shogun82 napisał(a):
Tył daj cały na czerwono bardzo dobrze to wygląda, jest taki fajny sprey do lamp, możesz siknąć migacz pomarańczowy na czerwony dobrze to wygląda, a jak Ci sie nie spodoba to możesz zawsze zmyć na oryginał
Moim zdaniem to wygląda jak... kupa.
Jak białe kierunki z przodu to i z tyłu. Fajnie odmładzają E34. Wybierz to, co Ci się podoba. Pełno jest zdjęć w sieci E34 z białymi i pomarańczowymi kierunkami. Pooglądaj, oceń, porównaj i podejmij decyzje, ale (!) nie stosuj półśrodków.
Żeby coś modzić przy silniku najpierw pojedź na hamownię, dowiedz się, ile się koników ostało i wtedy zacznij coś robić. Wiem, że kopułka rozdzielacza z paluchem lubią się zużyć, co powoduje spory spadek mocy. Jej wymiana na NOWĄ powinna rozwiązać problem. A dodatkowo, ważna informacja, najlepiej tą część kupić oryginalną dobraną pod konkretny numer silnika, żeby mieć pewność, że jest kompatybilna z Twoim motorem.
Idąc dalej - wszystkie sprawy serwisowe związane z silnikiem (świece, oleje, filtry, a w Twoim przypadku jeszcze kable WN), to bardzo ważna sprawa. Zużyte potrafią zabrać parę koni.
Farba do silnika? Srebrna, w szpraju, odporna na wysokie temperatury, to przede wszystkim. Pełno tego na naszym rynku.
Jeszcze coś a'propos modów silnika - mój ulubiony - barany. Poprawią wygląd komory silnika, i jeśli są dobrze wykonane i zrobi się "pod nie" program, to kilka skromnych koników powinno przybyć. Ogólnie wydech - jego "odetkanie" zmienia nieco charakterystykę pracy silnika. Ale mówiąc o odetkaniu nie mam na myśli wiejskiego usuwania katalizatorów i pakowania wydechu końcowego z allegro za 110zł w promocji, a porządny, robiony na zamówienie, wydech liczony pod konkretny silnik.
To wszystko są koszta, często niemałe i często nieproporcjonalne do osiągniętych wyników, dlatego też warto przemyśleć każdy plan po kilka razy.