Witam,
Mam e46 320d 150 PS automat.
Pozwolę sobie przyłączyć się do tematu.
Moim problemem też są falujące obroty ale tylko w następujących okolicznościach:
1) temperatura zewnętrzna poniżej 10 st. C
2) temperatura silnika pomiędzy niebieskim polem a pierwszą kreską - jeśli wiecie o co chodzi.
3) w trakcie ruszania lub gdy stoję z włączonym biegiem i naciśniętym hamulcem
4) gdy puszę hamulec auto zaczyna powoli ruszać ale się dławi i nawet gaśnie
5) na wyższych obrotach i po rozgrzaniu silnika ponad pierwszą kreskę problem znika
Czym niższa temperatura zewnętrzna tym większe falowanie a przy temperaturze poniżej 0 lub nawet potrafi zgasnąć. To falowanie jest w granicach 500 - 900 obr i towarzyszy mu puszczanie czarnego dymu, bez mojej ingerencji tzn. naciskania gazu.
Teraz kiedy temperatura przekracza 10 st. C falowanie – dławienie silnika nie występuje
Dodam jeszcze że na komputerze pokazuje błąd świec żarowych oraz coś z ciśnieniem na szynie RAIL. Niestety mechanicy do których jeżdżę poza stwierdzeniem błędów nie mają żadnych pomysłów.
Czyściłem wszystkie wtyczki, EGR, czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym, wymieniałem odmę, zaworki sterujące turbiną oraz EGR, wężyki podciśnieniowe też są ok.
Czy macie jakieś pomysły???
