BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 19:16

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 22 września 2010, 22:45 
Fryderyk napisał(a):
Zakov napisał(a):
Ja nie prosiłem o udowodnienie czegokolwiek, a o poparcie jakimś argumentem. Swoje argumenty i zdanie już przedstawiłem.


Pomieszała Ci się kolejność, autor nowej teorii, czy jakiejś tam pracy, czy rozprawki powinien udowodnić swoje postulaty.


Ale co mam Ci udowodnić? Mam Ci tu testy NCAP przytaczać? Ty mi doktoratu nie dasz, bo nie masz na to wiedzy, ani kwalifikacji. Mówisz, że jestem śmieszny, to liczyłem choć na jakieś uzasadnienie, ale widocznie, to tylko takie podsumowanie mnie dla zasady, wiec ok.

A swoja droga Panie Bobby_Valentino, jak już zalecieliśmy do tego Rosomaka. To ciekawe co by było, jak byśmy obaj przywalili, ale nie w siebie, tylko w betonową ścianę, której ten twój "zwierz" by nie sforsował. Obawiam się, że miał bym większe szanse, w jakimś F01, gdzie otuliły by mnie poduchy. Dlatego, że w większości przypadków czynnikiem powodującym największe obrażenia, nie jest zakres zgniotu pojazdu, a przeciążenia jakim są poddawane ciała pasażerów podczas zderzania i nagłego wytracenia prędkości. :)


Ostatnio edytowano 22 września 2010, 22:59 przez Zakov, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 22 września 2010, 22:56 
Zakov napisał(a):
Ty mi doktoratu nie dasz, bo nie masz na to wiedzy,


hahahahahahahahahhahhahahah jak mogę dać Ci doktorat swój z czegoś, co już zostalo udowodnione, sprawdzone, ba, niektóre z tych rzeczy wieki temu, to byłby plagiat :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Mogę Ci literaturę jednak polecić, np. Leyko- Mechanika Ogólna, tom 2, rozdział "teoria uderzenia". Z wiedzą z projektowania samochodów już gorzej będzie, bo to obszerniejszy temat, niż 1. rozdział w jakiejś książce.

Bez urazy, ale nie znam 2. osoby, która chciałaby na forum obalić tyle razy prawa fizyki. Nie wiem po co testy NCAP przywołujesz, bo zaraz pomyślę, że w ogole to dyskusje pomyliłeś heh

Zobaczyłeś 1. film, gdzie tak jest, i twierdzisz, że tak zawsze jest, kwantyfikatory Ci się pomyliły.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 22 września 2010, 23:13 
Drogi Panie Fryderyku, po pierwsze dziękuje za tytuły lektur, które być może kiedyś podejmę, ale na pewno nie w najbliższym czasie, gdyż jestem kształcony w innej dziedzinie i nie jest to moja specjalność, a na forum motoryzacyjnym przesiaduje dla rozrywki i relaksu. :)

Po drugie:

Fryderyk napisał(a):
Zobaczyłeś 1. film, gdzie tak jest, i twierdzisz, że tak zawsze jest, kwantyfikatory Ci się pomyliły.

Zakov napisał(a):
Wiadome - zawsze są wyjątki.

:)

Po trzecie: Jeżeli stwierdzenie, że nowsze auta, są bezpieczniejsze niż stare i to, że wolał bym podczas wypadku siedzieć w nowej A klasie, niż w jakimś starym rupieciu, jest dla Ciebie obalaniem praw fizyki, to chyba nie żyjesz w tej rzeczywistości, w której te prawa fizyki funkcjonują...

Po czwarte: nie mam zamiaru się z Toba spierać (chociaż w zasadzie nie wiem o co Ci chodzi, ale to pewnie dlatego, że jestem głupi i nie znam praw fizyki. :rotfl:), ponieważ obrażenie twojego, niewątpliwie wielkiego autorytetu na forum internetowym, za którym podąża 24635736344135 postów, będzie mi tutaj przez różnych twoich fanów i tych którzy popijają z Tobą browar, wypominane do końca istnienia tego "wspaniałego" forum (gdybym tylko tyle tutaj pozostał), albo i dłużej. I chociaż mam na to [cenzura], to i tak niechce mi się tego czytać. :)


Z wyrazami uszanowania: Zakov


Ostatnio edytowano 22 września 2010, 23:40 przez Zakov, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 22 września 2010, 23:36 
;(


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 00:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Zakov... wyjdź. Jak już wyjdziesz to weź starą książkę do fizyki z Liceum, następnie znajdź tam dwie rzeczy - ZASADA ZACHOWANIA ENERGII I ZASADA ZACHOWANIA PĘDU, dla uproszczenia podam pewne wzory Ek = (m*V^2)/2 [J] oraz P m*V, gdzie P to pęd, Ek to energia kinetyczna, m to masa [kg], V to prędkość [m/s], s - sekunda, definicję sekundy jakby co masz na wiki, podobnie jak J (joul). Następnie przysiądź i analizuj te wzory do bólu, co się dzieje z ciałami, które się zderzają przy różnych masach, podpowiem, że kwadrat przy prędkości we wzorze na Ek jest kluczowy. Rozumiem, że w przyszłym roku można się Ciebie spodziewać na forum z wnioskami?

