BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 14:15

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [DIY] czyszczenie i odświerzanie skóry
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2220
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: M57D30
Ostatnio modne są tutoriale więc i ja coś od siebie dodam, co prawda, bez fotorelacji krok po kroku ale myślę że przybliżę co nieco temat odświeżania skóry, jeśli ktoś z modów/adminów uzna to za godne przekazania dalej, proszę o wydzielenie i podwieszenie w odpowiednim dziale. ;)

A więc pacjent to moja tapicerka w osobie foteli, podłokietnika, tylniej kanapy i kierownicy.
Choroba wieku starczego to wypłowiały kolor,jakieś rysy, gdzieniegdzie nadwyrężona od wsiadania-wysiadania,ogólny brak życia.

Do ogarnięcia tego wszystkiego potrzebne będą:

1. Mydło do skóry - ja zakupiłem Starwax ,
2. Impregnat do skóry - również Starwax,
3. Renoskór czarny - duża buteleczka 250 ml, do kupienia wysyłkowo, lub tak jak ja w Warszawie w jednym ze sklepów,
4.Duże opakowanie kremu Nivea,
5.Gąbki duże sztuk 2,gumowe rękawiczki, gąbki małe lub pędzelki najlepiej jakieś markowe, żeby uniknąć wypadania włosia.
Z doświadczenia mogę powiedzieć że najlepiej zastosować takie zwykłe gąbeczki jak do zmywania, łatwiej tym nałożyć renoskór, lepiej kryje niż machanie pędzlem, ogólnie szybciej i skuteczniej.Niestety żeby to zrozumieć i wpaść na ten genialny pomysł musiałem na wachlować się pędzelkiem :rotfl:
6. Woda, spora ilość,
7. Taśma malarska ,
8. Benzyna ekstrakcyjna.
9. Sciereczki - ja zużyłem ok. 9 sztuk

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Do dzieła :)

1. Najważniejszą czynnością jest dogłębne oczyszczenie tapicerki z wszystkich syfów.Do tego celu używamy wilgotnej gąbki wraz z odrobiną mydła Starwax, okrężnymi ruchami wcieramy mydło w tapicerkę, aż do pokrycia całych foteli.Następnie drugą gąbką musimy zmyć całe wcześniej naniesione mydło. Zarówno przy jednym i przy drugim procesie konieczna będzie częsta zmiana wody i płukanie gąbki, bo z foteli będzie schodziło wszystko co się tam nagromadziło. Następnie zostawiamy fotele do wyschnięcia.

2. Fotele są suche, stały się teraz matowe i nieprzyjemne w dotyku - i o to nam chodziło.
Następnym etapem będzie ponowne odtłuszczenie i pomalowanie foteli. Przed malowaniem używamy szmatki z benzyną ekstrakcyjną i solidnie przecieramy fotel, mogą się pojawić chwilowe zmatownienia - nie należy się nimi przejmować. :)
Zaczynamy malować, zaznaczam że ja fotele, z braku możliwości technicznych, odświeżałem w aucie, dlatego też polecam gąbkę, ponieważ łatwiej nią wszędzie dotrzeć a fotele będziemy przesuwać żeby dotrzeć do zakamarków.
Do malowania zakładamy rękawiczki, łatwiej się domyć potem ;) , poza tym warto zadbać o dobrą wentylację jeśli malujemy w garażu, renoskór ma miły zapach,niemniej jednak po co to wdychać, może zaszkodzić. Dlatego ja robiłem to na dachu parkingu.
Malujemy raz za razem, staramy się nie zostawiać większej warstwy w jednym miejscu, unikniemy w ten sposób miejsc "bardziej ciemnych", szczególnie uważamy na zagięcia na szwach i przeszyciach, staramy się równomiernie rozprowadzić farbę.
Miejsca bardziej zniszczone możemy od razu pokryć nieco grubszą warstwą, one prawdopodobnie i tak wchłoną lakier w pierwszym malowaniu. Teoretycznie potrzebujemy 2 warstwy preparatu na fotel, więc malujemy całe fotele i zostawiamy na minimum 4 do 8 godzin schnięcia. Przy używaniu gąbki ten okres może być krótszy. Po wyschnięciu kładziemy drugą warstwę, według uznania, kto jaki efekt chce osiągnąć i również zostawiamy do wyschnięcia.

