BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 22:38

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 01:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
A ja jestem zdania, że skóra trzymała cenę długo i dopiero po ponad 6 minutach gorliwych negocjacji spuścił z ceny i sprzedał taniej, ale nie tanio, w końcu dobra skóra.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 08:34 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 839
Lokalizacja: Germany
Moje BMW: F34 335i
To chyba oglądaliśmy inna walkę -
bo ja widziałem jak po 6 min walki (z przewidzianych 15) nie mając nic do zaprezentowania, kompletnie nieaktwny i zbierajacy oklep Pudzian-
przewrócił się sam z braku sił i poddał się,- trochę w stylu Najmana,
mógł chociaż udać zamroczenie.
Poddał się z braku sił a mówił ze będzie walczył do końca...
A po wszystkim uciekł z klatki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 09:06 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Dlatego też uważam, że DŁUGO trzymał cenę swej skóry, bo mimo takiego lanta :P i różnicy poziomów dotrwał do 2. rundy, czego mu nie wróżyłem i padł dopiero wtedy gdy naprawdę miał już serdecznie dość, a nie wtedy gdy wydawało mu się, że nie wygra tej walki (chociażby w 1. rundzie po prostych, g&p czy kolankach). Pudzian nie jest robokopem, jak ktoś zbiera baty, próbuje się bronić i zbiera coraz mocniej to psychika musi siąść.
bez takich słow. Santino

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Ostatnio edytowano 24 maja 2010, 09:36 przez jiGsaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 14:07 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Sprzedana walka...

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 14:40 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 839
Lokalizacja: Germany
Moje BMW: F34 335i
jiGsaw- nieeee- jezeli psychika mu siada to z nastepnej strony sie do tego nie nadaje...
Nastula sie nie poddal w walce z Mino mimo ze Mino mial dosiad i Nastule bombardowal.
Przeciez Silvia by go nie zabil- gdyby dostal jakis mocniejszy cios to by sedzia przerwal.
Pojecie "taniego sprzedania skory" mamy jednak inne,
bo w tym przypadku zabraklo i sily i serca do walki, tym bardziej ze celem walki nie jest DLUGIE utrzymanie sie a-
wygranie walki,- Pudzian ani nie wygral, ani dlugo nie wytrzymal- sam sie przewrocil i poddal na poczatku 2 rundy-
gdzie nie probujac nawet wyjsc z tej pozycji- oddal boczna bez walki i po prostu sie poddal po paru plaskaczach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 15:45 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Racja, jednak co innego szybki g&p, a co innego dostawanie łomotu przez bite 5 minut...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 23 maja 2010, 20:13 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 14133
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
Szczerze powiedziawszy takiego przebiegu 2 rundy nie przewidywałem. Liczyłem się z tym, że może przegrac na punkty Pudzian, albo jak się zmęczy pod koniec walki, przyjmie jakąs przypadkową bombę i bedzie KO. Ale ,że sam padnie i odklepie jak Najman...

Na dodatek co to za szalony pomysł ,żeby zrzucać 8 kg w 2 tygodnie??? Chciał sie osłabic to sie osłabił- nie mógł nawet konkretnie podniesc tego orangutana i rzucic nim o ziemię. Pudzian ubzdurał sobie,ze bedzie sie ruszał jak Bruce Lee. Jego głównymi atutami miały być nadludzka siła i niezłomna wola walki. Nie widziałem ani jednego ani drugiego...

Kiepsko.

_________________
Obrazek
Najpiękniejsza na świecie jest Olabmw w mojej becie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 23 maja 2010, 22:07 
renoraines napisał(a):
martinoski napisał(a):
może teraz podejmie właściwą decyzję i zakończy przygodę z MMA bo poprostu się do tego nie nadaje..


Otoż to, ''trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym''.
To samo dotyczy F1 i powrotu Schumachera, jeździ bo jeździ, sukcesów nie ma.


x2

dolar$ napisał(a):
Myślałem ze pudzian pokaże coś więcej w MMA ale się przeliczyłem a w walce z Silvią skompromitował sie totalnie.nie miał siły i sie położył.Po co tam w ogóle jechał,chyba obciachu dla Polski przynieść.Pojechał tam dla kasy czy wygra czy przegra i tak zarobi kapuchy,szkoda gadac


No właśnie to jego niesienie "chwały" dla Polski to broń obusieczna, bo równie dobrze może przynieść obciach jaki nam własnie zgotował :]

Thomas_HD napisał(a):
To chyba oglądaliśmy inna walkę -
bo ja widziałem jak po 6 min walki (z przewidzianych 15) nie mając nic do zaprezentowania, kompletnie nieaktwny i zbierajacy oklep Pudzian-
przewrócił się sam z braku sił i poddał się,- trochę w stylu Najmana,
mógł chociaż udać zamroczenie.
Poddał się z braku sił a mówił ze będzie walczył do końca...
A po wszystkim uciekł z klatki.