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 00:04 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 41
Posty: 2237
Lokalizacja: Stalowa Wola/Bandon-Ireland
Moje BMW: E46Coupe E63Coupe
Kod silnika: M54B30 M57D30TU
no coment

_________________
Garage....
Betsy
Czarna Wdowa
Silver Queen
White Lady

"No Replacement for Displacement... "


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 02:17 
jiGsaw napisał(a):
Zakov... wyjdź. Jak już wyjdziesz to weź starą książkę do fizyki z Liceum, następnie znajdź tam dwie rzeczy - ZASADA ZACHOWANIA ENERGII I ZASADA ZACHOWANIA PĘDU, dla uproszczenia podam pewne wzory Ek = (m*V^2)/2 [J] oraz P m*V, gdzie P to pęd, Ek to energia kinetyczna, m to masa [kg], V to prędkość [m/s], s - sekunda, definicję sekundy jakby co masz na wiki, podobnie jak J (joul). Następnie przysiądź i analizuj te wzory do bólu, co się dzieje z ciałami, które się zderzają przy różnych masach, podpowiem, że kwadrat przy prędkości we wzorze na Ek jest kluczowy. Rozumiem, że w przyszłym roku można się Ciebie spodziewać na forum z wnioskami?


No i jest, tak jak się spodziewałem, pierwszy fan (żeby nie powiedzieć dosadniej, ale wole nie, bo jeszcze wpi. kiedyś dostane za to forum) Pana F. :D Na pewno będziesz miał "plusika". ;)

No ale niestety muszę Cie zmartwić, bo tak się opisałeś wzorów, a w zasadzie to można sobie tym śmiało dupę podetrzeć i wrócić nawet za 2 lata. Dlaczego? Bo nie zawsze mniejsze auto jest lżejsze, a zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie byle compakt waży dobrze ponad tone (co zresztą sam napisałeś). A nawet jeśli, to niezależnie na czym was tam Pani od fizyki uczyła, czy to były kulki, piłeczki, ciężarki, czy inne, to jednak samochód jest trochę bardziej złożonym elementem. Dlatego też, nawet jeżeli miał bym latać w takim aucie, jak wspominany już parę razy Mercedes klasy A, po całej okolicy, jak piłeczka, to i tak g. by mi było z masy w starym gruchocie, gdy słupek wszedł by mi lewym okiem, a wyszedł by prawym uchem, natomiast kierownica zamieniła by się miejscami z żebrami. Więc od twoich wzorów, do praktyki jest jeszcze hohohoho... Na szczęście inżynierowie w motoryzacji, są już na wyższym poziomie niż Ty i nie rozpatrują testów zdarzeniowych przy pomocy pustaków, tak jak sugerowały by to przytoczone przez Ciebie wzory. No i dlatego dziś mamy bezpieczniejsze auta. O czym Ty oczywiście nie masz pojęcia, bo gdybyś miał, to nie pisał byś, że wolisz ulec wypadkowi w starym e30, podczas gdy już e36, ze swoimi 2 gwiazdkami w testach NCAP, przy mocniejszym dzwonie, otula Cie do snu w blachę i łączy w jedność z elementami wnętrza... Tak, że moje zdanie powtarzam po raz kolejny - uważam, że nowe auta są bezpieczniejsze. Ufam testom NCAP. Wolał bym podczas wypadku być w aucie nawet o segment niższym, ale nowszym, bo uważam, że miał bym wtedy większe szanse, chociaż zapewne nie zawsze. Sadzę, że nie głoszę tym żadnej herezji.

Zobacz sobie jak rozkładają się obrażenia na manekinie w e36. Co mi z tych 100 kilo masy pojazdu więcej? Jak klatka piersiowa zmiażdżona, prawa noga zmasakrowana po same jaja, lewa niewiele lepsza, o głowie już nie wspominając...

Obrazek

Nowy Golf dla porównania (5 gwiazdek).

Obrazek

Polo niewiele gorzej, choć również 5 gwiazdek.

