damian83 napisał(a):
Poza tym rozmawiałemz kolega, który coś na ten temat wie i powiedział, że wszystkie śruby "rozpychające", zawiasy i tego typu rzeczy w prawdziwej rozpórce nie mają miejsca bytu

. Musi być sztywno i mocno. Według niego najlepiej wszystko na sztywno pospawać. Niby najlepiej dać do górnej rozpórki rownocześnie dolną (trzeba projekt opracować

). A żeby wyczuć pożadną różnicę w prowadzeniu, to dołożyć rozpórke na tył (o bocznych i innych już nie wspominając). I teraz moje kolejne pytanie... Czy w e39 touring z NIVO moge założyć rozpórke na tył???
Tak jak Ci pisalem wczesniej, sruby rzymskie sa tylko w tanich rozporkach, w drozszych sa zawiasy (ale tez odpowiednio zaprojektowane). Watpie aby bylo latwo zalozyc nieruchoma rozporke do E39, zawieszenie jest na tyle skomplikowane, ze moze stawiac zbyt duzy opor

Dolna rozporke? W E39 watpie aby cos dala, to nie Civic, zobacz dlaczego
tak wygladaja sanki pod silnik w Civicu, jak widzisz w temacie poprzecznej sztywnosci mozna sporo poprawic

a tak w E39, nie bardzo nawet mam pomysl jaka poprzeczke moglbys tutaj dodac, zeby cos poprawic

damian83 napisał(a):
Co do przedniej to ze śrub zrezygnuje - ewentualnie zawsze moge ją przerobić, jesli coś nie podpasuje. Zastanawiam się też nad zaparciem rozporki o "pas pod szyba" (jak w linku).
Może ktoś obeznany się wypowie...
Odpusc sobie takie kombinacje, na poprzeczne sztywnosc cos takiego ma niewielki wplyw. Chcesz wiercic w scianie grodziowej, zeby cos takiego zamontowac?