Witam
Miałem dziurawy tłumik przed katalizatorem, wszystko było ok tylko spaliny leciały do srodka samochodu

Więc postanowiłem pospawać...
na drugi dzień po spawaniu zobaczyłem ze zabrakło mi mocy

na trasie ledwo wyprzedzałem samochody

... teraz czasem wydaje się ze wszystko jest ok a czasem dalej brakuje mocy

.... czasem przy około 2800 obrotów samochód po prostu zwalnia a wskazówka obrotomierza prawie się zatrzymuje w miejscu i strasznie powoli przyspiesza

...myślałem że może przypchany katalizator czy coś...
Wczoraj jechałem w trasę wydawało się wszystko ok a przy 4 biegu odczułem już jakby coś znowu zaczęło być nie tak (mimo ze jechałem spokojnie....) wrzuciłem 5 i dalej spokojnie się rozpędzałem... i 120km/h ... gaz w podłodze i nic więcej nie idzie... dopiero jak wrzuciłem na 4 udało mi się BARDZO powoli nabrać obrotów i na 5 przyspieszyć do około 140-150km/h
dzisiaj pojechałem na komputer... i wyskoczył jakiś chyba jeden błąd z ciśnieniem doładowania, powiedzieli mi że turbina daje ciśnienie ale przy 3tys obrotów ciśnienie spada i prawdopodobnie do wymiany jest regulator ciśnienia doładowania....
No właśnie "PRAWDOPODOBNIE" ... Jak to sprawdzić i co to może jeszcze być? bo z tego co mówili koszt zaworu to około 300-400 zł?
Na wydruku z komputera mam:
Total codes: 001
CODE001:
65 Charge-air-pressure-control
samochód to e46, 320d, 136ps, 2000r.