BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 17 czerwca 2025, 18:31

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 23:05 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
spiter napisał(a):
Na alkomacie u Nowaka wykrywa sie 0,5 promila - cala wina Nowaka


Bzdura! Tak piszą gazetki i trąbią redaktorzy,
Nie ma czegoś takiego że stan nietrzeżwości zmienia wszytskie inne przepisy - to niekonstytucyjne.
Za taki wypadek niby, winny będzie Kowalski że wjechał w Nowaka, a NOwak poniesie osobne konsekwencje za jazde po pijaku.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 08:48 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Niech spoczywa w pokoju [i] Szkoda chłopaka. :/

Przyjmując (bo filmu nie widziałem) że chłopaki BMW jechali na zielonym to oczywiście mimo złamania przepisów wina nie leży po ich stronie.

Natomiast:

Przyznaję rację Spiterowi w kwestii ograniczonego zaufania. Powtarzałem to dziesiątki razy Paulinie jak zrobiła prawko a teraz i ona mi to powtarza nie raz. Prawda jest taka że:
-jak masz zielone ZWALNIASZ i się rozglądasz, ja trzymam nie raz nogę na hamulcu aby ew. hamować. bo ktoś może lecieć na czerwonym
-jak przejazd kolejowy jest otwarty - ZWALNIASZ i się rozglądasz bo mimo otwartego - może coś jechać.
-jak jedzie rower wymijasz go SZEROKIM łukiem bo może wyminąć dziursko, być pijany, powieje wiatr
-jak dojeżdżasz do pasów zwalniasz, bo koleś stojącym tyłem może nagle skończyć gadać przez telefon i ruszyć Ci pod koła mimo że nie było po nim widać.

Oczywiście nie zachowanie powyższego nie spowoduje tego że będzie to Wasza wina. Ale zachowanie powyższych zasad może uchronić Wasze auto, wasze zdrowie i Wasze życie. Co z tego że Wam ktoś rozwali auto? O ile to będzie zwykły dupowóz - nie problem. Ale jak to będzie Wasze wychuhane cacuszko z oryginalnym lakierem to te "zarobione" 2 czy 5 tys niejednokrotnie Wam tego nie zadośćuczyni - nie mówię już o utracie zdrowia.



Ja często jeżdżę katowicką Janki - Katowice. Dwa pasy, pobocze, bariery. Leci się czasem 100 czasem 140. I myślicie że na światłach mimo zielonego nie zdejmuję nogi z gazu? Oczywiście że zdejmuję bo mogę życie stracić jak mi gówniarz jakiś albo dziadek wyjedzie z bocznej... I co mi napiszą na nagrobku? Miał pierwszeństwo?

Nie winię Kamila za jego śmierć, absolutnie nie uważam że jest winny. Natomiast jakby zachował czujnuść na skrzyżowaniu może skończyłoby się na poobijaniu, ale czasu nie wrócimy.

Co do Kyo - nie ma opcji na przyznanie racji. Jechał na zielonym jak skasował E39 a koleś z przeciwka złamał przepis. Oczywiście nie jego wina - miał zielone. Ale pewnie nie raz myślał że jakby miał czujność i widział że ktoś z przeciwka szybko jedzie do skrętu... gdybanie.

Uprzedzając fakty - nie będę dyskutował z kims kogo się nie da przekonać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 09:59 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
KotSylwester napisał(a):
Niech spoczywa w pokoju [i] Szkoda chłopaka. :/

Przyjmując (bo filmu nie widziałem) że chłopaki BMW jechali na zielonym to oczywiście mimo złamania przepisów wina nie leży po ich stronie.

Natomiast:

Przyznaję rację Spiterowi w kwestii ograniczonego zaufania. Powtarzałem to dziesiątki razy Paulinie jak zrobiła prawko a teraz i ona mi to powtarza nie raz. Prawda jest taka że:
-jak masz zielone ZWALNIASZ i się rozglądasz, ja trzymam nie raz nogę na hamulcu aby ew. hamować. bo ktoś może lecieć na czerwonym
-jak przejazd kolejowy jest otwarty - ZWALNIASZ i się rozglądasz bo mimo otwartego - może coś jechać.
-jak jedzie rower wymijasz go SZEROKIM łukiem bo może wyminąć dziursko, być pijany, powieje wiatr
-jak dojeżdżasz do pasów zwalniasz, bo koleś stojącym tyłem może nagle skończyć gadać przez telefon i ruszyć Ci pod koła mimo że nie było po nim widać.

