Witam, pisałem już o tym na innym forum ale nie dostałem odpowiedzi, więc spróbuje tu

Pacjentka to 530d z webasto z/c z tym, że mam zwykłą klimę i mały bc, więc zero możliwości włączenia ogrzewania postojowego a tylko dogrzewania silnika. I na tym drugim mi zależy tak naprawdę. I teraz tak: odpalając silnik webasto nie włącza się... Podłączam komputer, uruchamiam inpę i przechodzę do punktu diagnostyki. Żadnych błędów. Wybieram opcję "activate" i włączam podgląd parametrów...wszystko ok...włącza się, grzeje do właściwej temp. i wyłącza się zgodnie z cyklem. Sprawdzane na postoju jak i w czasie jazdy. No i oki, ale na następny dzień, kiedy mamy lekki mrozek, silnik absolutnie zimny, niestety piecyk nie startuje... Bezpiecznik ok, nic nie cieknie itp.
Przyznam, że to trochę uciążliwe, co rano zabierać laptopa na przejażdżkę

I teraz tak: myślę nad zdjęciem koła i obejrzeniem piecyka. Tylko mam pytanie: na co zwrócić uwagę?? Czy możliwe jest, że jakaś kostka daje sygnał z komputera (po przeanalizowaniu temp zewnętrznej i cieczy chłodzącej) do webasto żeby się uruchomiło i jest odłączona?? Tylko z drugiej strony wtedy jak to możliwe, że mogę włączyć je programem inpa...
Wiem, że trochę zawiło napisane ale może ktoś coś pomoże lub naprowadzi... Z góry dziękuję
