BMW Sport

Seth8.
Tylko że ktoś z usa, produkuje je w chinach, gdzie małe żółte ludziki siedzą w 20 osób w pomieszczeniu 3x3 i tam siedzą i zawijają sreberka za 100 usd miesięcznie albo i nie.

Tym samym, taki obrót sprawy zwyczajnie wykończy nasz rynek, bo żaden normalny człowiek nie pójdzie na taki układ, prawo do tego nie dopuszcza etc etc.
Po wykończeniu normalnych rynków, żółte ludziki powiedzą 'inaf' i dadzą normalną cenę, dostaną (choć sam w to wątpię) normalne zarobki etc. etc.

Ja kupując rzeczy, staram się wybierać towary robione w PL, UE, żeby wspierać rynek kraju/strefy w której sam mieszkam i pracuję, mimo że to drożej wychodzi (ale często lepiej).
Niestety ciężko tak bo większość jest made in china.

Przeczytaj ze zrozumieniem definicje kartelu, przeczytaj ponownie i dla utrwalenia raz jeszcze.



A co jest sprawiedliwe? Nawet śmierć nie jest sprawiedliwa, bo ludzie umierają w różnym wieku, od niemowląt zaczynając.

Podsumowująć żyjesz w swoim, oderwanym od rzeczywistości świecie.




Zapytaj Donalda z jakiego powodu zgodził się uznać polski samolot z głową państwa na pokładzie, pilotowany przez pilotów wojskowych za samolot cywilny. Tym samym zgodnie z konwencją chicagowską, śledztwo w sprawie katastrofy samolotu cywilnego prowadzi to państwo, na terytorium którego doszło do katastrofy.

Jakie cła? Chodzi o zapewnienie pewnej pozycji, a nie dopłacanie do interesu. Taki właśnie skrajny liberalizm pogłębia tylko różnice między biednymi i biedniejszymi. Z mojego punktu widzenia- guzik mnie obchodzi, że kilku kolesi będzie miliarderami, a cała rzesza mniejszych przedsiębiorców będzie klepała biedę. Mnie to w żaden sposób nie interesuje. Powinna być wolna konkurencja, żadnych barier. Państwo powinno wspierać rodzime interesy. Skrajny liberalizm równie dobrze może doprowadzić do tego, że właściciele firm powiedzą- 800zł brutto miesięcznie. Państwo się przecież nie będzie wtrącać.

Nie może być tak, powtarzam, nie może, że polski producent produkuje zgodnie z wytycznymi EU, PN, sanepid, wszystko super, po czym przyjeżdża żywność nie wiadomo skąd, za frajer, a producent przez przetwórcę i dostawcę dóbr komplementarnych w sposób ewidentnie nie okay, nawet niezgodny z prawem a państwo kładzie lachę, bo nie ma możliwości rozwiązania problemu w cywilizowany sposób To nie jest liberalizm, a wolna amerykanka.

Skrajności są złe. Trzeba wszystko wyważyć i znaleźć złoty środek.

Fryderyk, masz rację, sanepid , wytyczne, kontrole to napewno nie jest liberalizm I właśnie stad biorą się zjawiska które opisałeś jako negatywne. Ja bym wolał żeby jednak państwo żadnego interesu nie wspierało bo to się dobrze nie może skończyć.
A z tymi miliarderami i biedą to jest właśnie typowe w socjaliźmie i tym podobnych.

No i lux
Przy tym możemy pozostać dopisując do protokołu rozbieżności pogląd na służbę zdrowia, szkolnictwo i możliwość powstawania karteli na wolnym rynku







To mnie podsumowałeś, aż mi wstyd

Sprawiedliwe jest to, że jak sobie zarobisz to wydasz na co zechcesz. A jak ja zarobię, to wydam na co ja zechcę.

a ja bym chciał mieć jak zarobić, potem to powiększyć, no i wtedy wydać na to, co chcę

,,Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić''.

Niekoniecznie, bo prowadząc dział.gosp nie tylko z zysków się korzysta dla przyjemności, ale także pokrywa straty. A prywatnie II połowa przejmuje część zysków


A propos kartelu http://dziennik.pl/wydarzenia/article62 ... gowej.html

A propos KRUS-Bronek K. zapowiedział utrzymanie KRUS.

Przekręty w tej branży to standard, szkoda tylko że mocno wspierany przez władzuchnę (ot choćby z własnego podwórka gdy Jarek obiecywał że bezprawnie wybuduje mi obwodnicę).



Się musiał programu PiS naczytać

He, Jarek też

Bronek i Donek

żenada