Oczywiście nie zachowanie powyższego nie spowoduje tego że będzie to Wasza wina. Ale zachowanie powyższych zasad może uchronić Wasze auto, wasze zdrowie i Wasze życie. Co z tego że Wam ktoś rozwali auto? O ile to będzie zwykły dupowóz - nie problem. Ale jak to będzie Wasze wychuhane cacuszko z oryginalnym lakierem to te "zarobione" 2 czy 5 tys niejednokrotnie Wam tego nie zadośćuczyni - nie mówię już o utracie zdrowia.



Ja często jeżdżę katowicką Janki - Katowice. Dwa pasy, pobocze, bariery. Leci się czasem 100 czasem 140. I myślicie że na światłach mimo zielonego nie zdejmuję nogi z gazu? Oczywiście że zdejmuję bo mogę życie stracić jak mi gówniarz jakiś albo dziadek wyjedzie z bocznej... I co mi napiszą na nagrobku? Miał pierwszeństwo?

Nie winię Kamila za jego śmierć, absolutnie nie uważam że jest winny. Natomiast jakby zachował czujnuść na skrzyżowaniu może skończyłoby się na poobijaniu, ale czasu nie wrócimy.

.

podpisuje sie pod tym

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 10:43 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
co do tego skrzyżowania to jest ono szczelnie otoczone płotem dzwiękoszczelnym i aby rozejrzeć się wpierw przed przejechaniem przez nie to trzeba by się zatrzymać, taka prawda. A powiedzcie mi kto się zatrzmuje na zielonym aby się "upewnić" ? :/

Co się stało to się nie odstanie


Wywody za, jak i przeciw jak dla mnie nie mają już sensu :zalamany:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 11:00 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
MaTiMa napisał(a):
A powiedzcie mi kto się zatrzmuje na zielonym aby się "upewnić" ?


Nikt. Nie zawsze da się zatrzymać. Zawsze można zwolnić do 80ciu, zawsze można zwiększyć uwagę, zawsze można trzymać nogę na hamulcu i zawsze można zwolnić do 50ciu.

Nie chcę tu pierd.. od rzeczy i umoralniać. Każdy ma swoje grzeszki i każdy z nas nie raz pojechał po bandzie.

Kiedyś jeździłem często ok 4-5 rano czerniakowską. Pusto było ZERO aut. Nie raz mogłem ciąć i 140. Zawsze mialem stres przed skrzyżowaniem z Gagarina. Zawsze "bałem się" jak widziałem że ktoś z przeciwka skręca. A może nie spodziewa się że jadę 120 ani 50? A może pomyśli że zdążę? Raz miałem akcję. Jadę szybko jak zwykle. Wg. mojego obliczenia wyprzedzę autobus nocny tuż przed skrzyżowaniem. Myślę. Ktoś myśli że tylko autobus jedzie. Ja się chowam równo za autobusem. On depnie i wyleci tuż przedemnie. Pomyślałem sobie co może się stać. Zwolniłem...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 11:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 5199
Moje BMW: E46
Kod silnika: m52tub28
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=112464
Jeżeli jechali by 50km/h, a nie 70km/h czy nawet 90 to uderzenie z boku było tak silne, że e30 Kamila prawdopodobnie i tak poleciała by na lampę :zalamany:
A co do pojazdu uprzywilejowanego - owszem ma pierwszeństwo, ale i tak zawsze zwalnia przed skrzyżowaniem i upewnia się czy nic nie jedzie... Nigdy "na kogucie" nie wpadają na czerwonym z całym impetem jak ten oszołom ze ściery :!:
Poza tym karetkę, policję czy straż chłopaki usłyszeliby :mur:

KAMIL [*]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 11:37 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
MaTiMa napisał(a):
Wywody za, jak i przeciw jak dla mnie nie mają już sensu :zalamany:


Osobiscie uwazam inaczej, takie wywody moze niejednemu dadza do myslenia i moze ocala komus zycie. Zastanowi sie jakis chipek zanim kolejny raz w slepo wbije sie w skrzyzowanie ponad 100km/h...

