pawel00001 napisał(a):
Dodam ze samochód ma przejechane 230tysiecy i trochę to dziwne by wymieniać rozrząd, bo jest na łańcuchu , spalanie na liczniku pokazuje błędne w trasie więcej pali a w mieście mniej i temperatura to +50 stopni cały czas tak pokazuje licznik, ale wydaje mi się ze nie powinienem się na nim wzorować, bo rok temu w zimę zamarz i mechanik zrobił go tak bym to nazwał na sztukę.
Rozrząd łańcuchowy nie ma prawa padać po takim przebiegu
ale przebieg który widzisz na liczniku nie musi być prawdziwym przebiegiem tego auta... Polecałbym podpięcie kompa i przynajmniej sprawdzenie tego przebiegu wg innych wskazań, dowiesz się przynajmniej jakie jest prawdopodobieństwo zużycia rozrządu. Pamiętaj, że diesli ludzie nie kupują po to żeby robić 10 tys rocznie, większość 10 letnich ma sporo ponad 300 tys.
Nie bardzo rozumiem o jakiej temperaturze napisałeś że na stałe 50 stopni? Silnika?
To jeden z podstawowych parametrów pracy silnika i jeśli mechanik wypuścił twoje auto z warsztatu bez trzykrotnego powtórzenia że nie powinieneś bez tej informacji używać samochodu to przynajmniej więcej się u niego nie pokazuj - aż wierzyć się nie chce w takie brednie! A jeśli to czujnik temp. zewnętrznej to go wymień.
Jasne, gryzące spaliny świadczą o niespalonej mieszance, więc jest możliwe że masz zbyt późny kąt zapłonu - skoro odpala bezproblemowo.
Komputer może nie wskazywać dokładnego zużycia paliwa ale nie powinien podawać kompletnie irracjonalnych informacji - to też powinieneś sprawdzić u kogoś kto potrafi zdiagnozować info z kompa.
Poszukaj na forum jakiegoś rekomendowanego przez kolegów mechanika w Twojej okolicy i umów się na diagnostykę, przekaż jakie objawy i w jakich warunkach a rozsądny mechanik z pomocą kompa powinien znaleźć przyczyny.
Z takim cyrkiem i Twoją niewielką znajomością tematu na odległość nic nie zrobisz.