BMW Sport

Hehe Dzicy ludzie, dziki kraj

Ano widzisz, w Polsce jest zgoła na odwrót, to że auto ma książkę z wbitymi i podstęplowanymi przeglądami wcale nie oznacza że takie przechodziło Na tym polega cały pic..

A magnetyzery dają 15% przyrost mocy i momentu.

Thomas_HD: nie chce cytowac juz poszczegolnych postow. Z produkcja czesci jest tak, ze w wielu przypadkach firmy motoryzacyjne korzystajac z podwykonawcow godza sie na odsprzedaz jakiejs partii tych samych czesci, tej samej jakosci pod marka podwykonawcy (ma to glownie uzasadnienie finansowe, np. placa mniejsze kwoty za wdrozenie danego elementu do produkcji, itd). Nizsza cena "zamiennikow" produkowanych przez podwykonawce nie jest wlasciwie kwestia kontroli jakosci, proces produkcyjny jest z reguly tak dopracowany, ze czesci maja dokladnie taka sama jakosc (a prowadzenie dwoch oddzielnych linii produkcyjnych jest totalnie nieoplacalne), jedyne roznice moga pojawiac sie w przypadku takim jak tarcze, o ktorych wspomniales (jakis etap procesu produkcyjnego jest pomijany, aby obnizyc cene czesci bez loga). Na wysoka cene w ASO wplywa nie tylko marza producenta samochodu, ale glownie utrzymanie rozdmuchanej logistyki, ktora jest potrzebna do zaopatrywania ASO w czesci zamienne, kupujac wysoko rotujace klocki czy tarcze finansujesz to, ze jakis plastik wykanczajacy wnetrze (w jakiejs egzotycznej wersji kolorystycznej) lezy powiedzmy 5 lat czekajac na klienta. Nie jest tez tak, ze czesci ASO to szczyt wyzyn jakosciowych, w Europie moze ciezko mi bedzie Ciebie przekonac, ale w USA i Japonii jest masa firm, ktore w cenie oryginalnych tarcz czy klockow potrafia zaproponowac produkt znacznie przekraczajacy jakoscia to co idzie na pierwszy montaz (czy to co mozesz kupic w ASO), np. elementy ukladu hamulcowego Endless czy ProjectMu. Nawet jako przyklad z wlasnego podworka moge przytoczyc felgi BMW, ktorych jakosc odkad wiekszosc jest produkowana w Chinach jest mizerna (problemy z pekaniem 18", 19" z modeli E9x i E6x), takie felgi w rozmiarze 19" w ASO kosztuja ok. 2500-3000 zl, co smieszniejsze sa to felgi odlewane dosyc prymitywnymi metodami z materialu o niskiej jakosci, wazace duza za duzo polka cenowa pozwolilaby nam na zaproponowanie w tej samej cenie felg kutych, produkowanych z A6061 (lub moze nawet lepszego stopu) i zredukowanie wagi do jakichs 60% wagi oryginalnej felgi BMW (przy zachowaniu znacznie wiekszej wytrzymalosci).

No tak Vermilion,- tylko tutaj nikt nie sprowadza z Usa czy Japonii wyczynowych części eksploatacyjnych które nierzadko są droższe niż Ori-
tylko usiluje sie twierdzić ze nie ma różnicy miedzy tanimi zamiennikami a Ori.
Rozmawiam z ludźmi którzy pracują w Bmw i wiem to co sam stwierdziles-
ze podczas poprodukcji części do Bmw już bez znaczna Bmw- pomija się różne w różnych przypadkach etapy- z powodów głownie finansowych -
części ze znaczkiem Bmw są sprawdzane na kilka sposobów przed oddaniem do sprzedaży,- nie firmowe -Nie, bo nie trzeba.
ponieważ inne normy obowiązują Bmw jako firmę, a inne np firmę Febi.
Zapamietalem przykład tarcz które produje Ate i które za znaczkiem Bmw są wywazane dynamicznie- bez znaczna już nie.
Zawsze będę wolał auto serwisowane na Ori częściach niż na częściach z NorAuto.

Thomas, każda część jest sprawdzana, czy tylko tzw. próbka kontrolna?

