Fryderyk napisał(a):
pewnie będzie tak samo jak diesel i benzyna R6

czyli benzyna da radę

Może i da rade (zakładając, że diesel ma podobne osiągi od 0 do 100), ale dopiero na dłuższym dystansie, gdy wkręci sie na obroty. W teście elastyczności np. od 60 do 100 km/h, benzyniak niema szans. Było by dokładnie tak samo jak w porównaniu elastyczności Evo i Fiata na załączonym wyżej filmiku. Benzyna może by i wygrała, o ile wcześniej pas startowy by sie nie skończył
młody83 napisał(a):
Ojej... a M3 do 8400

nie wspominając, że z benzyny można i jeszcze wyżej, jeszcze musi (benzyna jest hardkorem

)
Nie "strasz" tu obrotami silnika M3, bo tak jak sam napisałeś - chodzi tu o pewien zakres obrotów w którym silnik zachowuje dynamikę, a nie tylko o wojowanie pod czerwonym polem

Biorąc pod uwagę, że nowoczesne diesle najwyższy moment obrotowy osiągają nieraz już przy 1700 rpm, śmiem twierdzić, że diesel kręcący sie do 5000 rpm, rozpiętością zakresu maksymalnego momentu obrotowego, może spokojnie konkurować, jak nie przewyższać silnik M3. Ponieważ silnik M3, to tak jak słusznie zasugerowałeś, jednostka wysokoobrotowa i w jej przypadku nikogo nie zdziwi lekka słabość i brak elastyczności w niższym zakresie obrotów. Tym bardziej, iż jest to motor wolnossący...
Fryderyk napisał(a):
Zakov napisał/a:
Czyli skoro to jedynie parametr silnika, to wg Ciebie 328 ma taką samą elastyczność jak 728?
Pewnie, że tak.
Stary, nawet nie chce mi sie pisać o oczywistych różnicach w elastyczności i dynamice, pomiędzy 328, a 728.
Fryderyk napisał(a):
Jeszcze raz powtarzam. Elastyczność, to nie jest czas. głupie gazety typu AŚ lansują na coś takiego, ale to jest parametr silnika, wyżej napisałem jak go wyznaczyć, taki sam jak max. moc, max. moment obrotowy, przyspieszenie od do na jakimś biegu- to zupełnie inna sprawa.
Bo może w tych "głupich gazetach" piszą właśnie dla przeciętnych chlebozjadaczy, których interesuje to jak auto wyprzedza na 5 biegu, a nie jak jego silnik wypadł na hamowni, jeszcze przed zamontowaniem w samochodzie. Podałeś wzór na wyznaczanie elastyczności, to może i podasz jednostkę w jakiej sie ją mierzy? Skoro twierdzisz, że da sie ją wyznaczyć tak samo jak moc, czy moment obrotowy... Bo skoro "ktoś mądry to wymyślił", to spodziewam się, że "kogoś mądrego" nazwiskiem, bądź członem nazwiska powinna być określona ta "jednostka elastyczności". Co nam po wzorze, skoro nawet nie możemy nazwać jednostki jaka będzie wynikiem jego rozwiązania???????????????????

Zdzira 850I napisał(a):
Zakov jak zrobisz test V8 diesel kontra V8 benzyna od powiedzmy 60 -200 na 5 biegu to benzyna wygra na początku diesel trochę ucieknie ale potem mamy po zawodach
Tak, ale chodzi tu o test elastyczności, a nie wyścig. Poco jechać 200km/h? Elastyczność testuje sie na wysokich biegach, nie na wysokich obrotach...
Zdzira 850I napisał(a):
co do elastyczności to z jednej strony faktycznie to parametr silnika bo np V8 jest zazwyczaj elastyczne a takie R4 nie natomiast z drugiej strony to w jakim aucie ( masa choćby ) jest ten silnik zamontowany też ma znaczenie.
V8 jest po prostu mocniejsze... I tak samo ktoś może nazwać R4 w aucie ważącym 800kg królem osiągów i elastyczności, jak i V8 w SUV'ie, czy terenówce ważącej 2500kg mułem bagiennym.