Sanndman napisał(a):
Wymienilem hydrauliczne kompensatory luzu i odciecie ok 6200 rpm na postoju i na pierwszym biegu (tyle sprawdzilem na podworku) zaraz jade sprawdzic na 2 biegu przy tej pogodzie daruje sobie reszte biegow

Oczywiscie walek zostawilem stary i widac na nim zurzycie
Wymiana samych hydroregulatorów nic nie da, no chyba, że na 100% jest jeden padnięty. A z twojego opisu to nie wynika. Jak najszybciej zmień jeszcze dźwigienki zaworowe i sprawdź wałek dokładnie - skoro widać na nim zużycie to jest do wymiany. Wątpię aby miał odpowiednią wielkość krzywek. Szkoda pchać stare i nowe części ze sobą współpracujące, bo jak sam widzisz skutki są mizerne.
Ja parę lat temu miałem z moim rozrządem to samo. Zmiana samych hydroregulatów nic nie dała (no może lepiej się wkręcał na jałowym). Zmieniłem jeszcze dźwigienki i jest OK. Ze znajomym mechaniorem doszliśmy, że wałek jeszcze może być.
I dopiero wtedy było jak trzeba.
Z klepaniem, to różnie jest. Po naprawie go nie miałem, ale za 3 zmianą oleju, od naprawy, trafiła mi się podróba Mobila (był ze sklepu i wcale taki tani). Od tego czasu klepanie pojawia się i znika. Ale jakoś nie zauważyłem problemów z utratą mocy.
Czytałem, że niektórzy po wymianie kompletnego rozrządu na nowy mieli klepanie. Także z tym może być różnie.
Poszukaj na forum o rozrządzie w m40 i poczytaj. Na pewno znajdziesz jeszcze coś co Ci dokładniej opisze chyba główną usterkowość tego silnika. Innych nie zauważyłem. Jeśli silnik jest w dobrej kondycji, to daje radę.