3. Etapem 3 pod dokładnym wyschnięciu skóry jest jej odżywienie i natłuszczenie. Są dostępne do tego różne środki odżywiające ja wybrałem,zgodnie z opisem na jednym z for, krem nivea.
Nakładamy sumiennie, warstwa po warstwie kremu i obserwujemy jak skóra go wchłania. Jeśli ktoś nie chce aby skóra się błyszczała, proponuję poszukać środków odżywiających ale matujących do skóry.
Ja chciałem uzyskać efekt błyszczącej, odżywionej skóry, nałożyłem po kolei około 6 warstw kremu, najwięcej wchłonął podłokietnik :D, ostatnią, grubą nałożyłem przed zamknięciem auta i takie nakremowane zostawiłem na noc.
Następną rzeczą jest zebranie pozostałego kremu i wytarcie foteli do sucha tak żeby nie brudziły.Kiedy fotele będą już suche musimy zaimpregnować skórę żeby nie wchłaniała potu,brudu i tłuszczu dlatego też użyjemy impregnatu opisanego wyżej. Spryskujemy dokładnie powierzchnię skóry z odległości około 20 cm, tam gdzie przytrzymamy dłużej puszkę i zrobi się zaciek, przecieramy suchą ściereczką i zostawiamy do wyschnięcia.

Ja malowałem tylko fotele kierownicę i podłokietnik, tylniej kanapy nie ruszałem ponieważ w zasadzie jest w stanie bardzo dobrym więc skupiłem się tylko na odżywieniu.

Do foteli, podłokietnika i kierownicy zużyłem niecałą buteleczkę renoskóra, podejrzewam że do tylniej kanapy ta ilość wzrosła by jeszcze połowę.

W identyczny sposób jak powyżej możemy potraktować skórzane boczki, ja ograniczyłem się do odżywienia ich.

A efekt mojej pracy ilustrują zdjęcia, jak na skórę "nastoletnią" myślę że jest super. ;)


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Przy okazji jak ktoś zna sposób na odklejony boczek to chętnie wysłucham rad, klej puścił, szkoda mi tego boczka bo skóra jest ori i w stanie idealnym, jeśli ktoś zna sposób na podklejenie jej bez wizyty u tapicera będę wdzięczny. ;)

_________________
" Jeśli Twoje dziecko kręci gwintem to wiedz że coś się dzieje...."


Ostatnio edytowano 30 lipca 2009, 15:52 przez CiOoS, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:28 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Wrzuć to do działu kosmetyka na pewno przyda się nie jednej osobie ! :ok: Wyszło super ale... samo czyszczenie gąbką przed malowaniem nie usunie całego brudu ze skóry i lepiej do tego użyć miękkiej szczoteczki, tak samo nie powinno się używać kremu Nivea do nawilżania tylko kosmetyków do skór martwych i wyrobów skórzanych a nie żywych ;) Bo to dwie różne bajki.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2220
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: M57D30
Bobby a mogłem Cię spytać wcześniej :( :D

_________________
" Jeśli Twoje dziecko kręci gwintem to wiedz że coś się dzieje...."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:32 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
karol, świetne FAQ, przeniosę to później jako 'zrób to sam'.

