BMW Sport

To jest akurat shooting-brake


A tu przykład czegoś co było określane jako kombi-coupe

jig, wklejone przykłady przez kyo, nie wszystkie są tak oczywiste, to jest umowny podział.

jak napisałem, polonez nie ma lekkości w swojej sylwetce, tylko toporność, do bryły chargera ni cholery to nie jest podobne. Gdyby polonez miał parę drzwi i wyglądał równie pokracznie, to też byłby coupe? Też nie sądzę.



coupe



coupe

No i na koniec klasyka gatunku, czyli samochód, który jest dla coupe tym, czym 911 dla Porsche:





















Przecież liczba drzwi określa, czy coś jest coupe, czy nie

Koniec imprezy, dziękuję, dobranoc

To ze Coupe moze miec tylko jedna pare drzwi nie oznacza ze wszystko co ma ich jedna pare rowniez nim jest.

EDIT:



Jego producent tak twierdzi, patrz Polonez Coupe.

No więc właśnie, Fryderyku - kto tutaj nadinterpretuje i dogmatuje? Liczba drzwi to warunek konieczny, ale nie wystarczający, aby można było mówić o coupe.

Dla mnie w tym wypadku to ewidentna nadinterpretacja.Pierdolonez nie ma jakiegokolwiek nacechowania sportowego.



o KLASYCZNYM coupe- okay, niech Wam będzie.

Kyo dlaczego tak się uparłeś na te 2dr?
Definicja słowa coupe jest określona. Dlaczego nie możesz zaakceptować, że nie o liczbę drzwi tu chodzi?
Ja rozumiem, że obecnie jest tendencja w motoryzacji do przeinaczania nazw, ale to tylko nazwy. Analogicznie można by nazwać M5 pickup'em i mimo idiotyczności tej nazwy (znając pojęcie pickup) może ona funkcjonować.

Fryderyk no właśnie ostatnio coś rzadko, trzeba się poprawić

Bo tak samo jak pomidor jest pomidorem, tak samo jak ziemniak jest ziemniakiem, tak samo jak litera A jest literą A, cyfra 2 cyfrą 2, tak samo coupe jest coupe a sedan jest sedanem, a kombi to kombi.

Jeżeli wszystkie rzeczy, zaczniemy nazywać inaczej niż tym czym są, to w końcu przy stole siedząc, pewnego uroczego dnia, powiecie 'poproszę sól' a dostaniecie szklankę z sokiem pomidorowym, bo w/g kogoś, to właśnie słowo 'sól' będzie oznaczać.

Nikt nie ma nic do tego auta, ale nie jest coupe, jest ładnym sedanem, liftbagiem, nazwijcie sobie je jak chcecie, byle nie coupe, bo nim nie jest.

Czy to są coupe?





Nie, nie są, to są jakieś sedany, hatchbagi, są to inne rzeczy, nie coupe.

Tak samo ani Passat CC nie jest coupe, ani CLS, nie jest coupe, ani aston rapid nie jest coupe, ani penera nie jest coupe, ani, BMW 5 GranCoupe, nie jest coupe, bo mają 4 drzwi. Są sztucznie podciągane pod coupe przez durny marketing, tylko po to aby ktoś się jarał że ma coupe mając sedana bo nie ma ramek.
To jest robienie w trąbę i temu się przeciwstawiam, mówiąc NIE.

Czy to jest coupe, przecież ramek nie ma?

Nie, nie jest.

A może to, jest rasowym coupe?

Nie, nie jest, to jest hatchbag... a debile z marketingu seata nazwali to ibiza coupe.... Litości...


Tak, jest określona i aby być coupe trzeba mieć 2 drzwi. Jest to warunek konieczny.


Ale nie wystarczający...

Poniższy wzorzec definiuje 'coupe'
Na temat przedefiniowywania znaczeń, pisałem powyżej na przykładzie soli.

A to?

Tak, to jest coupe, w jednym z najlepszych wydań i tego zachęcam się trzymać.

Andrzej, ale teraz to Ty podajesz swoją interpretacje nadwozia coupe.
Pomidor, to pomidor, ale Ty dodajesz, ale tylko czerwony.
Ziemniak, to ziemniak, ale znowu dodajesz tylko ten, który po przekrojeniu jest biały.
Tak samo ktoś określił definicję coupe, którą przytaczałem razem z Fryderykiem, a Ty dodajesz do tego swoją wersję, że musi być 2dr.
Ktoś może być jeszcze bardziej restrykcyjny. Coupe to nadwozie 2 drzwiowe w kolorze czerwonym i tylko takie to coupe.

Pomijając liczbę drzwi, których wg tego co mówił Fryderyk coupe nie określa, to te dwa auta tak bardzo się różnią, by po sylwetce Firebird'a określić coupe, a Bmw już nie?

