BMW Sport

Witam. Chciałbym zapytać o radę. Mam zamiar sam w domowych warunkach "odświeżyć" sobie autko (rocznik 94, więc lakier też zmatowiały, szary metaik). Czy polerka lakieru da coś?
Mam zamiar kupić w dobrej cenie coś takiego :

http://www.allegro.pl/item558037058_pol ... a_f_v.html

Warto? Jakie środki pielęgnujące dalej polecacie?
Dziękuje za odp

stary nie rób tego błędu co inni i nie kupuj tego czegoś
oczywiscie ze da,
no ciężko będzie tobie ręcznie wypolerować na błysk, jak maszyna to polerka kontowa ale jak nigdy tego robiłeś to nie rob bo szkoda lakieru

a najlepiej zapytaj Wypych/a on polerował ręcznie i wyszło idealnie
powie ci czym robił

"Maszyna" pokazana na aukcji z pewnością odpada!

Jeśli chodzi o polerke, są dwa sposoby:
1. Masz troche pojęcia, chęci- robisz sam
2. Oddajesz do fachowca

Jak napisał kolega AC_SCHNITZER, ostatnio zrobilem małe conieco ze swoim lakierem...
Jako, że troche siedze w kosmetykach, sprzedaje tego troche... (produkty firmy Concept http://www.conceptchemicals.com/ ), moge się wypowiedzieć!

Nie jestem żadnym profi. wszystkowiedzącym fachowcem...
Po prostu lubie dbać o auto, myje je z przyjemnością

Po pierwsze jeśli zdecydujesz się na samodzielną polerke radziłbym zrobić to ręcznie (pracy jest sporo, ale można temu podołać- mam na to dowód ). Nie mając kompletnego pojęcia polerka mechaniczna odpada (mozesz w prosty sposób się przeszlifować, narobić hologramów itd.)

Podstawowa sprawa to środki (popularne TEMPO i inne marketowe cuda raczej nie przyniosą efektu). Oczywiście, jakiś efekt na pewno się pojawi, będzie lepiej, ale nie o to chodzi, porównanie tego do innej klasy środków, nie ma kompletnego sensu, zwłaszcza jeśli chodzi o trwałość powłoki, metode nanoszenia...

Ja korzystam , jak wspomniałem z Conceptu, nie jest to też żadne mistrzostwo świata, ale daje rade

W zależności od producenta (tu akurat mój własny patent)
1. Oczyszczenie lakieru (usunięcie smoły itd.)
2. Pasta ścierna (zalecana do starego lakieru)
3. Mleczko lekkościerne
4. Twardy wosk

Po takiej konserwacji odpada mycie chemia, aktywne piany, po prostu zmyją całą powłoke, pozostaje mycie odpowiednim szamponem i konserwacja od czasu do czasu woskiem...

Nie wiem, czy ta wypowiedź Tobie akurat pomoże, są na forum porządni fachowcy od mycia, zupełnie inaczej podchodzą do sprawy, mój opis jest dla nich kiepski itd. Ale tutaj chodzi o odświeżenie auta w miare tanim kosztem w domowych warunkach

Podłączam się do tematu.
Ja również chciałbym jakąś "maszyne" do polerowania.
beciak
Słyszałem ,że to urządzenie nie jest dobre.

Kilka razy już próbowałem swoich sił i po prostu ręce mi opadały a efekt był marny. Nie wiem co robię źle. Teraz po zimie mam rysy i odpryski na masce i w dolnych partiach drzwi. Spróbuje zamalować "kropki" i zrobić tak jak ten pan na filmie
http://www.youtube.com/watch?v=s7ByvFzsNSw&NR=1

Wypych
1.Czy mógłbyś pomóc w doborze jakiejś konkretnej pasty
2.Co sądzisz o tym "poradniku" zamieszczonym pod linkiem
3.Ten "sprzęt" byłby dobry to takiego amatorskiego polerowania http://allegro.pl/item564369007_promocj ... ratis.html

ta maszynka którą podałeś jest dobra tylko trzeba umieć do tego podejść by biedy nie było,

Ja wczoraj byłem u lakiernika i koszt takiej polerki lakieru to będzie 150-200 zł (jego sprzęt, jego pasta i jego mleczko i jakiś renowator lakieru likwidujący głębsze rysy)

Do tego mam gwarancję że zrobi to fachowo i nie spierdzieli roboty

Tylko przy odbiorze dobrze sprawdź lakier czy ci hologramów nie narobił.

kiedyś kupiłem identyczną 'maszynę" na Allegro bodajże za 70zł. Do prawdziwego polerowania lakieru zdecydowanie się nie nadaje. Kiedyś się zabrałem za takie coś,kupiłem pastę, znajomy lakiernik dał mi kilka wskazówek jak nie spaprać roboty i....po 2 godzinach polerowania zdecydowałem się pojechać samochodem do lakiernika,zapłacić 150zł i mieć problem w głowy. Ta polerka nadaje się tylko do pasty typu Tempo itp. Więc odradzam coś takiego,bo szkoda Twojego czasu,pieniędzy a przede wszystkim nerwów.

nawet nie! można sobie umyć tym samochód

witam nie jestem lakiernikiem ale moim zdaniem taka maszyna wystarczy do profesjonalnej polerki w sumie to moze byc byle jaka szlifierka z regulacja obrotow a firma tej maszyny to poprostu jej trwalosc .Efekt zalzy od pasty,gombki i bardzo czesto lakieru maszyna nie ma nic z tym wspolnego ja osobiscie smigam na zwyklym szajsie za 130 zl z gieldy w Bydgoszczy juz od 3 lat i nie narzekam .Co do efektu polerowania tak jak wspomnialem pasta farecla ,papier 2lub 2,5 tys i nie ma opcji ,ze bedzie lipa

Tomek masz całkowitą rację. Jeśli ktoś ma trochę pojęcia i chęci do pracy to wystarczy mu nawet zwykła szlifierka, oby miała tylko regulowane obroty, żeby odrazu lakieru nie przypalić.

No ale założycielowi tematu polecam zlecenie polerki lakiernikowi. Ja za to biore 150-200zł. Jeśli sam zaczniesz to robić i w kilku miejscach przepalisz lakier to koszta naprawy takich błędów mogą być sporo większe.

Jeśli koniecznie chcesz to zrobić sam to najlepiej podjedź do jakiejś mieszalni lakierów w twoim mieście i tak poproś żeby Ci coś podpowiedzieli i poradzili.

pozdr

zapomniałeś dodać jeszcze nerwów

lekka siarka

kolego Michale nie rozumie czemu "lekka siarka"? tak jak pisal;em lakiernikiem nie jestem ale kilka wypolerowanych aut mam za soba i wiem co p[isze ,pasty ,ktora podalem nazwe uzywa wiekszosc lakiernikow ,papier grubszy tez nie wydaje mi sie aby byl dobry co do maszyny zwykle g.... byle mialo regulacje tyle. Takze nadal nie widze tu nic dziwnego .Co do nerwow to chyba trza miec nerwice bo dla mnie to czysta przyjemnos patrzec jak auto odzyskuje polysk a fakt na ranty trzeba uwazac .Jesli ktos nie wierzy zapraszam na polerke

a za ile można oddać do ciebie swoje cacko żeby nabrało nowego blasku?

to byl delikatny zart z tym zapraszaniem nie robie uslug bo jak u siebie przetre rancik to jest bol ale do przezycia a komus to juz bylaby porazka pozdr

tomekgdz, dobra nie będę się z to ba kłócił bo nie o to chodzi, a to ze tym czymś ci wychodzi polerka to możesz się tylko cieszyć

ja mam coś takiego taką właśnie maszynke i to jest naprawde dobra rzecz tyle że do polerki podłogi w domu. Postanowiłem przepolerować swoje e 39 jaką pastą nie pamiętam napewno nie do butów i teraz na masece jak popatrzeć pod odpowiednim kontem widać różowawy placek bo auto srebrne. Odradzam totalnie chyba że wiesz jak sie tym obsłużyć czyki jakie obroty z jaka siłą dociskać jaka pasta itd. koszt polerki to jakieś 250 zł i auto jest zrobione na cacy a Ty masz spokojna głowę

Tomekgdz, myślę że z tą profesjonalną polerką przesadziłeś.
Tak jak już Michał napisał, dobrze jest że się cieszysz z wyników swojej pracy.
Ale porównywałeś kiedykolwiek wynik swojej i pracy profesjonalnej? Naprawdę profesjonalnej! Nie za 100, 150 lub 200 zł!
Kiedyś też polerowałem ręcznie oraz maszynkami z „allegro” i byłem zdania że To już jest To. Do momentu aż zobaczyłem jak autko może się świecić.
Autko które sam pielęgnowałem i wydawało mi się że już lepiej nie da rady, oddałem do firmy specjalistycznej.
Chłopcy zrobili wpierw pół samochodu (tylko lewą stronę) aby pokazać różnicę.
Ten czysty, pełni głębi kolor i blask lakieru bez jakichkolwiek rys i hologramów który zobaczyłem, nie potrafił mi przez tygodnie wyjść z głowy.
Postanowiłem nauczyć się tego od najlepszych na zachodzie.
Na szkolenia wydałem nie mało pieniędzy.
Wynik był taki, że zmieniłem nie tylko technikę polerowania autka, ale i maszynki „allegro” zmieniłem na profesjonalne, a moje stare środki do polerowania i „woskowania” powędrowały na śmietnik.
Teraz moje autka lśnią, a ja testuje na nich (i nie tylko na nich) przeróżne woski szukając jeszcze czegoś lepszego.
Rozumie Ciebie że jesteś ze swoich wyników zadowolony. W stosunku do nakładu jaki poczyniłeś, są To wyniki prawdopodobnie OK.
Z profesjonalną polerką jednakże tego nie można porównywać!
Nie chcę nazwać tego tak drastycznie jak Michał („siarą”), ale wypowiedź Twoja jest delikatnie mówiąc przesadzona (jeszcze raz – nie obraź się proszę!).

Zresztą nie o To pytał założyciel tematu, ale bez wtrącenia się i dodania moich uwag nie mogłem tego tak pozostawić.

eee koledzy dopiero teraz kliknalem na link do tej aukcji z ta "polerka" takie cos to rzeczywiscie mozna se w ty... wsadzic ja pisalem o tym ,ze nadaje sie kazda szlifierka z regulacja obrotow i tego bede nadal sie trzymal bo szlifierka w doslownym znaczeniu tego slowa nie takie cos jak w aukcji nie ma wplywu na jakosc wypolerowanego auta jak znajde chwile czasu i checi to sie wezme wypoleruje jakies autko i wkleje tu fotki pozdro PS.nie obrazam sie to jest poprostu dyskusja, wymiana zdan, pogladow itp obrazaja sie kobiety

oczywiscie chodzilo mi o ten pierwszy link ten drugi wg mnie juz sie nadaje pozdr