BMW Sport

Jestem kierowcą bmw 3 e46 320d 150km 2002r kombi
no i mam problem ze spalaniem ;/ komputer pokazuje 12l/100
jeżdzę głównie po miescie (olsztyn-całkiem spore misato)
na krótkich odcinkach(4-10km/max)
głównie do pracy w godzinach szczytu.
staram się jeździć spokojnie, zreszta w ciągu dnia i tak inaczej się nie da, wieczorami czasem dam więcej gazu, ale bez przesady, staram się nie katowac samochodu.
tankuje na BP
przeglądałem troszke inne tematy jednak nigdzie nie mam mowy o takim spalaniu ;/
nie wiem czy pojechać nim odrazu na przeglad do BMW czy gdzies do jakiegoś warszatu oddac? bo chyba takie spalanie nie jest normalne. dawno nie jechałem w trasie, jednak po zakupie jakies 5mc temu palił około 6-7w trasie a w miescie 10 ale ostatnio spalanie wzrosło i nie wiem dlaczego.
Moja wiedza na temat motoryzacji nie jest zbyt wielka dlatego zwracam sie do was drodzy panstwo o pomoc.

ps. wiem że to mój pierwszy post i odrazu prośba o pomoc, ale chyba po to jest forum, zreszta i tak nie znam sie na autach od strony technicznej ?

Podjedz i podepnij pod kompa,i jezeli cos Ci poszlo to najszybciej sie dowiesz.

no chyba tak będzie najszybciej, bo raczej tyle spalać nie powinien ??

Zalezy na jakich odcinkach jezdzisz,jaka jest temperatura na dworzu,moze przeplywomierz cos nie tak... ale najszybciej podjedz na kompa..

A zapomiałem dodać że to automat.
No może dlatego że zimno się robi?? i na tak krótkim odcinku silnik nie zdąży sie rozgrzac?

No oczywiscie ze moze dlatego, ale bedziesz pewniejszy jak podjedziesz pod kompa.

hey
z tego co sie orietuję to tak będzie spalać, jeśli ma spalać 5,5l/100km to trzeba by jeździć na niemieckim paliwie i po autostradach. Ze słyszenia wiem że miasto 9-12l / 100km zależy jak mocno wciskasz pedał gazu, a trasa 6-7,5l / 100km przy predkości 140km/h w porywach 180 , masz kombi czyli cięższe auto , jeśli chcesz oczywiście możesz sprawdzić na kompie, moim zdaniem nie wiele to da, ale sam jestem ciekaw czy coś wykaże.

[ Dodano: 17 Listopad 2008, 20:36 ]
faktem jest że! komputer średniego spalania nie pokazuje prawdy, zwłaszcza w jeździe po mieście (każdy to potwierdzi) - komp zawsze zaniża. Faktem też jest że na trasie niemieckiej (i niemieckim paliwie) moje auto spala o 1,5l / 100km mniej !!! tam ok 5,5l/100km przy ostrej jeździe (mniejsze spalanie na zachodnim paliwie to nie tylko moje doświadczenie), u nas 7,2 - 7,4l/100km przy w miarę ostrej jeździe -wiadomo jakie drogi- przy delikatnej jeździe myślę że 6 - 6,5l trasa - piszę tu o testach przy tankowaniu pod korek, a nie to co pokazuje komp. Spalanie po mieście wynika z pojemności jednak to 2L a nie 1,4

no ja nie wiem, na początku spalał mi 10l i czytając opinie innych użytkowników u nich spalanie wynosi 9l max ;/ wiec chyba coś jest nie tak, a to że kombi to chyba aż tak dużej różnicy nie robi czyt. 3l , dziś zajechałem do domu i spalanie wykazało mi 13l ;/ czyli w rzeczywistości pewnie z 14 kurde przecież to diesel kumpel w benzynie 2.8 przy ostrej jeździe spala tyle samo. no nic, oddam jutro na przegląd, pytanie jeszcze lepiej do salonu cyz wystarczy warsztat( maja tam też te podpięcie pod komputer itp, itd ?)

Dobry Warsztac tez bedzie mial kompy.

Odstawilem auto do warsztatu, jednak dzis spalanie posżło mi już do 14 ;/
ciekawe co jest tego przyczyną, czy to normalne że diesel pali 2x wiecj zimą?

Normalne, ze auto w codziennej eksploatacji spali wiecej w niższych temperaturach , ale już normalne nie jest ze 100% wiecej. Bądź dobrej myśli, niedlugo sie dowiesz co jest przyczyną, a sam jestem ciekawy co za usterka w Twoim aucie.

auto dojechało do warsztau z wynikiem 14l/100km ;/ po pracy mam nadzieję że bedzie juz coś wiadomo

[ Dodano: 19 Listopad 2008, 12:50 ]
badanie pdo komputerem nie nie wykazało, nadal spala 12-13l ;/ ale cuz pewnei ten typ tak ma