Od siebie mogę dodać:
- potwierdzam skuteczność działania Renoskóra - bardzo dobry środek
- do czyszczenia używam 'pianki do czyszczenia bmw'
- po czyszczeniu, nawilżam 'mleczkiem bmw' (nadaje blask, odżywia i przywraca zapach (smród) nowej skórki)

P.S.
Po wmasowaniu mleczka bmw w skórkę mam zawsze gładkie ręce :D

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 30 lipca 2009, 12:33 przez Kyokushin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
CiOoS napisał(a):
Bobby a mogłem Cię spytać wcześniej :( :D


hehe Napisałem poradnik jak czyścić skóry i nawet jest na forum wystarczyło poszukać ;) Teraz nauczony doświadczeniem już wiem jakie popełniłem wtedy błędy i jakie kosmetyki do pielęgnacji są najlepsze.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:35 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2220
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: M57D30
Cytuj:
- po czyszczeniu, nawilżam 'mleczkiem bmw' (nadaje blask, odżywia i przywraca zapach (smród) nowej skórki)


BMW lotion ? :)


Cytuj:
karol, świetne FAQ, przeniosę to później jako 'zrób to sam'.


Ja i moje obolałe plecy mówimy dziękuję :rotfl: ;)

Cytuj:
hehe Napisałem poradnik jak czyścić skóry i nawet jest na forum wystarczyło poszukać ;) Teraz nauczony doświadczeniem już wiem jakie popełniłem wtedy błędy i jakie kosmetyki do pielęgnacji są najlepsze.


Dobij mnie bo szukałem właśnie wcześniej jakiegoś info ale Twojego nie znalazłem. :(

_________________
" Jeśli Twoje dziecko kręci gwintem to wiedz że coś się dzieje...."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:39 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
CiOoS napisał(a):
BMW lotion ? :)


piankę mam taką:
http://www.allegro.pl/item692915211_ory ... skory.html

a tu mleczko:
http://www.allegro.pl/item692915216_ory ... skory.html

Obecnie ono ma takie właśnie opakowanie, ja mam jeszcze w poprzednim - takim białym.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 12:40 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
CiOoS napisał(a):
Dobij mnie bo szukałem właśnie wcześniej jakiegoś info ale Twojego nie znalazłem. :(


http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=25372&start=0 ;)

Kyo może przydałoby się połączyć to co ja napisałem o czyszczeniu i to co Cioos o malowaniu i stworzyć jeden temat o czyszczeniu i pielęgnacji skóry ? Tak żeby wszystko było w jednym wątku i nie trzeba było zaglądać do 5 tematów żeby znaleźć odpowiedź na swoje pytania ?

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 15:42 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2220
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: M57D30
Cytuj:
Kyo może przydałoby się połączyć to co ja napisałem o czyszczeniu i to co Cioos o malowaniu i stworzyć jeden temat o czyszczeniu i pielęgnacji skóry ? Tak żeby wszystko było w jednym wątku i nie trzeba było zaglądać do 5 tematów żeby znaleźć odpowiedź na swoje pytania ?


Myślę że byłoby super, i podkleić w ważnych żeby zawsze na wierzchu było. :)

_________________
" Jeśli Twoje dziecko kręci gwintem to wiedz że coś się dzieje...."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 15:55 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Jako że właśnie zakończyłem konserwację skórki do mojego Rekina to chciałem się podzielić z forumowiczami moim doświadczeniem ;)

Do mycia polecam Perwool do prania ręcznego rozcieńczony z wodą z której ubijamy pianę do czyszczenia skór. Ja do szorowania użyłem szczoteczki do zębów o twardości medium, tak żeby nie uszkodzić skóry - przydaje się ona do dokładnego wyciągnięcia brudu ze zmarszczek, zakamarków oraz szwów. Do większych powierzchni można użyć takich normalnych szczoteczek do rąk bo tą do zębów można się nieźle napocić szorując fotele :P