Obrazek

Natomiast co do masy, to oczywiście jest ona bardzo istotna, ale pomaga tylko wtedy, gdy idzie w parze z odpowiednią konstrukcją pojazdu. Jeżeli auto składa się tak jak ciężarówki na powyższych filmikach, to nie ważne czy waży 1.5, czy 3 tony, wewnątrz nie masz szans.

starscream napisał(a):
no coment


Albo napisz co Ci leży na wątrobie, albo nie pisz w ogóle nic.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 04:03 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 44
Posty: 538
Lokalizacja: LBI
Moje BMW: E38
Kod silnika: M62B44
Na pewno nowe auta są bezpieczniejsze (przynajmniej teoretycznie) bo co dziennie pracują nad tym tysiące ludzi na całym świecie. Tylko nie zawsze praktyka idzie w parze z teorią. Na pewno mają na to wpływ różne czynniki zewnętrzne. A testy np. NCAP dają tylko pogląd tego jakie mogą być skutki wypadku. Z praktyki mogę powiedzieć, że w zeszłym roku w sierpniu będąc pasażerem E34 z 1988r (czyli nie najmłodszym) uczestniczyłem w dzwonie wracając z mazur. Wąska droga, synuś pożyczył od tatusia roczne AUDI A4 i zabrał koleżankę na przejażdżkę tylko zapomniał, że to nie autostrada i zza zakrętu wyjechał nam na czołowe (nawet nie było czasu na reakcję). Finał był taki, że ja ponad miesiąc miałem siniaka w poprzek tułowia i ból w klatce piersiowej (od pasa) kierowca podobnie + obite kolano, najgorzej koleżanka która spała na kanapie z tyłu (wpadła między fotele, połamała lewą rękę i doznała kilku siniaków). Co do sprawcy to pomimo chyba czterech wystrzelonych poduszek miał złamaną prawą nogę, która została zgnieciona a pasażerka lewą i mnóstwo siniaków. My wysiedliśmy o własnych siłach, niestety Ci z Audi czekali na straż (nie zapomnę jak dziewczyna wyła z bólu). Dziękuję Bogu za opatrzność ale z drugiej strony jak tu nie kochać E34. :serce: :super:

_________________
Ból i tęsknota - ale już niedługo!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 06:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
a co z tym dziadkiem na autostradzie??

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 06:28 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Fryderyk, z tego co słyszałem to T3 z filmików jest chińską podróbką, ale może to bajki.

Co do czołówek. Czy to Liaz, czy Kamaz czy Star... zawsze giną ludzie z osobówek, czy będą jechać e46 czy E90 czy nową Laguną - reguła. Nie byłem fanem fizyki, ale skoro dwa auta w siebie walą a jedno ma kontrolowany zgniot to czy siła nie jest pochłaniana stosunkowo do masy przez oba? skoro Twardy Star wali w miękką lagunę to jak dla mnie odczuwa to tak jak i miękka LAguna waląca w twardego Stara.

renoraines, widzę że krytyczne odnoszenie się do Twoich postów traktujesz jako atak. Gratuluję. To jest forum DYSKUSUJNE, to się dyskutuje, popiera lub wychwala czyjeś posty. Ale widzę że masz jakiś kompleks na moim punkcie.

renoraines napisał(a):
Ponieważ bawi mnie infantylne zachowanie osób, którym w dalszym ciągu żal ściska 4 litery, bo nie pogodziły się z faktami i nadal zachowują się niedojrzale


Piszesz o sobie w trzeciej osobie? :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 06:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
? skoro Twardy Star wali w miękką lagunę to jak dla mnie odczuwa to tak jak i miękka LAguna waląca w twardego Stara.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasady_dyn ... reakcji.29

Tak to III zasada dynamiki newtona.

Jeżeli walimy komara gazetą, to gazeta działa tak na komara jak komar na gazetę ;)

Tyle że tu o pęd chodzi.

KotSylwester napisał(a):
Fryderyk, z tego co słyszałem to T3 z filmików jest chińską podróbką, ale może to bajki.


Dokładnie tak jest, poza tym ten test był robiony z wyższą szybkością niż ncap.

5:22 - test przy 50.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 07:19 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
Zakov. Nikt nie twierdzi, ze nowe auto jest mniej bezpieczne od starego auta o porwnywalnej masie.
Wyjezdzasz z testem ncap, ktory - w zderzenieniu czolowym symuluje zderzenie z autem o podobnej masie.
A ja nadal obstawiam, ze jesli wjade 14 letnim v70 zaladowanym po przyslowiowy sufit (ponad 2t) w jakies nieszczescie jadace wypasiona, nowa, (tfu tfu)jariska, to bedzie buba.

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 07:19 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin, no tak ale gazeta ma prędkość a komar nie... a samochody oba mają prędkość, tak?


Kyokushin, jak pisałem - fizyka nie była moim hobby :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 07:48 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Kyokushin, no tak ale gazeta ma prędkość a komar nie... a samochody oba mają prędkość, tak?


