Bauer napisał(a):
Peja bardzo źle rozegrał całą sytuację. Jako dorosły człowiek powinien poprosić o usunięcie chłopaka. Nie rozumiem skąd ta nagonka.
Myślę, że odpowiedziałeś sobie sam we wcześniejszym zdaniu, z którym się całkowice zgadzam. Ochrona powinna hejter'ów trzymać krótko.
Bauer napisał(a):
Były już gorsze sytuacje (np. z Sokołem, który uderzył antyfana w twarz z pięści) a nikt tego nie pokazywał.
Też się nad tym zastanawiałem i chyba spowodowane jest to tym iż zajście z Sokołem było za granicą i nikt nikogo nie pozwał. Poza tym Wojtek wtedy (czyli na długo przed nagraniem kawałka "W Aucie") raczej nie był aż tak rozpoznawalny przez media jak Peja, który wystąpił w "Blokersach" czy różnego rodzaju Talk Show'ach.
Bauer napisał(a):
Co do Tedego. Fałszywy człowiek, który chce urwać kupony od całej sytuacji. W podobnej sytuacji podkulił ogon i uciekał (kiedy koleś z tłumu próbował go okładać).
Moim zdaniem TDF nie jest fałszywy, jest szczery. A co do tego, ze chce skorzystać na tej sytuacji to analizując jak doszło do beef'u uważam, ze tak nie jest. To Peja zareagował na krótki wpis na facebooku (który ktoś niezwiązany z Tedzikiem rozdmuchał) słabym freestylem, a Tede na ten freestyle odpowiedział nagrywając kawałki. A w Kołobrzegu... no trochę koleżka go zaskoczył

.
Podsumowując: zgadzam się całkowicie, że Peja źle postąpił na koncercie (podobnie jak ochrona) i cała sytuacja nie jest aż takiej wagi aby robić nagonkę na tak dużą skalę.