Witam
Wuja, mialem to samo na okolo 2000km zjadal mi okolo 500 - 700 ml plynu, pojezdzilem po mechanikach w 2 przypadkach powiedzieli ze uszczeleczka pod glowica do wymiane w trzecim warsztacie bez zagladania do samochodu magik stwierdzil padnieta glowice, naszczescie kolega polecil mi maly warsztat z dobrym fachowcem, zajechalem wyjasnilem pogadalismy, powiedzial ze na 100% to jakis wyciek ktory trzeba zlokalizowac a nie zadna uszczelka czy glowica, zostawilem autko na caly dzien, wierczorem odebralem powiedzial ze znalazl 2 wycieki przy czym rozbieral kazde laczenia przewodow przeczyszczal poskladal na nowo do tej pory zrobilem 3500km i nie ubylo ani kropelki, wiec stawiaj autko na kanal sciagaj wszystkie oslony zagrzej je i czekaj az sie gdzies ujawni . w moim przypadku bylo to ciezkie do wykrycia gdyz plyn wyciekal bezposrednio na rozgrzane elementy silnika po czym odrazu paarowal, widoczne jedynie byly w tym miejscu na zimnym silniku, biale plamy, cos w rodzaju jakiegos nalotu.
Wiec glowa do gory i szukaj przeciekow w pierwszej kolejnosci
Pozdrawiam