bemusia napisał(a):
noi dzisiaj to samo znów o 20 ja zostawiłam o 1 w nocy poszlam ja przepalic zeby pochodzila troche i o pierwszej w nocy tylko podgrzalam swiece i pyk i pali ani nie obrocila raz ino odrazu zajarzyła tak jak trzeba, a teraz o 8 probowałam ją odpalić ale bez skutku:/ szarpie nią i dym czarny leci ale niemoze zaskoczyć (to napisałam tak dla dokladnego zobrazowania, jezeli ustawienei tego kąta wtrysku nic nieda to ja juz niewiem:/ brak sił)
a ustawienie tego kąta wtrysku jest trudne??, tylko pomiarz da rade?? dużo to czasu zajmuje ?
u tego mechanika u którego była i poprawilo sie lekko odpalanie i zmniejszylo sie dymienie to stała tam 3 miesiące!! jak mozna tyle auto przetrzymywać i naprawiać? a podobno ma dobrą opinie:/
1. opinia kogokolwiek sie nie kieruj wszystko zalezy na jakiego człowieka trafisz, myslę że ustawienie kata wtrysku nie jest aż tak trudne dla
DOBREGO mechanika,do max 2godz roboty (przesadziłem

) .
2. jeżeli cos z uszczelką pod głowica jest nie tak i taka sugestie ktos Ci daje to niech sprawdzi kompresje (najlepiej za darmo jesli okaże sie ok- ja stawiam że jest super ok nie widząc auta na 99%) za grubą to ma głowę ale do naciagania na koszty(typowy złodziej)
3. Piszesz że auto stało 3miesiące(to oni chyba Ci podmienili silnik w tym czasie,pompę,i bóg wie co jeszcze kombinowali), po takich cyrkach sprawdzałbym wszystko po kolei zaczynając od podstawowych pierdół takich jak świece żarowe ,sprawdziłbym przewody zasilające w paliwo od baku do pompy na szczelność,proste jak drut zadnych narzędzi tylko pomysł(mechanicy to wiedzą --nie partacze)
4.Nie musi to byc serwis zajmujacy sie pompami ale na pewno temat musi mu być znany...poprostu normalny w "miarę" uczciwy fachowiec bez" znajomości chmur i pisma swiętego" bo ten od głowicy lewitował
5. koszt oceniam na 100zł i nie jest to mało,
Zrobiłbym tak w twojej sytuacji- jedziesz od mechanika do mechanika , przedstawiasz mu problem ale za duzo nie gadasz ,koniecznie pytasz co mu dolega (jego zdaniem)i uściślasz cenę(0 tolerancji ---bo juz doswiadczenie masz jak to sie kończy) staraj sie byc miła i niczego nie sugeruj mechanikowi(facet zawsze sie obrazi jak mu podważysz jego wiedzę--szczególnie Kobieta-nie dopusci do mysli że laska może miec racje w jego zawodzie) mechanik ,który zaczyna zadawac duzo pytań ma na celu nie próbe ustalenia co sie dzieje z autem tylko ustala twoja wiedzę na temat auta i innych poprzedników co grzebali i ocenia jak
CIE POTRAKTOWAć on i tak wie że sprawdza sie po kolei od pierdół do poważniejszych rzeczy bo po co sobie robote robic _blokujesz go wczesniejszymi ustaleniami cenowymi.
I na koniec ...Płacisz za naprawę
Ile twoje auto zuzywa Paliwa _ w normie czy podwyższone spalanie ?? jak oceniasz ...ile pali na 100km zakladam że jeżdzisz spokojnie normalnie.