..::CZARNY::.. napisał(a):
Analogicznie- już widzę te łapówy za podpis na karcie obecności na takim kursie.. a tak w ogóle co masz na myśli?
To że na drogach 25% userów ma skłonności to chamskich zachowań.
Doskonale to widać na trasie toruńskiej. Masz tam 3 pasy + pobocze.
75% ludzi jedzie normalnie, trzema pasami, 25% leci szybko poboczem...
ostatnio koledze padło sprzęgło i musiałem go ściągnąć. Zatrzymał się więc na tym poboczu, jak Pan Bóg przykazał, które właśnie jest do tego aby zepchnąć tam uszkodzone auto, aby karetka mogła przejechać etc..... prymitywy na niego trąbiły że zepsuł mu sie samochód i stoi w miejscu do tego przewidzianym, żenujące....
Jakkolwiek jestem za badaniami psychologicznymi i nawet byłbym skłonny być za tym by były one okresowe.
To że ktoś dobrze widzi czy jest sprawny manualnie to jedna strona i tutaj spokojnie, przepisowo jadąc nawet typowy 'kapelusznik w fabii' sobie poradzi i ogarnie temat.
Natomiast kwestia psychiczna, to druga strona i nawet jak ktoś jest sprawny technicznie to nie znaczy że jego głowa będzie w stanie ogarnąć temat, wyciągnąć wnioski.. niestety wśród userów na drodze widać 'spore ograniczenie' umysłowe i te osoby powinny być odsiane.
Co do prawa jazdy od 21 lat.
Pamiętam jak myślałem w wieku 18 lat, w wieku 21 lat, w wieku 25 i jak myślę teraz. Mam również stały wgląd w tok rozumowania osób w wyżej wymienionych przedziałach wiekowych. Naturalny wniosek jest jeden - prawo jazdy od 21 lat.
Napewno część osób będzie skrzydzona, ponieważ zdarzają się osoby myślące prawidłowo które mogły by jeździć, ale niestety, dla dobra ogółu, lepiej jak będzie od lat 21.
Jeden myśli odpowiedzialnie w wieku 18 lat a drugi nie powinien jeździć w wieku 40.
Nie mniej jednak, statystycznie, więcej osób w wieku 18 lat nie powinno jeździć, niż osób w wieku 40 lat, lepiej poprostu więc odciąć największy odsetek potencjalnego błędu.