Oczywiście. Ten sport nie polega na tym, żeby wyjść do ringu i zasapać się jak stara baba, po czym upaść i czekać na wp... Za to mu brawa bijesz JiGsaw? Co mógł jeszcze gorszego zrobić? Chyba tylko spierniczać z stamtąd w popłochu... Jak tak wygląda to jego słynne: "tanio skóry nie oddam" to gratulacje. :] :wstyd: Prawda jest taka, że zadzierał nosa i był pewny siebie jak mało kto. Tańczył, śpiewał, skakał jak małpka w cyrku i wydawało mu się, że może podskakiwać do ludzi którzy wiele lat swojego życia poświecili sportom walki. No i niestety boleśnie się pomylił. Bo nie tylko skórę oddał, ale i pięknie dupy dał dostając po niej upokarzające kopy od Tima. Jak by mniej gadał (oraz tańczył, śpiewał, pajacował), tylko wziął się za siebie i pokazał cokolwiek w tej walce, to może bym w ten jego bełkot uwierzył...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 23 maja 2010, 23:03 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 780
Lokalizacja: 100lica
Moje BMW: E36 328
Kod silnika: M52B28
Pudzian to człowiek orkiestra. Sądzę, że walka z Silvią będzie dla niego swego rodzaju lekcją pokory.

_________________
Nie mówcie jak mam żyć, bo nikt z Was za mnie nie umrze.
Obrazek
Oceń moją E36 328i


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 00:50 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 839
Lokalizacja: Germany
Moje BMW: F34 335i
poczytajcie co mowi koles ktory sie na tym zna-
http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Pudz ... omosc.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 02:52 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Wiek: 50
Posty: 3
Moje BMW: e-39 520i
slucham,, czytam i placze ze smiechu i nie chodzi mi tylko o wypowiedzi na temat pudziana z tego forum panowie pudzianowskiego kariere w mma UFC porownalbym do ..i tu troche obrazowo bedzie :) to tak jakby M 5 auto mocne szybkie i wygodne puscic na tor w poznaniu i kazac sie scigac z ...polonezem tu mam na mysli pierwszeego przeciwnika naszego m5 czyli NEJMANA czy NAJMANA wszyscy wiemy o kogo chodzi nie trzeba byc kozakiem wystarczy dac mu klapsa albo dobra kanapke do kieszeni i chlop sie sam polozy to nasza liga i zawodnicy nie oszukujmy sie dobierani dla naszej polskiej gwiazdy koksu i tanca na lodzie natomiast pudzian w prawdziwej UFC to jak M5 na torze monza VS bolid Michaela Szumachera... zero szans :33: :33:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 05:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
WOW, 123 słowa i ani jednego przecinka, kropki :wstyd:

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 08:42 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 102
Lokalizacja: lublin
Moje BMW: Compact
Kod silnika: 18ti 16v 143 km
Ostatnia walka Pudziana z sylwia to byl dla mnie szok , w zyciu bym, nie pomyslal ze padnie z braku sil !!!!!.Pudzian myslal ze jesli rozwalil na poczatku polaka to ze wszystkimi latwo pojdzie a juz przy drugiej walce z Japończykiem mial spore problemy. Jedno jest pewne ,Pudzian nie powinien zaczynac od takich kozakow jak Sylwia bo gosc ma bardzo fajne doswiadczenie i kondycje i jest przygotowany zeby wytrzymac nawet 5 rund a Pudzian padl w drugiej jak mucha.

_________________
TaM i tu nie ma to jak BMW


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski vs. Yusuke Kawaguchi - wasze typy
PostNapisane: 24 maja 2010, 09:13 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
trenbolon napisał(a):
slucham,, czytam i placze ze smiechu i nie chodzi mi tylko o wypowiedzi na temat pudziana z tego forum panowie pudzianowskiego kariere w mma UFC porownalbym do ..i tu troche obrazowo bedzie :) to tak jakby M 5 auto mocne szybkie i wygodne puscic na tor w poznaniu i kazac sie scigac z ...polonezem tu mam na mysli pierwszeego przeciwnika naszego m5 czyli NEJMANA czy NAJMANA wszyscy wiemy o kogo chodzi nie trzeba byc kozakiem wystarczy dac mu klapsa albo dobra kanapke do kieszeni i chlop sie sam polozy to nasza liga i zawodnicy nie oszukujmy sie dobierani dla naszej polskiej gwiazdy koksu i tanca na lodzie natomiast pudzian w prawdziwej UFC to jak M5 na torze monza VS bolid Michaela Szumachera... zero szans :33: :33:


A ja tylko czytam i płaczę ze śmiechu jak widzę, że nie umiesz pisać w wieku 35 lat. Idź i daj mu klapsa oraz kanapkę do kieszeni zatem, tylko pamiętaj aby kanapka była dobra, to podstawa, sermięso musi być. :!:

Zakov napisał(a):
Za to mu brawa bijesz JiGsaw? Co mógł jeszcze gorszego zrobić?