Napewno nie pomoga wywody osob co pisza i sadza - masz zielone, smigaj, cisnij, gnaj do oporu, nic sie stac nie moze... przeciez masz zielone...

Ktos wprowadzil ograniczenia nie po to by innych wkurzac tylko po to by bylo bezpiecznie. Wiadome jest ze im szybciej jedziemy tym widzimy wezszy obraz... obraz sie zweza, ze wzrostem predkosci - coraz gorzej dostrzegamy to co dzieje sie po bokach bo jedziemy za szybko i wiekszosc uwagi skupiamy na tym co jest przed nami...

Co do krzyzowki jezeli jest szczelnie zaslonieta oslonami to skarzyc wykonawce. Moze sie myle ale nie bylo podobnie podczas wypadku Kuliga? Tam tez bylo "niewidocznie".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 11:55 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 961
Lokalizacja: Polkowice / Oława
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57D30
Szkoda chłopaka, to ogromna tragedia dla jego rodziny i przyjaciół. Lepiej pomódlcie się za niego zamiast tracić czas na dyskusje które do niczego nie prowadzą [*]

_________________
OBECNE:
E38 M57D30 Ciornyj Bumier
viewtopic.php?f=6&t=159992
BYŁE:
E46 M57D30 Orient Express by Forest
viewtopic.php?f=6&t=70227&start=0
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 12:20 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Forest.maxbimmer napisał(a):
Lepiej pomódlcie się za niego zamiast tracić czas na dyskusje[*]

Kolego, to jest forum a forum istnieje po to by wymieniac sugestie, spostrzezenia, uwagi itp itd.

Pragne Ci przypomniec, ze o tej tragedii dowiedzielismy sie z dzialu Pogawedki a nie Nekrologi z Wyborczej gdzie nie ma mozliwosci wypowiedzi. Ktos umieszczajac to na forum prowokuje do rozmowy zwlaszcza umieszczajac to w dziale Pogawedki. Gdyby padaly tu stwierdzenia obrazajace kogos, szykanujace czy mowiace nieprawde Moderator zamyka temat lub go wyrzuca a tak nie jest.

Byc moze dla niektorych postawienie dwoch kreseczek i gwiazdki jest jedyna sluszna i taktowna czynnoscia jaka moze zrobic w tej sytuacji... byc moze. Im rowniez nalezaloby zarzucic ze zamiast glupich znaczkow, ktore nic nie wnosza niech sie pomodla... To, ze dyskutujemy nie znaczy, ze nie myslimy o tym, ze niejeden z nas nie zmowi modlitwy, ze brak w nas zadumy...

Wielka szkoda, ogromna tragedia :zalamany:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 12:49 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 536
Lokalizacja: Mazury
Moje BMW: Brak ;/
Ja jak lecę szybko przez skrzyżowanie to nawet jak mam zielone to się "przytulam" do kierownicy i jeszcze z daleka obserwuje co się dzieje po obu stronach bo wychodzę z założenia że, to że, miałem pierwszeństwo w szpitalu mi nie pomoże...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 12:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 8590
Lokalizacja: Lublin
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028

04' C200 Kompressor Polift
Życie jest za kruche,
Bóg jeden wie z kim mamy do czynienia na drodze w danym miejscu i czasie.
Lecisz na zielonym i nie masz nigdy pewności, że nagle z boku ktoś przepier**li Ci na czerwonym :/
Dlatego Zasada ograniczonego zaufania jest jedną z pierwszych i najważniejszych zasad, jakimi każdy uczestnik ruchu drogowego powinien się kierować zawsze i wszędzie, bez wyjątku :!:
To samo tyczy się służb ratowniczych jak tu ktoś wcześniej napisał nie może grzać przez skrzyżowanie na pełnej prędkości.
Pamiętajmy myślenie nie boli. Ale i myślenie nie pomoże jak nie ma koncentracji na tym co dookoła się dzieje...

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 13:14 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
nmr88 napisał(a):
wychodzę z założenia że, to że, miałem pierwszeństwo w szpitalu mi nie pomoże...


Dokładnie.

