ale z tego co czytam to niszczy sie

nie dla wszytskich niektorzy podswiadomie trzymaja stope oparta o pedal sprzegla zamiast na stopce do tego przeznaczonej po lewej stronie

Jasne, że się niszczy..., z drugiej strony bezsensu stać np. na swiatłach i dusić sprzęgło, początkowo każdy ma ten problem, ale bez obawy zdążysz wrzucić "1" i ruszyć, to nie próba sprawnościowa

Pozostałości po jeździe fiatem 126p

raczej nie bardzo.

chyba,ze mowimy o 1.6

na światłach na sprzęgle zuzywa sie łozysko oporowe i docisk sprzęgła

///M_ichał, na światłach na jałowym, a przy ruszaniu z czuciem gaz, jednocześnie powoli puszczając sprzegło /mówimy o normalnym, spokojnym ruszaniu, ofcourse
się nie bój - pojeździsz, to załapiesz o co chodzi

Na światłach staraj się wyrzucać na luz. Dłuższe i częste trzymanie wciśnietego sprzęgła przy załączonym biegu zniszczy łożysko oporowe. Nie jest ono przystosowane do tak długiej i ciągłej pracy. Ma w sobie niewiele smaru, także ciągle pracując bardzo szybko się zatrze niszcząć przy okazji docisk w miejscu w którym się z nim styka.


Najlepiej wysprzęglić bez gazu i dopiero wcisnąc gaz, lub tuż przed całkowitym wysprzęgleniem. Jednak w małych benzynach, w jakiś Punto czy Clio będzie to dość trudne i powolne. Każde 1,1 czy 1,4 zgaśnie moim zdaniem bez gazu, chyba że będziemy puszczać sprzęgło baaaaardzo delikatnie i powoli. Jak wsiądziesz do BMW na pewno nie będziesz miał problemu z szybkim wysprzęglaniem bez gazu. Od kilku lat jeżdże automatami, jednak czasem wsiadam do manualnego C5 2,2Hdi. Sprzęgło, gaz, biegi wszystko chodzi tragicznie... Za to gdy wsiąde do 318i e36 wyczuwam sprzęgło w moment. Sprzęgło w BMW chodzi zupełnie inaczej niż w innch "samochodzikach" a i silniki (również te mniejsze jak wspomniane M43) mają lepszą charakterystykę dzięki czemu ruszanie nimi jest bardzo intuicyjne.





Gaz tak często właśnie "chodzi" . W BMW moim zdaniem o wiele precyzyjniej się to odbywa i szybciej to wyczujesz. Miałem kiedyś Peugeota 307, w którym PSA szczyciło się brakiem linki gazu (e32 miało to samo 20 lat wcześniej z tą różnicą że tam działoło to perfekcyjnie). Efekt był taki, że przy minimalnym dodaniu gazu nie działo się nic, dopiero po 2-3s czujnik się budził, więc było mniej wiecej tak - albo to gówno zgaśnie, albo przypali sprzęgło. Ruszanie tym samochodem było koszmarem...
.... w BMW takie problemy nie istnieją na pewno zobaczysz duuużą róznice w sprzęgle, gazie, ruszaniu

ej michał te samochody z kursu to straszne padaki nawet jak wyglądają na nowe to już zniszczone ale nikt się tym nie martwi dopóki jeździi,na nich jest trudno opanować sztukę ruszania ale na egzaminie dostaniesz samochód idalny servisowany na ktorym ryuszanie wydaje się gładsze

apropo sprzęgła miałem kiedyś octavie 1.9tdi i na drugim biegu jeżdziła sama bez dodawania gazu rowno 2000tyś obrotów i chyba 20 km czy 15 na h nie pamiętam ciągiem stałym pod górkę czy z górki zdrowe to na wszystkim tak można

tylko że diesel ma maksymalny moment obrotowy przy tych obrotach, a benzyna nie. Mała benzyna, jakieś 1,1 czy 1,4 dysponuje na biegu jałowym np. 20 PS i 40Nm. Jak chcesz tym szybko ruszyć bez gazu? Da sie pomalutku puszczając sprzęgło wprawić takie auto w ruch, ale szybko - nie.

bez dodawania gazu to to raczej nie było... bez dodawania gazu to masz max 1000rpm

wipeer, na dwójce ze względu na przełożenia może być więcej niż 1000

hmmmm to chyba jak nie dodajesz gazu i zwiekszasz bieg to obr bedą coraz niżej bo bedzie miał ciężej... ale 2000rpm bez gazu na 2 w dieslu to na pewno nie ma.