BMW Sport

Lampeczki, tłumiczki i ceratka (skóra znaczy) jak dla mnie AGRO.

Ogólnie to chciałem napisać coś miłego... ale nie potrafiłem znaleźć niczego co by mi się w tym sedanie podobało.

Ogólnie (jak dla mnie) porażka.

Ja nie widzę tu jakiejkolwiek porażki, no chyba że wybór auta w komisie można nazwać porażką. Ale (o dziwo!) jeździ, i nawet trzyma się drogi. Mam nadzieję że to co będzie z niej za jakiś czas, zadowoli Twoje gusta.

Ogóolnie to wiem, dresiarska jest no ale ważne że jest

witam kolege ze Szczecina !!!


niestety musze sie zgodzic z reszta ekipy forum, Bunia DRES STYLE zmien to co koledzy radza i bedzie

Jak coś zmienię to wrzucę fotki i tym razem będzie umyta

Kolor ladny.
Gleba wlasciwa


Wydechy koszmar.
Gaz out z M50.
Podrabiane progi m tech out.
Chlew pod pedalami, zainwestuj w myjnie i dywaniki.
Brak znaczka na masce ssie.
Tylne lampy tragedia.
Kierownica nie ma nic wspolnego z E36.

Ten fotel to handmade czy dzielo jakiegos szewczyka dratewki ?
Jesli w przyszlosci skora ma wygladac jak fotel kierowcy to lepiej juz nic nie rob
P.S. Warto bylo wyciagnac nadkola pod 10 cali jak i tak byla cala trys
kana

a skąd ja mam to wiedzieć?



racja



same odpadają, jakiś kretyn mocował je chyba na lakier tylko

Powiem krótko SZAŁU NI MA

Dość mocno autko wyglada na wymeczone.Lampy z tyłu out razem z tymi dziwnymi pseudo wydechami.Nie o to chodzi by bylo max glosno bo nie na tym rzecz polega.

Srodek tez jakis dziwny z tym kolorowym fotelem.

GAS tez niepotrzebny

Kierownica tez jakas egzotyczna

Moze jakbys umyl te auto i posprzatal w srodku to moze cos lepiej by bylo choć osobiscie wątpie

Ktoś wczesniej napisał pojeżdzić i sprzedac-przychylam sie do tej opini

ps.Mam nadzieje ze nie obrazisz sie za krytyke

Niestety ma E36 z początków produkcji ma taką kierę własnie, niestety tez taką mam

Domyślam sie że Lego też taką miał..

Kubenzy, wyczyść na początek autko, zbłocona wykłdzina wygląda okropnie

Z tyłu tez jest takie obicie jak na fotelu kierowcy?

Co myślicie o tym planie:
- gaz weg
- kolor czarny metalik (jakiś z palety bmw najlepiej)
- maska karbonowa (znaczy się okleina karbonowa bo na całą niebyłoby mnie stać )
- lampy przód Depo czarne z ringami
- lampy tył m- pawer
- wymiana zawieszenia na wyższe
- wydech remusa
- felgi borbet A 16" lub borbet T 17"
- spojler przód m - technik

nie

strasznie kombinujesz z tym autem.

Wystarczylo by jakbys perfekcyjnie doprowadzil to auto do stanu swieżości.

Zawieszenie zostaw

Poza tym auto zrob pod siebie bo ty masz tym jezdzic i dobrze sie w nim czuc a nie ktoś z nas na forum.

Rzuć okiem na moje http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5404

ja nie czuję się jednak dobrze jak mam takie zawieszenie

Jesli juz wogole chcesz sie z tym autem mordowac. To ja bym wogole zaczal od tego zeby to przywrocic do serii. A co za tym idzie:

-wywalic te kominy czyli przerobka tylu ukladu wydechoweg bo ktos musial jakas kanalizacje pod ta dwururke pociagnac. Zmiana tylnego zderzaka + malowanie.

- lampy tyl proponuje z bialym kierunkiem ("M pawer" chyba ciezko kupic
- wymienic fotele na sportowe bo to co jest teraz to niedosc ze zwykle to jeszcze paskudne
- felgi hmmm ja choruje na BBS RC (tudziez RSII) , borbet to raczej pod e30 bardziej...
- zadnego m technika łamanego (czyt. niepelnego), jesli m pakiet to tylko pelny ale sadzac po stanie twojego wozu to jest raczej utopia...
- kierownica seryjna

Tyle ze ten caly plan ktory ci opisalem to jest wart na moje oko z pol wartosci tego auta a ja gdzies wyczytalem ze jesli do samochodu sie ma dolozyc ponad 30% jego ceny zakupu to warto sie go w takiej sytuacji jedynie pozbyc....

Wiem ze nie sa to mile slowa. Ale przynajmniej juz bedziesz wiedzial jaka nastepna BMW sobie kupic... Ludzie sie ucza na bledach.

No niby tak... ale w takie stare samochody na ogół trzeba wpompować drugie tyle pieniędzy żeby je doprowadzić do dobrego stanu... to jest norma. A to, żeby doprowadzić moją beem do stanu hmm, "prawie" fabrycznego... to jest chyba oczywistość.

Gratuluje zaciecia

Nie rozumie twojego podejscia do tego auta

garaz, młotek, troche gratow i w jedno popoludnie doprowadzilbym to auto do wygladu seryjnego

popieram mirolla... w aucie trzeba by wiele zmienić, te zmęczenie zamaskować...

...nie wiem,czy warto się męczyć, szczególnie, że niektóre twoje plany budzą grozę

po prostu następne auto kup w lepszym stanie... chyba lepiej dołożyć 2tys przy zakupie, niż 4tys na naprawy i przeróbki...

ten fotel, kierownica, lampy, okleina drzwi i rury od razy powinny Cię odrzucić.
Jeśli chcesz się męczyć z tym autem jednak to wywal wydechy, listw na progach, zamontuj ładne koła i chociaż z zewnątrz będzie ładnie a później wnętrze...

no i koniecznie umyj to auto, najlepiej z polerowaniem, z błyszczącym lakierem będzie wyglądała przyjemniej

najpierw trzeba mieć te 2 tys... a wolałem kupić taką beemkę, niż fiata cc w idealnym stanie

dokładnie. tak trzymaj. powoli w miarę dopływu kasy doprowadzisz betkę do bardzo dobrego stanu wizualnego. Niektórzy po prostu nie rozumieją, że, akurat ktoś może nie mieć tych 2 tysięcy na furę w lepszym stanie. ja też muszę w swoją trochę kasy włożyć żeby wyglądała.
a cc to nikt z nas nie chciałby jeździć