Boogie napisał(a):
Banda fircyków,
a Ty Kaden..... niestety, chcesz lać na tych idiotów, większy silniczek się kłania....
Tak wspominam o tym, bo często słyszę od znajomych kiedy się dowiadują że mam 4 literki pod maską - a gdzie Ty to wykorzystasz człowieku w Polsce ?
Ano właśnie w takich sytuacjach jak kolega opsiał.
Kiedyś w Krośniewicach był korek, jak zwykle.
Nie wiadomo skąd tam się brało 6 km korka.
Sprawę pogarszały TIRy, bo np. taki koleś jechał bez gazu 3 na godzine, a przed nim było 400m do następnego auta w korku. Widziałem taką sytuację jak jechałem "do", więc kiedy wracałem "z" przypuszczałem że jest to samo.
Wychyliłem się na prawy pas, zerkam, a tam oczywiście panowie się zabawiają, i tym sposobem wydłużają korek, a przed jednym czy drugim po 200 metrów różnicy.
No to sruuu redukcja, i z piskiem go wyprzedzam, podlatuje do następnego, i widze to samo, a ten zjeżdża mi na lewy pas, wężykiem, i mnie bolkuje.
Hehehehehe
Z porwotem na prawy pas, TIR też.
Idiota chciał się mierzyć na ostrość skrętu....
Nagle odbiłem jak mogłem najagresywniej w lewo dociskając gaz, przelatując obok niego.
I tak po kolei.
O wyprzedzaniu już nie myślę, bo to na ogół bez znaczenia dla mnie, co oni robią.
KtoSylwester: Poprawiłem mały błąd w wyrazie fircyków, bo były kropki.
Moj przyjaciel mial mocny silnik i myslal, ze zdazy.. ale TIRowiec chcial sie zabawic, a pusty ciagnik siodlowy tez niezle przyspiesza. Niestety przyjaciel nie zyje.. z naprzeciwka tez jechal TIR. Zdecydowanie od mocnego silnika wazniejszy jest zdrowy rozsadek.
Ps. Boogie Ty jestes moim Bogiem:) Nie dosc, ze tym 4.0 wszystkich killujesz to jeszcze chyba jestes niesmiertelny