Po wstępnym szorowaniu brudną pianę ściągamy jakąś chłonną zwilżoną szmatką którą co chwilę płuczemy żeby ponownie nie wcierać brudu i wycieramy do sucha papierowymi ręcznikami tak żeby skóra się nie przemoczyła ! Następnego dnia jak skóry wyschną wcieramy w nie jakiś nawilżający specyfik, ja użyłem Leather Cream Anti-Stain Colurless/without grease firmy KIWI który najlepiej nakładać ręką wcierając go w skórę... Fajnie sobie pomacać te wszystkie krągłości hyhy :hyhy: Pamiętajcie żeby nasmarować wszytskie miejsca gdzie skóry się ze sobą stykają np. siedzisko-boczek dzięku temu skóry przestaną skrzypieć ;) Czekamy jakieś 20 min aż krem się wchłonie i następnie nakładamy jakiś preparat który nałoży warstwę ochronną na nasze czyste i mięciutkie skórki :] Chciałem uzyskać wygląd jak najbardziej zbliżony do oryginalnego matu bo nie lubię świecących plastików i skór :dobani: Szukałem i czytałem dużo na ten temat i wybrałem w rezultacie Gold Class Rich Leather firmy Meguiar`s. Znowu czekamy jakieś 20 min tyle że tym razem wycieramy wszystko jakąś miekką szmatką do sucha i po to żeby zebrać ewentualny nadmiar pasty. Przyznam że wybór Meguiarsa to był to strzał w 10 :hurra: Skóry nabierają po nim lekkiego matu z taką jakby perłową poświatą która pięknie wygląda na jasnych skórach. Na fotkach trochę widać ten efekt... ;)

Efekt moich prac na 23 letnich fotelach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 lipca 2009, 16:08 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Parę opinii na temat produktów do skóry z forum http://kosmetykaaut.pl/

mp0 napisał(a):
Dzis udalo mi sie przetestowac 3 produkty do pielegnacji skory , z 3 roznych polek cenowych.
Czyszczenie i pielegnacja odbyla sie na bezowej skorze bmw i na moim starym fotelu w mieszkaniu.

Na pierwszy ogien najtanszy preparat Sonax 2 w 1 (Mleczko do pielęgnacji i czyszczenia) . Cena 25-30zl
Konsystencja preparatu fajna , zapach zupelnie nijaki. Zuzywa sie go stosunkowo duzo.
Czysci w sumie niezle , bez problemu usunal przefarbowania ze spodni, Generalnie odnioslem wrazenie ze lepiej pokonuje powazne problemy niz przywraca stan fabryczny skory.
Na fotelu pokojowym gdzie skora jest mocno zuzyta rewelacji nie bylo i w czyszczeniu i jakiegos specialnego odzywienia/nawilzenia nie wyczulem.

Drugi preperat to ColourLock , firmy Lederzentrum, zestaw samochodowy za 79 zl. W postacji 2 butelek plynow.
Czyszczenie: Na moim domowym fotelu masakra, pokonal zupelnie sonaxa. Nie dosc ze wyczyscil to czego tamten nie dal rady. to jeszcze przywrocil kolor skorze ,bardzo zblizony do oryginalnego sprzed lat (to troche pewnie subiektywne doznanie)
Na skorze w aucie , wyczyscil co mial wyczyscic z codziennych nieczystosci , natomiast jakis cudow nie dokonal na powaznych rzeczach (typu plamki z bialej farby :-)
Odzywianie: 2 buteleczka, troszke zawodzi konstystencja plynu :-), jakas mleczna woda kapiaca z malej dziurki. Do tego pojemnosc tylko 125ml. Wystarczy uzywac mniej plynu.....ale jakos wolalbym 250 ml czegos bardziej mlecznego czego moglbym lac wiecej a nie dawkowac po kropelkach.
Natomiast same wlasciwosci odzywcze, ciezko ocenic po paru godzinach, wydaje sie ze jak narazie wszystko jest ok, w bmw skore mam bardzo twarda wiec tam tak nie widac, ale na miekkiej skorze fotela w domu , piekny efekt , wszystko 2 razy mieksze niz bylo :-)

I 3 preparat to odzywka Zymol Treat , cena 167 zl za 250ml, wstepnie mozna powiedziec masakruje przecietnego klienta.
Nie mialem niestety preparatu zymola do czyszczenia wiec tu sie nie wypowiem, ale kosztuje 80zl wiec caly zestaw to bylo by 247. przy pojemnosciach 2 razy wiekszych niz produkty Lederzentrum.
Pierwsze wrazenie: powala zapachem, w zasadzie czlowiek chce sie w tym wytarzac a moze nawet i napic. Do tego swietne konsystencja dosc gestego mleczka, nie splywa to ze szmatki nim sie zaaplikuje i chyba najlatwiej wyczuc ile tego preparatu uzyc.
Poza tym swietnie nawilza , choc jak sie przesadzi w ilosci to zrobil mi sie lakko klejacy np na kierownicy.
Samo "odzywianie" oceniam tak samo jak przy produkcie Lederzentrum czyli bardzo dobrze.