Coupe też są różne, ale są dwu drzwiowe, bo ziemniak jest mimo wszystko ziemniakiem a pomidor pomidorem.
To że są różne odmiany pomidora, wie każdy, są czerwone, mniej, bardziej, są większe, mniejsze, ale mimo wszystko jest to nadal pomidor który wygląda, smakuje w ujęciu mieszącym się w nazwie pomidor, a nie ziemniak.

Ja tego nie dodaję, nie podaję swojej interpretacji, tylko pierwotną definicję, od zawsze coupe oznacza auto dwu drzwiowe mające pewne dodatkowe cechy.
To specjaliści od marketingu chcą to na siłę przedefiniować, czemu protestuję.
Zrobili nowe auto, które nie pasuje do żadnej klasy, to niech zrobią nową klasę, a nie nazywają to coupe, jak to nie jest coupe.

Ale nie chodzi tu o brak klasy do której można to wsadzić. Tylko o to żeby na 'fajności' i nieco już naciągniętej 'sportowości' pojęcia 'coupe' wylansować nowy de facto rodzinny, nie mający nic ze stylem coupe wspólnego produkt, obcinając ramki i nazywając 'coupe'. No proszę...



Widać wyraźnie że to jakiś liftback albo sedan bo ma dach dłuższy i kąty inne niż w większości coupe. Po prostu słabo to przypomina coupe nawet w tym widoku.

Poza tym. Czy jakbym ci pokazał po ciemku sylwetkę Miriam to byś powiedział że to kobieta?
Byli tacy co nabrać się dali...
Nadal chcesz ukazywać część (sylwetkę) by określać całość? Ma to sens?
Nie. Podobnie jest tutaj. Po ciemku może coupe przypominać, ale drzwi ma cztery i to nawet nocą widać, co wyklucza bycie coupe.

Czyli wg Ciebie to bmw byłoby 100% coupe gdyby skrócić dach i zabrać 2d, analogicznie Miriam byłaby wg Ciebie 100% kobietą gdyby jej ucięto wacka?

Miriam ma bary i szczękę jak rasowy chłop, a jakby skrócić dach w tym nowym BMW i wywalić drzwi to było by to extra coupe w segmecie E, moim zdaniem koszące wszystkie marki Premium.
Liczę na to, że na bazie tego auta powstanie we właśnie powyższy sposób nowa seria 6 a może 5 coupe.

Mi się to auto szczerze podoba, ładna sylwetka, brak ramek - fajne jest, jak ktoś potrzebuje 4 drzwi, to naprawdę lepiej wybrać nie można.
Niewykluczone że w przyszłości sam będę tym jeździł i mam nadzieję że wejdzie ono do produkcji.
Wersja M będzie

Trzysta razy już wszystko było wyjaśnione, wystarczy przeczytać temat od początku.

Nie wątpię, że na forum Ferrari się tacy znajdą prawdziwe coupe, to V12, 2 drzwi i kolor czerwony



Mi nie przyszło do głowy skojarzenie z ani jednym...



Tak, masz rację, dokładnie z discrimenem wyjaśniliśmy wszystko na ten temat

Fajną fotę wkleił na podstumowanie ptysiek, ale discrimen zniszczył czerwonym pomidorem

Fryderyk, ale to wyjaśnienie jakoś się nie przyjęło, bo brak w nim logiki
Wyjaśniłeś, ale błędnie

Jest taka dyscyplina jak logika. Tam z fałszu, prawda nie ma prawa wyjść. Tak samo jest tu. Coupe jest tylko dwu-drzwiowe

No to ja czekam zatem na wyjaśnienia odnośnie Poloneza. Bo na chwilę obecną to w zasadzie praktycznie do każdego auta, które nie jest kanciate, można dopasować słowo coupe. Czy to będzie jednak coupe, czy kupę, to nie wiem.

Dokładnie tak, i na tym fakcie marketingowcy popłynęli....

Brawo



Nie wiem na jakiej zasadzie takie wnioski wyciągacie, moim zdaniem zdecydowanie nie



Co ciekawe, jeździ po świecie M5 pickup. W Australii produkują takie sportowe wynalazki



Piękne coupe


Ta dyskusja przypomina dyskusję o stylach w muzyce, gdzie też się mieszają różne sprawy...

Najbardziej jednak dziwi mnie bronienie tego, że 2. pary drzwi mimo reszy sylwetki nie są godne, żeby być tak samo bardzo fajnie nazywane, jak 2 drzwiowe Nie mam pojęcia o co chodzi, muszę dojrzeć do kryzysu wieku średniego, lub się jakichś kompleksów nabawić, to zrozumiem heheh

Skoro mowa o głupocie marketingowców to nazwać samochód "strzelający hamulec" to dopiero głupota

Nawet w definicji 4 drzwiowego coupe jest napisane, że to sedan o sylwetce przypominającej coupe.



Wg klasycznej definicji coupe (ciąć ścięty) oznaczało wywalenie przednich odwrotnych do kierunku jazdy miejsc siedzących z przodu w wozie konnym, nie ma to związku z kształtem karoserii.

coupe == 2 drzwi

4-door coupe == sedan z obniżoną linią dachu