BMW Sport

Witam,
jakieś 2 dni temu zauważyłem że z mojej betki(Przejechane 128K km serwisowana reguralnie w ASO) przy ruszaniu, a w szczegolnosci gdy silnik jest zimny wydobywa sie chmura siwego dymu naprawde spore ilosci.
Nie smierdzi olejem, a oleju dosyc szybko ubywa w misce- po przejechaniu 250km to z 250ml brakowało. Jak przejechalem ze 40km to tylko jak depnelem do konca to zostawiala chmurke ale mala w porownaniu z tym co sie dzieje na zimnym.
Pomóżcie proszę.

nie chce Cie denerwowac , ale ............................ uszczelka pod glowica

tak ja bym obstawial

sprawdź ciśnienie w cylindrach.
prawdopodobnie masz zużyte uszczelniacze zaworowe.
koszt wymiany niewielki a nie będzie ci zużywał oleju.
jeżeli poszłaby uszczelka pod głowicą to miałbyś olej w płynie chłodzącym.

nie jest to zasada, nie zawsze na korku jest osad, nie zawsze olej zmienia sie na jasny, powachaj spaliny,sprawdz poziom plynu chlodniczego

ale saygon moze tez miec racje, nie jestem mechanikiem, pisze o tym co sam przyzylem

pozdro

Panowie , jeżeli by to byłą uszczelka pod głowicą to mu przybędzie w misce bo płyn się miesza z olejem - ten objaw dymu , to na pewno olej ale również na odległość nic nie można stwierdzić

Jak najbardziej nie musi być. W zależności od tego, w którym miejscu pęknie uszczelka( pomiędzy jakimi kanałami).
Tutaj raczej stawiałbym na uszczelniacze ale trudno stawiać diagnozę na podstawie tylko opisu siwego dymu.
Sam bym nie chciał aby mnie leczył lekarz przez telefon.

No szczeze to ja tez obstawialem uszczelniacze zaworowe, spaliny nie smierdza specjalnie olejem, ale nie jest to tez zwykly zapach diesla.
Dzisiaj dostalem tez cynk ze to moze byc turbina, ale pytam sie w jaki sposob ubywa oleju - to uslyszalem ze turbina moze zasysac i cos takiego sie dzieje ze strasznie dymi wlasnie siwym dymem. W 2 ASO tak mi prze tel powiedzieli ale... przez telefon to sobie moge gadac.
Jutro jade pod komp podlaczyc jak nic nie wyjdzie to cisnienie bede mierzyl. I musze zagladnac jeszcze raz pod korek, bo nie widzilem aby mi plynu ubylo z chlodnicy, ani przybylo nie ma tez zadnej mazi. Z tego co sie orientuje to dziala to w dwie strony albo przybywa dziwnie oleju-tzn ze plyn przechodzi do michy i na odwrot. Mocy nie brakuje, jakos specjalnie sie nie grzeje, jutro zaprowadze auto, max po jutrze bedzie cos wiadomo.
Jak myslicie to moze byc cos z ta turbina ??
Pozdrawiam

Możliwe ale bym na to nie stawiał.
Jak mi padła turbina w 525 TDS to była cała zaolejona ale wózek nie brał oleju ani nie dymił.
Bryczka może wszystko ( tak jak kobita ) dlatego trudno coś zawyrokować.
Zacznij od najtańszych rzeczy , bo szkoda kasy wydawać.

z turbiną ?? oczywiście , jak najbardziej może być , napisz koniecznie po diagnozie co to było

Jeszcze nie wiadomo ale prawdopodobnie, to turbina. Ale wszystko sie okarze po sciagnieciu. Pod kompa jutro podlacze ale mechanior stwierdzil ze nie ma sensu robic pelnej dianostyki sprawdza tylko czy nie ma bledow. Jak sie dowiedzialem o cenie to mnie zatkalo W serwisie 7 tys , a moze zalatwieza 5 tys tez na gwarancji
Wkladal ktos regenerowana ?? Jak robila ?? dlugo ,czy nie ma sensu jak chce jeszcze pojezdzic ze 2 lata?
Jutro dam znac.

w warszawie regeneracja turbiny kosztuje ok. 800 zł. dokładnie ul. Obozowa tuż za Ciołka w pawilonach.
oddajesz stara dostajesz nową i po krzyku. jak nie maja aktualnie takiej jak twoja to czas regeneracji ok. 3 dni.

regenerowałes kiedys turbine ???, moze jakis Twoj znajomy to robil ??, jak to sie trzyma ,daje rade jest jakas gwarancja ???
Pozdrawiam

kolega wymienił na regenerowaną, bez żadnych problemów, zrobił jeszcze 20 tys. nim sprzedał.
nie ma do czego sie przyczepić.
najlepiej pojechać do gości co regenerują , natychmiast ci sprawdzą i będziesz wiedział.
jak potrzebujesz namiar, to wyślij do mnie maila, a odeślę ci znacznik z google earth i będziesz wiedział gdzie regenerują. niestety adresu nie znam ale to wystarczy aby znaleźć.

Witam,
dzisiaj podlaczony byl pod kompa, i nc sie wiekszego nie znalazlo, oprocz tego ze przeplywka ma ciut za male wartosci na wysokich obrotach, turbina ma cisnienia wporzo.
Wiec co ???
Po poludniu dzwoni do mnie mechanior i mowi ze to bylo odpowietrzenie silnika , i juz jest oki. Mieliscie kiedys z takim czyms doczynienia, ze odpowietrzenie silnika i ciagnie olej i zarazem kopci ?? Przez telefon powiedzial ze filtr powietrza do wymiany i te odpowiretzenie. Liczy ze okolo 800zl wyjdzie. Wie ktos ile moze taki ustrojstwo kosztowac, mozliwe ze to od tego ?? bo mam obawy ze mnie ciagnie ten mechanior po kielniach z kaski, ne jest to moj zanjomy mechanior, bo nie siedze u siebie tylko w Poznaniu.
Pozdrowienia.

Witam,
jednak mechanior okazal sie uczciwy. To bylo odpowietrzenie silnka, zatkane i zaolejone. Wymiana pomogła zero dymku teraz leci.
Mozna smigac
Pozdrawiam

cholera to sie nazywa odma.miałem to kiedyś a totalnie o tym zapomniałem.

Dokladnie, odma i juz jest wszystko oki Ładna pogoda sprawne autko wszystko jak najlepiej
Pozdrawiam

Witam!!!!
Mam taki sam problem z dymieniem tylko że już zrobiłem turbinę bo mechanior mówił że padła - kasa w błoto. Gdzie robiłeś to odpowietzenie w Warszawie? jak to zrobić może samemu. Pomocy!!!!!!!!

tak to jest odma wymieniasz filtr razem z obudowa plastykowa wg bmw powinno byc wymieniane przy kazdym duzym serwisie.........ale BMW zaczelo to wymieniac pare lat temu przedtem tego nie robili i ludzie mieli problemy, ja w mojej 330d zzrobilem samemu dosyc proste tylko troszke srob do odkrecenia

Robiłem to w Poznaniu, Co do warszawy to nie podpowiem. Jak będziesz chciał namiary na Poznań to daj znać na Priva. Koszt z robota koło 300zł
Pozdrawiam