Biorąc pod uwagę że nasz układ odniesienia, czyli Ziemia, krąży wokół słońca z v=29785 km /s, jeżeli będziemy stać z właściwej strony, to okaże się że gazeta będzie miała niższą prędkość od komara względem słońca (które z kolei kręci się wokół jeszcze czegoś) ;)

Dlatego też III zasada dynamiki będzie zachowana, mimo tego że komar będzie rozklapciany na gazecie.
Komar zadziała z taką samą siłą na gazetę, jak gazeta na komara, nadal wszystko się zgadza.

Przykład w przeciwną strone, to człowiek i kula z pistoletu, też kula działa z taką samą siłą na człowieka jak człowiek na kulę.

Można poczytać też o zderzeniach niesprężystych, one wyjaśniają nasz przypadek i odpowiadają dlaczego komar na gazecie się rozklapciuje, auto na drzewie, panda na e38:
http://merkuryusz.com/fizyka/rozdzial_XXXIV.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zderzenie_ ... %C5%BCyste

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 07:57 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin, czyli, jak to się odnosi to tematu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 07:58 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Kyokushin, czyli, jak to się odnosi to tematu?


Tak jak wyżej napisałem. Jaśniej nie umiem.

Można powiedzieć tak, że najlepiej jak walą siebie dwa auta które dobrze się odkształcają, dobrze pochłaniają energię, jeżeli mają podobne masy to przeciążenia będą względnie małe.

Z drugiej strony, posiadanie mega twardego i ciężkiego, nie gnącego się auta sprawi że to te miękkie auta będą się gnieść od przedniego, do tylnego zderzaka (gazeta i komar).

Trzecia strona modelu - kant - jeżeli zderzą się dwa mega twarde i nie gnące się auta, to prawdopodobnie nikt nie przeżyje przeciążeń, one odbiją się od siebie (coś na zasadzie zderzenia sprężystego).

Dlatego auta muszą się giąć, by ludzie mieli szansę przeżyć.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę tą samą konstrukcję odnośnie pochłaniania energii, to auto cięższe, zawsze będzie miało przewagę nad lżejszym (będzie szło w stronę przykładu gazeta-komar).

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 08:04 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin, czyli w zderzeniu Jelcz - Auris wg.Ciebie kto ma większą szansę na przeżycie? Popierasz mój post czy go obalasz? :niepewny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 08:08 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
KotSylwester napisał(a):
Kyokushin, czyli w zderzeniu Jelcz - Auris wg.Ciebie kto ma większą szansę na przeżycie? Popierasz mój post czy go obalasz? :niepewny:


W kwestii Jelcz - Auris - popieram, właśnie to powyżej wyjaśniłem.
Jelcz ma tak dużą masę i jest tak twardy że gnie do końca miękkiego aurisa. Pęd jelcza jest większy niż pęd aurisa i po zderzeniu wektor pędu tych 2 ciał (prawdopodobnie auris przylepi się do przodu jelcza) będzie zgodny z wektorem pędu jelcza.
(filmik Audi Q7 vs. Fiat 500 pokazuje to w mniejszej skali)

Jelcz się słabo odkształca, ma większy pęd (wynikający z masy), auris się dobrze odkształca w celu pochłonięcia przeciążenia, a że jest lekki, to ma mały pęd
Finalnie, kierowca jelcza może będzie miał szansę przeżyć przeciążenie, natomiast kierowca aurisa nie (pomijając fakt że jelcz go zmiażdży).

Odnośnie 'poczucia' w sensie odkształcenia się - to zależy od materiału i konstrukcji.
Jelcza można zrobić tak (hipotetycznie), że będzie miał większą masę a pognie się tak że auris przez niego przejedzie.
(może nie do końca ilustrujący różnicę mas przykład, ale trafny - przykład modus - volvo)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 08:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Kyokushin, nie łatwiej było od razu napisać - zgadzam się z Kotem? :hyhy: A nie mi tu skomplikowane wzory z fizyki na wikipedii pokazywać? :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pod prąd na ekspresowej - tragiczny koniec
PostNapisane: 23 września 2010, 08:44 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Zakov - dopóki nie napiszesz mi zjawiska fizycznego, o którym pisałem to nie mam powodu aby dyskutować z Twoją osobą. Pamiętaj, że NCAP pokazuje zderzenie auta w ściśle określonych warunkach w przeszkodę nieodkształcalną, co więcej - auta są teraz projektowane głównie pod to. Co do jednego segmentu różnicy to się zgodziłem przecież - stara klasa średnia vs nowy kompakt = kompakt wygrywa, ale 2 klasy różnicy to co innego...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL