Oczywiście, że się da pytanie jest tylko- czy chcesz to robić sam, czy oddasz to do lakiernika!
Zakładamy, że robisz sam- w tym przypadku sprey (do plastiku), wychodzi to dość ciekawie, mimo tego, że sprayem efekt będzie bdb. Jeśli jest to leciutko draśnięte, wystarczy przejechać delikatnie papierkiem wodnym (1200 powinien być ok.) i bezpośrednio malowac strukturą czy gładką farbą, która ma przyczepność do plastiku. Jeśli ubytki są duże (po zdjęciu nie sądze) może okazać się, że będziesz musiał troszke poszpachlować (szpachla na tworzywo) i siknąć podkładem akrylowym (aby wypełnić jakieś nierówności), co za tym idzie przed podkładem musisz zastosować bezbarwny środek zwiększający przyczepność (do plastiku). Ale radze się skupić na pierwszej części wypowiedzi
Jeśli masz dostęp do sprzętu lakierniczego dokładnie to samo, tylko pistoletem
