BMW Sport

Tak jak to?

mam może z 200 kilka.
Jeździłem lekkim E28, które najpierw miało 339KM, a później ponad 400KM mojego kolegi. Jemu było mało więc sprzedał to E28 z silnikiem S62B50 i kupił mocno zdłubanego lancera...
Bo jeżeli ktoś jest maniakiem mocy to zawsze mu będzie mało i gdy kupuje topową wersje auta to myśli po jakimś czasie o jej przeróbkach. Najbardziej rozwojowe są silniki trubo, stąd jego wybór...
W autach sportowych nie liczy się tylko podstawowa moc, ale możliwości jej zwiększenia...

Wiadomo że wolnossak ma "to coś", ale jeśli chodzi a walkę z konkurencją to już to nie wystarcza, szkoda że przy robieniu M5 E60 o tym nie pomyśleli...
Tym bardziej że lekki uturbiony silnik obniża masę auta i poprawia trakcję...


myśląc w ten sposób: o super autach powinno tylko dyskutować na tym forum grono właścicieli M-powerów, a reszta

zrzędzę bo BMW M zawsze było kojarzone ze sportem, na pewno bardziej niż mercedes czy cadillac, a tu M5 nie daje rady amerykańskiemu pontonowi...
Na wprost to przeboleję, ale w hamowaniu i zakrętach??
Jakość wykonania lepsza w M5, ok, ale jakością wnętrza się na drodze nie wygrywa
Oczywiście porażki można przyjmować bezkrytycznie i upierać się że BMW i tak jest lepsze. Nie mam zamiaru zmieniać nigdy marki auta, ale to nie znaczy że będę na nią patrzył bezkrytycznie.
Jedyne co uważam że w M5 E60 (w kontekście sportu) jest dużo lepsze to trwałość silnika, choć jest na forum jest zdjęcie połamanego wirnika pompy wody z S85

Tu takie małe porównanie że nawet 200KM w E30 tez jest szybkie i kierowca takiego auta ma pojęcie o szybkiej jeździe (tylko nie spinajcie się w komentowaniu tego filmu, bo każdy dobrze widzi że E30 jest wybebeszone i nie nadaje się na ulice). Auta na torze: Alpina B3 (204KM), M5 E39 i M5 E60. Uważam że fajny filmik, E60 troche szybsze, pod koniec puściło E30
http://www.youtube.com/watch?v=b6_lIBIbz1U

M5 E60 w porównaniu do tego CTSa, to stara konstrukcja i nie dziwcie się że dostała. Chociaż i tak minimalnie.
Głupi spór w tym temacie. A Cadillac to schit i zawsze taki był. Z wyglądu i z wykonania.

Można wiedzieć skąd te dane?

Jakoś ciężko mi uwierzyć, że firma która od pół wieku zajmuje się wytwarzaniem kanapowych dupo-wozów, na resorach piórowych, nagle robi auto lepsze niż BMW M5. Dla mnie to tylko taka tania imitacja. I tak ogromnym zdziwieniem jest sam fakt, że wóz ten wykręca lepsze czasy jak M5, choć od premiery tego M5 sporo już upłynęło.

Mocy zawsze mało. Ja wole V8 niż turbo, bardziej mi odpowiada moc od dołu niż kręcenie po obrotach.

Bmw przegrało bo miało kamere na dachu... i ucierpiała aerodynamika...
Taka Prawda...

Tak to, że to inni porównują się do M5, a nie M5 do innych. M5 wyznacza pewne wzorce w motoryzacji.



Mało kto kupuje auto za 60 tyś $, żeby je później rozdłubywać.



M5 E60, długo nie miało konkurencji, więc na ile miało wystarczyć, na tyle wystarczyło.



W tym problem, że to właśnie turbo zapewnia moc od dołu...

od kiedy to turbo Ci się włącza od razu?

Chyba sam sobie odpowiedziałeś.

Turbo głównie zapewnia turbodziurę

A mi się podoba jak bumerang wracający temat lansu. Jak nie wiadomo co powiedzieć to się mówi że ktoś kupuje dla lansu.

od kiedy montuje sie system biturbo.

To, że on wykręca lepsze czasy, nie znaczy dla mnie nic więcej, jak tylko to, że ma 50 koni więcej niż M5 i niezły układ jezdny. Przy czym "niezły", nie oznacza od razu lepszy niż w M5. Gdyby miał tyle samo koni co BMW, nawet nie było by porównania...

Samochód to nie tylko moc, przyspieszenie i V-max. Samochód to całokształt. Przykładem dla mnie jest 6er. Ani to rajdówka, ani nie ma dużo miejsca z tyłu, ani mało nie pali, Pewnie nie jeden nowy diesel zrobi ją ze świateł czy to ważne? Dla mnie jest po prostu piękna. Podobnie z M5. Wystarczy powiedzieć "M5" albo "911" więcej dodawać nie trzeba. Podobnie dla "nas" brzmi "Octavia RS". Czy jakby robiła M5 to by znaczyło że jest lepsza? Co z tego że MB CL 500 robi np Laguna coupe? (przykład od czapy). Czy kogoś to obchodzi? Podobnie jak Lancer EVO robi pewnie nie jest 911. Czy kogoś kto kupuje 911 to obchodzi? Pewnie "kogoś" na pewno ale gdzie komuś kto chce nowe 911 przyjdzie do głowy Lancer albo Focus RS...

AMEN !!

No jak dla Ciebie samochód z większą mocą jest zawsze szybszy z tego powodu to ok, szkoda dalej gadać.

Nie no, tego nie napisałem. Po prostu zastanawiam się co by było, jak by ta moc była porównywalna i nie było by tej przewagi w postaci 50 koni na rzecz Cadillaca...

to równie dobrze można powiedzieć, że m5 ma przewagę w skrzyni, bo smg jest szybsze od automatu zwykłego. moc to nie wszystko. CTS-V musi dobrze jeździć. tylko ta rozmowa dalej nie ma sensu bo i tak nie ustąpi...

OK - Caddillac jest lepszy niż M5 Teraz wszyscy sobie kupcie jakieś Astry opc, bo przecież poco mieć 330, jak można mieć Astrę i to taniej. Co, złe zawieszenie ma taka Astra? A ja dalej będę jeździł BMW...