Witam.Ja mam 320d(2001) i nigdy mi nie spaliła powyżej 8l.Spalił mi około 9l. ale z bardzo dużą i ciężką przyczepą.Jężdżę nią juz 2 lata i wiele razy sprawdzałem spalanie pod tzw korek.Generalnie na trasię przy spokojnej jeździe pali mi około 6l.Kiedyś jadąc na pustej trasie około 90/100km/h zaeksperymentowałem i osiągnąłem 5,2l.na 100km Na mieście około 7,góra 7,5.Nie zauważyłem też bardzo znaczniej różnicy miedzy zimą a latem.Polecam lekkie rozgrzewanie silnika na postaju tuż przed pierwszą jazdą.
Pozdrawiam

badanie pod komputerem nie wykazało żadnych błedów i usterek a auto nadal pali 13-14l
HELP przeciez to diesel a pali jak benzyna 3.0

[ Dodano: 30 Listopad 2008, 20:41 ]
UP

Jedź do innego mechanika.

Sprawdzałeś przepływomierz? Bo to może być to. Tylko szukaj oryginalnego i konieczne będzie ponowne wgranie softu, sama wymiana nie wystarczy.

...wkleję mojego posta z innego tematu, na potwierdzenie, że to nie jest normalne:



...z tym, że to manual, a i jazda spokojna...

Jezdze dokladnie tym samym modelem, ale bez automatu, 150 KM, 2004 r. Piszesz, ze uzytkujesz go na odcinku 4-10 km. To pewna roznica,. jesli po 4 km z zimnego i stajesz od razu, moze faktycznie to realne, nie znam tez Twojego stylu jazdy. Mi pali w warszawskich korkach pomiedzy 8,2-8,4 l. Sprawdzam nie z kompa ale matematycznie liczac, ale komp raczej malo przeklamuje bo roznice siegaja zawsze max. 0,1-0,2 l. Jak sie domyslasz po stolicy jezdzi sie benzadziejnie, musze przeciskac sie przez samo centrum, w jedna strone do pracy mam ok. 20 km. NIe chce spalic wiecej jak 8,4 l. W trasie testowalem go 3 razy na docinku 600 km jadac do 130-140 km/h spalil 5,9 l., zawsze tak samo, lato, wlaczana klima. Mimo automatu masz wg mnie ciut za duze to spalanie, 10 l to jeszcze bym zrozumial, ale 12 l to juz cos nie tak. Sprawdz tez cisnienie w kolach, z doswiadczenia wiem, ze zbyt niskie, np. 1,6 bara, a dopompowane do 2,3 daje ok. 0,6 mniejsze spalanie. Wiejm, bo barany przy zmianie kol zle mi napompowali i zauwazylem na kompie od razu inne wyniki, podjechalem sparwdzic cisnienie, dopompowalem i spalanie wrocilo do normy, a z niskim cisnieniem bylo juz 8,9-9 l. Ale jak wspomnialemn, jesli to odcinek do 4 km, a auto zimne - moze byc to glowna przyczyna.



a tego Ci absolutnie nie polecam, im zimniej, tym lepiej ruszać od razu. Powie ci to każdy spec zajmujacy sie silnikami. To jeden ze stereoptypow - zima, zamarzniete szyby, auto chodzi, a Pan oskrobuje szybki z lodu. To nie jest zdrowe dla silnika niestety.

To żeby lekko rozgrzać silnik przed 1 jazdą,zwłaszcza zamierzając przejechać krótki odcinek nie wyssałem sobie z palca tylko wiem z opini właśnie mechaników.Mój kolega zajmujący się silnikami do BMW od 10lat (wielokrotny zwycięzca zlotów driftingowych) powiedział mi że dobrze jest jak olej dotrze,rozprowadzi się po wszystkich elementach silnika,trochę się rozrzedzi,rozgrzeje.Powiedział,że nie można odpalać samochodu i "PĘDZEL",zwłaszcza dieselem.
Nie wiem,może jest w błędzie.Sam jestem ciekawy,popytam więc innych.

...zgadzm się, szybciej olej i sam silnik oraz wnętrze się rozgrzeje jak auto jest w ruchu...tutaj nie chodzi, żeby odrazu PĘDZEL jak to powiedziałeś Corvus Corone, lecz szybciej się auto rozgrzewa w ruchu...odpalić i delikatnie ruszamy...takie jest moje zdanie...

moja jazda jest bardzo spokojna, raczej nie przkraczam 2k obrotowm, nie szarpie płynie powolutku, zreszta w korkach inaczej sie nie da,dużo stoje a wtedy spalanei potrafi wskoczyc o 0.1-.02l ;/ na jedynm postoju. postanowiłem zalac sprawdzic wkoncu samemu przeliczyc ile spala zalałem 50l i sie okarze. bo teraz wynik spalania na komputerze mam 15l ;/ chyba zaczne do pracy na piechte chodzic.
Jak nie przejade na tym baku 450-500km to oddam auto do jakeigos innego mechanika badz do BMW.

ps.

nie wiem co sprawdzał mechanik ;/ nie znam sie zbytnio na tym, ale teraz juz bede wiedział na co zwrócić uwage.

jeszcze jedna informacja która może pomoc, wydaje mi sie jakby silnik stracił na mocy, czasem zdarzy mi sie dodać gazu i to nie jest już to co kiedyś;/