A ten dalej swoje Powiedz mi czy rzeczywiście jak kupujesz samochód to patrzysz w książkę serwisową co było wymieniane a następnie sprawdzasz czy te części mają znaczek BMW ?

Nieee- pytam, a jak mam watpliwosci to każe wpisać w umowę żeby było na piśmie. Na fakturach musi być adnotacja skąd są części które były wymieniane.
Wystarczy przejrzeć rachunki, zadzwonić do Aso.
Nigdy się jeszcze nie zawiodlem ,-
przed Czarnula miałem kupić C32 AMG z Koszalina ale coś mi nie pasowało-
zadzwonilem do Aso w którym był serwisowany i wyszło ze był wypadkowy, i stan licznika nie mógł się zgadzać bo na ostatnim przeglądzie miał 99 600 km a po półtora roku w dzień sprzedaży 101 000 km

To już jakaś Twoja nadinterpretacja bo od początku jest mowa o porównaniu części z ASO do części OEM.

Thomas może oddzielmy dyskusje o Aso ogólnie w Niemcowni i fakt kupna samochodu od tego co ma miejsce tutaj i skupmy się tylko na samych częściach? Bo tak samo jak dla Ciebie pewne rzeczy są abstrakcją tak samo wierz mi że trafić w Polsce gościa, który zgodzi Ci się wpisać na umowie, że części pochodzą z Aso, mimo posiadania rzekomej książki serwisowej to tak jakbyś szukał dziewicy w gimnazjum

Poza tym Tomek słusznie zauważył że mowa o częściach OEM a nie najtańszym gównie. A to też robi "prawie" różnicę.

A wiec jak rozpoznajecie OEM ?
Sprzedawca w hurtowni mówi ?

Takie na przykład klocki to w ETK napisane że TEXTAR. Na starych częściach też zresztą można coś odczytać, choćby nie tylko numery OE BMW ale i oznaczenia producenta.

Nawet nie chodzi mi o czesci wyczynowe, bo te sa jeszcze drozsze. Masa firm oferuje produkty "streetowe", czyli przeznaczone do codziennej eksploatacji, jednak znaczaco lepsze od oryginalu zamontowanego przez producenta samochodu.

tak- zgadzam sie- ale o tych czesciach nie dyskutujemy teraz- tym bardziej ze dostepnosc tego w PL jest watpliwa.
-Zamienniki OEM- jestem w stanie przyznac ze czasami dorownuja ORI, ale czasami nie- udowodnilem to tarczami hamulcowymi ATE ktore nie sa wywazane dynamicznie,
Różnia się m/innymi systemem kontroli jakości i odbioru tech na koncu produkcji- które Bmw ma bardzo wysoki,
inne normy jakosci musi spelnic czesc z logo BMW a inne z logo Sachs, LUK itd te firmy to wykorzystuja- czesciej czy rzadziej- nie wiemy.
-Zamienniki to takze setki innych firm nie tylko OEM- a to juz klania sie Allegro i wolna amerykanka jezeli chodzi o jakosc.
Na pewno nie mozna powiedziec komus kto kupuje ORI czesci ze robi zle,
a to ze wg niektorych przeplaca to juz zagladanie do jego portfela
Na niemieckim rynku motoryzacyjnym- najwiekszym rynku motoryzacyjnym Europy- najdrozsze auta to auta serwisowane i nie dotkniete "tiuningiem" , tym bardziej takich aut jak M5 autora tematu- bo w takich autach nikt raczej nie szuka oszczednosci.

to nie znaczy że trzeba je wrzucać do jednego wora.

Ale nadal mówimy tu o OEM a nie o zamiennikach z Allegro bo to bardziej noname.
Textar,Febi,Blistein, Lemfoder, Sachs,Luk itp, to możesz kupić i w sklepie i na allegro a różnicy w jakości nie będzie. Przykładem nie OEM będzie np. Alco choć niemiecki.

Poza tym każdy wyraża swoje zdanie, fakt że moim zdaniem Ghost Rider przepłacił, nie powoduje zaglądania mu do kielni.
Wyrażam swoją opinię, ja bym zrobił inaczej. To jest zaglądanie do portfela? Wiesz doskonale że na forum każdy może napisać wszystko.

