Witam, a więc sprawa jest taka opisze cała historie bowiem może ma to jakies znaczenie, zaczeło się od tego że auto dusiło mi na powyżej 3000 obrotów tak jakby było odcięcie powyżej 3000 nie szło wyżej, domniemaliśmy że padnięty jest przepływomierz. Wcześniej w zime okazało się ze mam walniętą uszczelke pod głowicą zatem oddałem autko kumplowi i wymienione zostały uszczelka pod głowicą , olej, filtr oleju, czujnik temperatury, świece, 2 popychacze hydrauliczne bo cykało mi na zimnym silniku; przepływomierz nie został wymieniony. Na komputerze wywalało błąd przepływomierza po tych wszystkich wymianach. Odebrałem auto od kolegi i po tym jak postało całą noc rano

odpalam auto zakaszlało i zdechło, zgasł silnik , odpalam znowu i gaśnie , żeby go odpalić musiałem trzymać go chwile na wyższych obrotach na gazie żeby nie zgasł i po chwili dosłownie łaził normalnie po rozgrzaniu się bez problemu, po tym wszystkim może raz zdarzyło mi sie ze auto przydusiło tak nie zaobserwowałem już tego. Za każdym razem jak auto postało na zimnym dłużej albo całą noc to miałem to samo prz odpalaniu

jeździłem tak jakiś czas bo potrzebuje auta. Zamówiłem przepływomierz na allegro używany.
Pewnego dnia po powrocie z pracy wszystko było ok i jak miałem jechać do kumpla włączam auto i bum 2000 obrotów i nie spada przejechałem z 10 km i dalej to samo myślelismy ze to wina tego przepływomierza wiec zabralismy sie do wymiany. Na tym drugim auto chodziło też na 2000 i jeszcze dodatkowo telepało nim

o wiele gorzej lazil niz na moim więc zmieniłem spowrotem na swój, po odpieciu przepływomierza obroty spadaja ale po przegazowaniu wzrasta do 2000 i tak już sie trzyma. Zaobserwowałem że jak odłączam silniczek krokowy i podłączam na zapalonym silniku obroty spadaja do 900 i łazi normalnie nawet po przegazowaniu, zaś gdy auto gaszę i odpalam ponownie to spowrotem skacze do 2000 obrotów. Silniczek całą noc leżał w benzynce i dzisiaj rano troche go przeczyszciłem pendzelkiem w środku, jedyne co uzyskałem to po odpaleniu auto miałem z 1200- 1500 obrotów i rosło potem już znowu było to samo 2000 i nie spada. Co to może być

pomocy pojawiło się dosłownie nagle ;/, czy jest opcja że coś zostało źle zrobione przy wymianie uszczelki

i tych części ?? W poniedziałek mam mieć nowy silniczek krokowy na sprawdzenie czy z nowym wszystko jest ok

mam nadzieje że tak.
silnik 1.8 benzyna M40