Gwarancji mu nie udzieliłeś, więc ta podstawa odpada.
Rękojmia - roszczenie z tytułu rękojmi przysługuje, gdy rzecz ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel oznaczony w umowie albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedający zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. Nawet, jeśli laptop był rozkręcany (co koleś będzie musiał udowodnić), to fakt ten sam w sobie nie zmniejsza wartości użytkowej czy tam użyteczności laptopa. Tak samo nie zapewniałeś kolesia, że laptop NIE BYŁ rozkręcony. No i domniemywam, że laptop był kompletny. Wobec tego - roszczenie z tytułu rękojmi nie przysługuje.
Błąd oświadczenia woli - mógłby powołać się tylko na błąd istotny, czyli uzasadniający przypuszczenie, że gdyby nie działał pod wpływem tego błędu, to laptopa kupiłby. Ja bym nigdy nie przypuszczał, że z powodu faktu, że może kiedyś gdzieś był rozkręcony ten laptop, ktoś inny może go nie chcieć kupić. Poza tym, musiałbyś u kolesia błąd wywołać, albo wiedziałbyś o tym błędzie lub mógł go zauważyć. Zaznaczę - błąd to nie jest to samo, co wada. Błąd to po prostu mylne wyobrażenie kogoś o rzeczywistości.
Tak więc moim zdaniem, facet po prostu nie ma podstaw do żądania czegokolwiek.
A te 50 zł to miałoby być zwrot czego? Tytułem obniżenia ceny?
Co do samego oszustwa - żeby miało miejsce, musiałbyś w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadzić go w bład, wykorzystać jego błąd lub niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Wystawiając zatem komputer na aukcję musiałbyś MIEĆ JUŻ ZAMIAR naciąć go na fakcie, że komp był rozkręcony, co samo w sobie brzmi już śmiesznie
Jeśli masz ochotę to postrasz go tym przepisem (kodeks karny):
Art. 234. Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.