Dostałeś kiedyś cios od wagi ciężkiej? Bo Mariusz w walce dostał ich wiele, od zawodnika 130kg, w tym kilka kolanek, wiele czystych prostych w rękawicy od mma... + kilka w parterze. Uwierz mi, że niejeden bardziej doświadczony by padł po tych ciosach i tyle. Mariusz nie ma szczęki z waty, to już coś. Faktem jest, że źle to rozegrał taktycznie, bo jak chciał się poddać to mógł po prostu przyjąć na głowę jakiś cios, paść po nim, wtedy Sylvia by go dopadł, sędzia by przerwał walkę i tyle...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 09:21 
Generalnie, to zgadzam się z thomasem w kwestii ceny skóry :D

Nawet leszcze, których nazwisk nikt nie zna nie robią takich scen :)

Olać Pudziana, spodziewaliśmy się jego porażki, ale chyba nie takiej, w związku z czym dalej nie warto o nim dyskutować :)

Za to Jurkowski pięknie! Było na co popatrzeć :cool:


Frank napisał(a):
Kiepsko.



Nie kiepsko, tylko "ciężko" jeszcze się nie nauczyłeś :cisza: :hyhy:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 10:21 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 343
Lokalizacja: Radom
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 11:12 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 37
Posty: 10916
Lokalizacja: zlokalizowana
Sztos,
:zdziwko:
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
:padam:
:super: :super:
:D :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 12:51 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Mariusz Pudzianowski, nie mogąc wytrzymać ciosów zadawanych mu przez Tima Sylvię poddał piątkową walkę w Bostonie. Jak donosi "Gazeta Krakowska", Polak nie składa broni i i wierzy, że ma szansę wedrzeć się na szczyt wagi ciężkiej. Już we wrześniu ma się bić z Pawłem Nastulą, mistrzem olimpijskim w judo z Atlanty.

Aktualny mistrz KFC i były mistrz UFC zmusił w piątkową noc byłego najsilniejszego człowieka świata do poddania się. Dyszący, blady Mariusz Pudzianowski nie był w stanie wytrzymać upokarzających kopnięć, a potem ciosów, spadających na jego głowę z rąk faceta, który mimo wszystko więcej czasu spędza w barach Fast food niż w siłowni.

Mimo to "Pudzian" nie zamierza kończyć swojej, jak na razie krótkiej kariery w formule MMA. - Ja się nigdy nie poddaję! - powiedział po walce z Sylvią Pudzianowski i zapowiedział, że już za cztery miesiące zmierzy się w ringu z mistrzem olimpijskim z Atlanty w judo, Pawłem Nastulą.

- Do omówienia zostały już tylko drobiazgi. Ja czekam na Mariusza - potwierdził informację były polski olimpijczyk.


http://sport.onet.pl/kickboxing-mma/mis ... omosc.html


Jest jedna gołota, jest jeden najman to teraz chyba będzie jeden pudzian.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 16:42 
jiGsaw napisał(a):
Dostałeś kiedyś cios od wagi ciężkiej? Bo Mariusz w walce dostał ich wiele, od zawodnika 130kg, w tym kilka kolanek, wiele czystych prostych w rękawicy od mma... + kilka w parterze. Uwierz mi, że niejeden bardziej doświadczony by padł po tych ciosach i tyle. Mariusz nie ma szczęki z waty, to już coś. Faktem jest, że źle to rozegrał taktycznie, bo jak chciał się poddać to mógł po prostu przyjąć na głowę jakiś cios, paść po nim, wtedy Sylvia by go dopadł, sędzia by przerwał walkę i tyle...


Racja, no ale sam widzisz - wyszło jak wyszło i można tylko szukać ku temu usprawiedliwień. A to dlatego, że trening powinien wyglądać tak:



a nie tak...



Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pudzianowski w MMA
PostNapisane: 24 maja 2010, 17:59 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Kto mi powie co daje takie walenie mlotem w opone?

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL