BMW Sport

Jak to jest panowie?
Syn prokuratora bije kobietę tak, że wybija jej wszystkie zęby na przedzie, dokumenty po obdukcji giną w tajemniczych okolicznościach...
I co ta kobieta ma teraz powiedzieć sobie, ludziom dookoła...?
Jak szukać sprawiedliwości, skoro ta fałszuje jej życie i udaje, że się nic nie stało?

NO JAK!?

Szlag mnie trafił......

jezeli juz nic nie mozna na to poradzic droga prawa zostaje tylko wymierzyc sprawiedliwosc na własna reke.

malo informacji jak dla mnie. Daj koleżanko coś więcej to pomyślimy jak pomóc.

nieszczęśliwy zbieg okoliczności na jakim ty świcie żyjesz skoro to cie jeszcze szokuje
ktoś kto ma państwowego orzełka bądź ma dobre znajomości z ludźmi z państwowym orzełkiem może wszystko

Jej strach nie pozwoli jej samej pomóc. Paraliż jest okropny! Ja nie chcę jej nic proponować - bo sama rozmowa o tym powoduje u niej panikę. Jest zawiedziona i rozczarowana.

mile_end - wiesz masz rację, bo sama w tym roku doznałam MEGA szoku na rozprawie w sądzie. Jednak po mężczyznach trzeba spodziewać się dosłownie WSZYSTKIEGO!!!


Tak wiem -generalizuję.....

Lekarz, który robił orzeczenie sądowo-lekarskie (obdukcja) ma kopię takiego orzeczenia. Wystarczy podjechac do niego i poprosic o wydrukowanie to bez problemu to zrobi. Lekarz wziął za to kasę i jest to jego obowiązek aby wydac kopię. Reszta na milicji do załatwienia.

TV może wszystko.

Ty mnie Hubi milicją nie strasz

TV nie koniecznie-echo ryknie, echo ucichnie.....a potem będzie jak z Alicją Tysiąc. Zawsze się jakiś głos podniesie przeciwko temu kogo zgnojono!
Jestem sfrustrowana. Zniesmaczona. Poniekąd bezsilna, a lubię trudne sprawy załatwiać po cichu. Czasem niekonwencjonalnie. Czas uleczy rany, trochę ucichnie wszystko i myślę, że wtedy się wszystko potoczy jak należy.....

Ale czy i Was nie wnerwiła by taka sytuacja? Najgorsza jest bezsilność i pierwszy szok, który długo nie mija.

Ciężko pomóc jak się nie zna szczegółów. Udupić kogoś jak się go chociaż trochę zna jest bardzo łatwo.

Np. Mają dzieci ? Jeżeli tak to wystarczy że ona złoży doniesienie o molestowaniu ich przez ojca i z automatu odbiorą mu prawa rodzicielskie na co najmniej rok, zakaz zbliżania itp. - takie jest prawo. Dopiero później będą dochodzić czy to prawda. Wystarczy mieć odrobinę fantazji.

Oceniać tu nikogo nie będę bo sytuacji nie znam więc po żadnej ze stron się nie powinno opowiadać.

Agra wychodząc z założenia że "nic nie nada" bo orzełke kupe zrobi zostaje tylko biadolenie. Nie znam sytuacji ale jeżeli dzieje się jej krzywda i dzieje sie niesłusznie i ona jest katowana,amltretowana czy cokowiek to można skurwiela spróbować udupić bo nikt do końca nie jest bezkarny Agra. Nie jesteś bezsilna, kwestia ustalenia celu, ale przede wszystkim chęci pokrzywdzonej. Bite kobiety często same żeby "zabić" ból wmawiają sobie poczucie winy, że dostają baty bo to ich wina. Jeśli ona nie będzie chciała to nikt jej nie pomoże.

Dokładnie a takich przypadków jest masa. Dostaje w łeb raz drugi trzecie ale nie ja go kocham moja miłość zmieni Misia !

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Tak nie jest. Ale jaki strach musi w niej tkwić, skoro zaginęła dokumentacja dla sądu, to i na policji się kolejna "przygoda" może zdarzyć....
Przyznam, że kiedy mnie pobito 10 lat temu, to policjant wcale nie czuł potrzeby wskazania mi moich możliwości dochodzenia moich praw, ale raczej "skazywał" mnie od razu na niepowodzenie wyjaśnienia sprawy. Czemu? Do dzisiaj nie wiem. Wtedy sobie odpuściłam. Rany na ciele się zagoiłiy, zostały tylko cholernie niemiłe wspomnienia. Mi posiniaczono tylko oczy, jej wybito zęby. I chyba dlatego tak emocjonalnie odbieram sytuację mojej koleżanki. I wiem jakimi emocjami ona się kieruje. Raczej strachem. Jak to mówią, łatwiej powiedzieć niż zrobić.


A z tym potworem nic ją już nie łączy. To nie ta kobieta co wybacza i czeka na kolejny raz w twarz, zęby....łotewer.

no na pewno siedzeniem w domu i biadoleniem nic nie zrobi.musi wziasc kopie obdukcji i to zgłosic na komendzie,

I pewnie dlatego dziwnie toczy się postępowanie w sprawie wypadku Zientarskiego, pewnie dlatego dziwnie toczyło się postępowanie w sprawie zabójstwa w domu Karoliny Wajdy i też pewnie dlatego podobnie dziwnie sprawy się miały ze śmiertelnym wypadkiem spowodowanym przez Xawerego Żuławskiego.

Po tych przykładach rzuconych z pamięci, wierzę że bardziej lokalnie mogą się dziać dziwne rzeczy jak ktoś ma tatę prokuratora
W końcu sam pewnie zostanie prokuratorem

Strasznie trudne są na tym kontynencie sprawy, gdzie stroną jest ktoś mający styk z władzą.

W takich sytuacjach najpotrzebniejsza jest pewnie pierwsza pomoc mentalna. Bo wstrząs psychiczny nie leczy się tak łatwo jak skaleczenia czy siniaki.


A co do odbierania opieki nad dziećmi, to faktycznie przerażająco łatwo w tym kraju dzieci zabrać rodzicom:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,7586 ... iana_.html

No tak.....miło, że są jeszcze mężczyźni na świecie a nie faceci. Wielu rzeczy napisać tu nie mogę - wybaczycie mam nadzieję. Ale cieszę się że rozumiecie.
Mi się ręka w pięść zacisnęła.....








Na dodatek mam PMS i po stokroć mam nerwy na wierzchu!!!

No schodząc na ten tor tematu to i ja dzisiaj mocno się zdziwiłam. Nie wyobrażam sobie, żeby cokolwiek o mnie beze mnie, a tym bardziej o mojej rodzinie!!!
Zabrakło tu wykładni prawa czy ktoś nad interpretował owe prawo???

Ciekawe czy nie pościelone łóżko to już bałagan? Zgłosi mnie ktoś, że dzieciaki po nim skaczą w ciągu dnia?

zakumplować się z okolicznymi kolegami z widzenia i dać im pare groszy

Wygląda na to, że prawo
Ustanowione zresztą jak zawsze dla "obrony bezbronnych i dobra obywateli". Kolejny etap w socjalistycznym dążeniu do państwa totalitarnego.

Dziś już nikogo nie dziwi, że to państwo decyduje kiedy dziecko ma iść do szkoły i czego się tam uczy.
Jutro nikogo nie będzie dziwiło, że państwo zdecyduje kto jest dla dziecka dobrym rodzicem i jak je wychować należy.

W końcu zmieniamy przepisy pod hasłem obrony bitych i maltretowanych dzieci. Jak ktoś jest przeciw to bankowo pedofil, a przynajmniej sadysta.


W tym konkretnym przypadku dziecko pewnie uda się odzyskać. Pewnie nawet matka będzie bardziej dbała o porządek (o ile przez to wszystko nie pochłonie jej depresja). Tylko, czy dla osiągnięcia takiego celu warto doświadczać ludzi takim przeżyciem?
Niestety z każdym dniem człowiek ma coraz mniej do powiedzenia w sprawach swoich, swojej wolności i swojej rodziny

Rzymianie mieli taką mądrość : libertas est inaestimabilis
My już o niej zapomnieliśmy.

Boże dzięki za google!

według mnie to można w bardzo łatwy sposób przytęperować danego typka,w sposób jakby to powiedzieć odbiegający troszkę od tego sądowego