Widzisz różnica poglądów polega również na tym że dla mnie i dla wielu osób Aso wcale nie równa się dobrze a już napewno nie najtaniej. Przykład zmiany oleju. Dlaczego mam przepłacać za wymianę oleju,olej i filtr jeżeli mogę to wszystko kupić przynajmniej o połowę taniej i zapłacić w Aso ( auto na gwarancji ) tylko za robociznę. To nie jest oszczędzanie na siłę tylko zwykła logika. Ostatnio znajomy przechodził przegląd autem na gwarancji - sam kupił potrzebne części do przeglądu zapłacił zamiast 1300 niecałe 700 pln. Zostało chociażby na przyjemności dla jego potomka.
Inny przykład osoby która auto od nowości przez maks 3 - 5 lat używa zawodowo.Przegląd olejowy i inne minimum 3 - 5 razy w roku. Auto od nowości w Aso. Ale jak okazało się że u jednego mechaników z tego Aso można w domu zrobić ten sam przegląd, na tych samych urządzeniach ale na robociznie i częściach 50 procent taniej to po co przepłacać w Aso. Przecież nie dla samego faktu że auto będzie w Aso.
Pamiętam kiedyś napisałeś że mechanik nie ma takiej wiedzy jak mechanik z Aso. Ja uważam że w wielu przypadkach wcale tak nie jest a Autoryzowana Stacja Obsługi wcale nie jest jednoznaczna z najwyższą jakością obsługi.
Tak jak pisałem wcześniej, być może wynika to z różnicy Niemcy - Polska.

Mój pracowy znajomy przekonał się o niesolidności Aso po stłuczce z dzikiem. Auto wróciło z "autoryzowanej" lakierni delikatnie krzywo poskładane, z niezabezpieczonym i niepomalowanym rantem błotnika. Co jak co ale skoro auto ledwo ma 3 miesiące i kilka tysięcy przebiegu to oczekujesz chyba po Aso że auto wróci w stanie praktycznie takim jakim je kupiłeś. To nie malowanie u Stacha za stodołą i składanie auta do komisu na szybko bo przecież kupujący debil podjara się niskim przebiegiem i książką serwisową i na złe spasowanie maski i niedoróbki nie zwróci uwagi. Denerwował również fakt że to jedno z większych Aso tej marki w wawie. A co miał Pan do powiedzenia w serwisie ? " Ano nie domalowane,lakiernik się jebn*ł" "
Szczegółem jest już tylko że w aucie nic nie brzęczało przed jego rozkręceniem. Po rozkręceniu 2 razy wracało do serwisu bo coś brzęczało w niskim zakresie obrotów. No nie znaleźli i brzęczy dalej. Panie to jakaś śrubka pewnie. Ta pewnie ta.....
Więc sam rozumiesz.

Chyba masz racje- ja np wymianę oleju w sieciowym badziewnym ATU zapłacę z olejem i filtrem 150 euro, a w Aso 170 - i są promocje- jak przekrocze np 200 euro to odejma od rachunku 50
dlatego nie potrzeba tak kombinować.
A personel w Aso- hhmm, jest szkolony przez ta firmę i robi auta tylko danej firmy wiec biorąc na logike powinien wiecej wiedzieć o tych autach niż personel ogolnego warsztatu.

I to jest git.



No właśnie ale są ludzie i ludzie.Na logikę jest właśnie tak jak mówisz. Tyle że często zamiast podejścia pro klient masz wrażenie że są nastawieni na to żeby wyciągnąć od Ciebie jak najwięcej hajsu. Nie mówie że w warsztatach zwykłych tak nie jest. Jeśli jesteś laikiem to odstawiasz auto i płacisz za co Ci powiedzą że masz zapłacić. Co ugrają to ich.
Pewne audi trafiło do, akurat tu znowu, do Aso na wymianę sprzęgła. O dziwo Panowie razem ze sprzęgłem wymienili skrzynię biegów - a bo się zepsuła.Dziwne bo hipotetycznie jest możliwe ale skrzynia chodziła a sprzęgło odmówiło współpracy.
Rachunek w zaokrągleniu - sprzęgło 2 tysie, skrzynia 6500 tysia pln. Mina koleżanki bezcenna.
Na ludzi takiego pokroju trafisz nie tylko w Aso ale w zwykłych warsztatach również. Tylko co bardziej wqrwia...

ihaha :d powinien hehe genialne słowo