Podsumowujac
uwazam ze najsensowniej darowac sobie sonax i przynajmniej dolozyc do tych 79zl za produkt Colourlock, oferuje on doskonale wlasciwosci czyszczace i odzywiajace (i do tego jest wydajniejszy niz tanszy sonax), choc nie daje poczucia luksusu ktory daje Zymol. Produkt robi swoje , dokladnie to co zapowiada i czego sie od niego oczekuje.
Jesli ktos natomiast moze sobie pozwolic na zymola napewno sie nie zawiedzie, dostanie COS wiecej za niestety sporo wiecej.



Cytuj:
To, że woda skutecznie rozpuszcza wykończenie farby, z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić ja. Są wypadki że na nowych meblach przy tarciu mokra szmata na materiale zostaje farba. Skóra w samochodowa ma dużo mocniejsze wykończenie, bo tutaj bardziej się liczy jakość niż cena. Jednak po pewnym czasie przy tarciu na mokro zaczynają pojawiać się problemy, często potęguje je użycie nieodpowiednich środków czyszczących.
Zresztą nie ma co się dziwić, woda to świetny rozpuszczalnik. Nasze farby są na bazie wody, najcięższe testy jakości na ścieralność są wykonywane na mokro.
Klientów, którzy dzwonią do mnie trzymając mokrą szmatę ze śladami farby obsługuje na co dzień.


Więc warto wydać raz trochę więcej na porządne markowe produkty bo można sobie narobić kłopotów domowymi sposobami.

Patrząc na efekty użycia produktów Zymola to będzie mój następny zakup:

Obrazek

Obrazek


Kosmetyki można nabyć w tej firmie http://www.car-spa.pl/index.php?page=3&category=3

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sierpnia 2009, 11:06 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 22
Lokalizacja: Tczew
jesli robicie calosc renoskorem to nie oplaca sie kupowac w tych malych buteleczkach. ja kupowalem 1,5 litra u producenta za 120 zl i domieszal mi nawet kolor

_________________
Instrukcje Obsługi i Sam Naprawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sierpnia 2009, 22:58 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 59
Lokalizacja: kuj-pom
Witam,

Widać niezłe efekty starań aby skóra byla w idealnym stanie :ok: a jak wiadomo fotel kierowcy jest najtrudniejszy do utrzymania w doskonałym stanie, pytanie tylko czy nie boicie się niektórzy z Was używać na przykład Nivea, czyt. Perwol ? :zalamany:

Czytałem gdzieś kupując swoje BMW i interesując się wstępnie tematem skóry że co niektórzy uzywali również olejku do ciała, super efekt pięknie sie skóra błyszczała itd. Po jakimś czasie okazało się że brud bardzo dobrze przylega, skóra nie przepuszcza powietrza a co dalej sie działo nie musze chyba pisać :zdziwko:

Warto moim zdaniem zainwestować w porządne kosmetyki do renowacji, konserwacji czy też czyszczenia skóry.

Poniżej efekty moich starań, myślę że jak na pierwszy raz całkiem dobry wynik - skóra ta ma około 9 lat...

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć - wykonywane przy słabym świetle...

Z czystym sumieniem jeśli ktoś chce zadbać o swoją skórę i zainwestować około 120 zl i nie załować mogę polecić kosmetyki Lederzentrum.
Kosmetyki mimo regularnego stosowania starczą na około rok czasu oraz są bardzo wydajne.

Wielkie podziękowania dla sklepu internetowego, który służy fachową poradą telefoniczną, dobraniem farby pod konkretne zamówienie - wysyłając na przykład skrawek skóry.

Pozdrawiam wszystkich uzytkowników :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sierpnia 2009, 22:59 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 59
Lokalizacja: kuj-pom
Witam,

Widać niezłe efekty starań aby skóra byla w idealnym stanie :ok: a jak wiadomo fotel kierowcy jest najtrudniejszy do utrzymania w doskonałym stanie, pytanie tylko czy nie boicie się niektórzy z Was używać na przykład Nivea, czyt. Perwol ? :zalamany:

Czytałem gdzieś kupując swoje BMW i interesując się wstępnie tematem skóry że co niektórzy uzywali również olejku do ciała, super efekt pięknie sie skóra błyszczała itd. Po jakimś czasie okazało się że brud bardzo dobrze przylega, skóra nie przepuszcza powietrza a co dalej sie działo nie musze chyba pisać :zdziwko:

Warto moim zdaniem zainwestować w porządne kosmetyki do renowacji, konserwacji czy też czyszczenia skóry.

Poniżej efekty moich starań, myślę że jak na pierwszy raz całkiem dobry wynik - skóra ta ma około 9 lat...

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć - wykonywane przy słabym świetle...

Z czystym sumieniem jeśli ktoś chce zadbać o swoją skórę i zainwestować około 120 zl i nie załować mogę polecić kosmetyki Lederzentrum.
Kosmetyki mimo regularnego stosowania starczą na około rok czasu oraz są bardzo wydajne.

Wielkie podziękowania dla sklepu internetowego, który służy fachową poradą telefoniczną, dobraniem farby pod konkretne zamówienie - wysyłając na przykład skrawek skóry.

Pozdrawiam wszystkich uzytkowników :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sierpnia 2009, 23:01 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 59
Lokalizacja: kuj-pom
Prosze o wycięcie jednego powyższego tego samego postu, internet radiowy ehhh :dobani:

_________________
Obrazek

Galeria ---> cosmosschwarz metallic


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 sierpnia 2009, 12:18 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 17
Lokalizacja: Magdalenka
To i Ja dodam Mój sposób , po wszystkim co wyżej napisane , najprostszym i najtańszym sposobem co do renowacji skóry i co do utrzymania jej w bardzo dobrym stanie , jest wazelina kosmetyczna , bardzo pogłębia kolor i sprawia, że ze skóry robi się takie mięso przyjemne w dotyku , wazeline wcierać suchą szmatką

ps: wazelina nie może być zapachowa ani smakowa ... zostają wtedy grudki i biały nalot .

_________________
Nie mĂłw Mi jak mam ÂżyĂŚ , nie Ty bĂŞdziesz za Mnie umieraĂŚ


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sierpnia 2009, 15:36 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 44
Posty: 73
Lokalizacja: Mielec
Kod silnika: M52B25
jeżeli chodzi o renoskór do odnawiania tapicerki w aucie to raczej nie polecam!
Pomalowałem tym skórzaną kierownicę i do dzisiaj wysiadając z auta mam czarne dłonie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 października 2009, 10:29 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Kiedys jak chcialem tanio zakonserwowac skore to kupowalem olejek glicerynowy w aptece. Na pewno nawilza skore ale z tego co zaobserwowalem to nie czysci. Tapicerka jest mila w dotyku, lekko "gumowa" jesli wiecie o co mi chodzi :)

W tej chwili mam czarno biale skory i do czysczenia uzywam sprayu ActiveJet (chociaz wolalbym atomizer ale akurat nie bylo). Do konserwacji jakis wosk od Bufallo. Cena jest podobna jak gliceryny a efekt nawilzenia pozostaje znacznie dluzej.

Z pewnoscia wasze sposoby sa duzo efektywniejsze ale tez drozsze i czaslochlonne. Niestety bede musial sprobowac doglebnego czyszczenia bo bialy podlokietnik wyglada juz troche nieciekawie. Aha, na forum zegarkowym polecali sepcyfiki ze sklepu dla koni. Podobno te do czyszczenia siodel rewelacyjnie myja i impregnuja. Osobiscie nie sprawdzalem ale warto sprobowac.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL