madmaxdamage napisał(a):
Skoro on wymieniał to przecież chyba sam byś sobie nie dolewał, bo po co... No chociaż może nie być skory do rozmów bywa tak czasami. Ja się wróciłem do szefa warsztatu, nagadałem mu że co to ma być, jakich do d*** pracowników ma, że ja płacę i wymagam i takie tam i on powiedział żeby się nie martwić że popatrzą co jest nie tak i zrobią za free. Spróbuj może akurat się tak uda bo po co masz się głowić i tracić ewentualną kasę z nie swojej winy..
Stracą stałego klienta i nie zarobią więcej na mnie.
BetaBoy napisał(a):
Jedz do tego "mechanika" i powiedz mu ze po jego wymianie oleju swieci sie kontrolka i niech robi co trzeba. Nie wiem ile ma przebiegu Twoja trojeczka ale zastanawiam sie dlaczego lejesz mineralny? To nie poldek...
Wiem że to nie poldek ale jak ją kupiłem byłem jeszcze młody i moja wiedza na temat samochodów była zerowa (do tej pory nieweile sie zmnieniło

) nie wiedziałem jaki był olej lany wcześniej a słyszałem że jak wleje się lepszy olej to można zatrzeć silnik i zdecydowałem się na olej mineralny. Teraz chciałbym wlać syntetyk ale już parę lat jeżdżę na mineralnym i nie wiem czy nie będzie mi ciekł silnik.