Równiez uważam że należy potraktować temat ku przestrodze. Niestety zginął nasz kolega - fan BMW jak i my. Niestety nie pierwsza śmierć kogos z forum BMW. To chyba już piąta śmierć od kiedy jestem na forum :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 14:08 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 32
Posty: 462
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Marzenia
[*] Tragedia

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 16:00 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
ogolnie to dzisiaj w radiu Planeta slyszalem ze te 2 beemki sie scigaly i ze to one podobno wjechaly na czerwonym i mam do was prosbe jesli piszecie cos w tym temacie to nie piszcie kto wjechal na czerwonym, bo oskarzanie kierowcy sierry nie jest dobre, poniewaz nie wiadomo jak to naprawda bylo ...

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 16:10 
Offline
Forumowicz

Posty: 398
Tragedia, to fakt. Nic już mu życia nie wróci. Gdyby jechali przepisowo to mógłby żyć. Gdyby Ford nie wjechał na czerwonym to mógłby żyć. Na gdybanie i oskarżanie... to nie pora. Niech policja ustali jak było. Potem się wypowiemy. Winę ponoszą wszyscy.

_________________
.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 16:25 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
dokładnie, radziłbym zamknąć temat do czasu wyjaśnienia tego wypadku byśmy nie kłócili sie już więcej i nie bawili sie w detektywów ...

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 4 maja 2010, 16:30 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
Cytuj:
byśmy nie kłócili sie już więcej


ale kto tu się kłóci ??? chłopaki prowadzą inteligentną rozmowe

Cytuj:
nie bawili sie w detektywów ...

x2

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 5 maja 2010, 07:24 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Nie wydaję mi się abyśmy się kłócili. A co do jak to określiłeś zabawy w detektywów, to przykre jest że uważasz to za zabawę :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 5 maja 2010, 07:31 
O co tu się kłócić? Debil wjechał na czerwonym, zabił, koniec :ok:

Jakby BMW jechało wolniej, to może faktycznie, ten by przejechał na czerwonym, a BMW było 50m wcześniej? :zdziwko: A może przedszkolaki by przechodziły akurat wtedy? A może dziś pojadę nad morze? :wstyd:

Nie porównujcie przekroczenia prędkości do przejeżdżania na czerwonym, bo to nawet zabawne nie jest.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 5 maja 2010, 08:53 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Fryderyk napisał(a):
Nie porównujcie przekroczenia prędkości do przejeżdżania na czerwonym, bo to nawet zabawne nie jest.


Wiesz... A skad wiesz na jakim swietle on przejechal? Podobno jest filmik, ze chlopaki przejechaly na zielonym ale nie ma ze ford na czerwonym... W projektowaniu ukladow cyfrowych fakt, ze bardzo maloprawdopodobne ale zawsze jakis ulamek procenta jest, ze cos zadzialalo nie tak... Moze oboje mieli zielone? (jakis sterownik zawinil, jakas jedynka wypadla z cyklu pracy - teoretyzuje) A moze kolega ze sierry chcial stanac ale uklad hamulcowy odmowil posluszenstwa (jakas nieszczelnosc i zapowietrzenie), a moze zaslabl, a moze rzeczywiscie jego mozg odczytal, ze ma zielone - nie macie tak, ze jestescie pewni, ze cos widzieliscie a w rzeczywistosci tego nie bylo?... Nie mozna obwiniac kogos za cos jezeli w 100% nie mamy pewnosci, ze ten ruch byl zalezny TYLKO I WYLACZNIE OD NIEGO, ze zadne czynniki zewnetrze i splot zlych aspektow nie spowodowal, ze stalo sie jak sie stalo. "Lepiej 100 winnych uniewinnic niz jednego niewinnego skazac" Tu jest spoooro niewiadomych. Nikt nie pisze, ze odpowiedzialnosc za wypadek ponosi ten lub ten. My tu dyskutujemy o tym w czym kazdy z nich zawinil a to troszke wezszy zakres osadu. Wiadome jest to i pewne, ze zarowno on jak i BMW przekroczylo predkosc wiec wina jest z dwoch stron - nie pisze o winie z punktu widzenia prawnego bo to inna sprawa ale o kwestii, ze oboje mieli wplyw (jeden wiekszy, drugi mniejszy a moze rowny) na to zdarzenie drogowe.

PS - nie wiem gdzie kto sie tu dopatrzyl jakiegokolwiek sporu. Wg mnie rozmowa przebiega bardzo spokojnie i na wysokim poziomie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL