BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 czerwca 2025, 10:58

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 21:59 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 218
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: e36 325 td
Kod silnika: M51D25
celom kolekcjonerskim :D

_________________
http://www.myspace.com/1p2mc
http://www.myspace.com/goryl1p2mc
Z-A-P-R-A-S-Z-A-M


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 22:03 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Fryderyk napisał(a):
qqiz, teraz ja teraz też nie wierzę, że Ty serio tak :)


Wiesz, jak mi się tu wciska, że za moje pieniądze powinno się fundować cały system i mechanizmy broniące jakąś garść idiotów przed nimi samymi to mnie to wkurza. Ale jak na dodatek w imię tego celu nagina się i łamie prawo oraz obyczaj, to mnie to na serio martwi i absolutnie przejmuje :zalamany:
No i jakie argumenty taka kontra ;)

Zakov napisał(a):
Panowie prawda jest taka, że prawo jest jak porządna kobieta - jak raz się zeszmaci, to już nigdy nie będzie dziewicą. Niektórym się wydaje, że co tam raz taki najazd zrobią, załatwią sprawę i spokój dla dobra dzieci. :hah: Tylko niestety problem tkwi w tym, że jak raz się nagnie prawo, raz pojedzie się po bandzie w majestacie prawa, to później przez całe pokolenia hordy papug będą w różnych podobnych procesach nawiązywać do tego wydarzenia, przywołując je jako argument, że skoro wtedy dało się tak zrobić, to dlaczego nie dzisiaj w sprawie zamknięcia siłą innego zakładu/firmy. I wtedy nikt już nie będzie bezpieczny... Ja nie popieram ćpania czegokolwiek, ale jak mają z czymś walczyć, to niech to robią w sposób cywilizowany, a nie jak w krajach trzeciego świata. Poza tym cała sprawa z dopalaczami, to doskonała zasłona dymna dla Premiera, przed wprowadzeniem podwyżki vatu... :D


:ok: Otóż to! Nie można kombinować w krótkiej perspektywie i rzucać na szalę przeciwko jakiejś błachej w istocie sprawie, wartości tak podstawowych jak praworządność! I prędzej czy później taka postawa odbija się dotkliwą czkawką.

KotSylwester napisał(a):
qqiz, czy jesteś za legalizacją narkotyków (wszystkich) ?


To jest akurat temat na inną dyskusję. Nie mam teraz już siły na wysilanie umysłu w tak poważnych kwestiach. Na pewno poważnie bym się zastanowil jaki ma sens zabranianie, ale do tego potrzebowałbym poszukać konkrentych danych co się dzieje.

Zrozum, że mi zasadniczo nie chodzi nawet o kwestie czy dopalacze dopuścić czy nie. Mnie bulwersuje w tym wszystkim sposób działania państwa. A to z setek powodów, które przytoczyłem wyżej. Burzy się fundamenty. A nie można tego rozwiązać w sposób cywilizowany? Może nie o to w tym chodzi?

Dziś może się ktoś cieszyć, bo rząd łamie prawo w sprawie wedle jego odczucia słusznej. Ale jutro rząd może się zmienić, a metody pozostaną i będą wykorzystane być może przeciwko tym, którzy dziś klaszczą w dłonie.
Jak byłby odbiór słów o braku konieczności bezwględnego przestrzegani aprawa przez urzędników, gdyby padły z ust jednego czy drugiego kaczora albo dorna?

Kwestia jest naprawdę fundamentalna. Rządy prawa to nie jest głupi wynalazek. Nie bez przyczyny wymyślono ideę ściśle ograniczonych kompetencji państwa, konstutucji i innych gwarancji wolności.

Mój kolega skwitował to wszystko takim stwierdzeniem:

Cytuj:
Kiedyś ludzie ginęli na barykadach, w powstaniach, obozach i więzieniach różnych służb w imię walki o wolność i ojczyznę, samodzielną i praworządną. A dziś tumult z wrzaskiem pogrzebie te zdobycze w imię obrony kilku idiotów przed nimi samymi


No i jeszcze ciekawostka w temacie tej całej zadymy:http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,8464936,Adwokaci_nie_chca_bronic_dopalaczy.html

Cytuj:
Prawnicy nie chcą bronić handlarzy szkodliwymi dopalaczami. Wręcz chwalą rząd za działanie choć oceniają, że jedzie po bandzie. Dlaczego? Adwokaci tłumaczą, że sami mają dzieci, które mogą być ofiarami dotąd legalnych substancji wywołujących niemal identyczne efekty jak narkotyki


I ktoś tutaj mi zarzucał hipokryzję. Kolejna kasta moralistów się znalazła. Mordercę czy gwałciciela to honor bronić, ale pana sklepowego to już nie. :rotfl:

W gazetach piszą, że stawką jest wart 300mln rocznie rynek. Komu przypadnie ten tort w tej sytuacji? To chyba pytanie retoryczne. Nabywcy znajdą sposób by zaspokoić swoje potrzeby.

Tymczasem życzę Szanownym Forowiczom przyjemnej dyskusji w tym prężnie rozwijającym się wątku ;) Ja zmykam na poszukiwania rekina :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 22:49 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 1824
Lokalizacja: Mielec
Moje BMW: 330iT
Kod silnika: M52tub30
Garaż: Triumph 675,
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=122941
Wuju napisał(a):
No ale tak tlumaczac na chlopski rozum, jak nie mozna tego spozywac ludziom to w takim razie czemu ma to sluzyc?
Do kolekcjonowania i podobno jako odżywka czy jakiś dodatek do roślin chyba?
KotSylwester napisał(a):
qqiz, czy jesteś za legalizacją narkotyków (wszystkich) ?
Raczej obojętne Mi to, bo sam nie biore, nie wziąłem i na pewno nie wezme czego kolwiek, a kto jest głupi to niech bierze, ja tylko będe sie przyglądał jak debile sie wykańczają, umierają od tego, i świrów przybywa

_________________
BMW to nie tylko zwykła marka, to cecha charakteru,

to klasa, to elegancja, to styl i szyk bycia mego,

droga koleżanko i kolego... :wink:


Bo Możesz Więcej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 23:21 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
KotSylwester napisał(a):
qqiz, czy jesteś za legalizacją narkotyków (wszystkich) ?


chcącemu nie dzieję się krzywda.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 00:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Adam_ - jako, że masz już przeryty beret od narkotyków albo dopalaczy to tak zapytam dla rozjaśnienie umysłu - a co z tymi, którzy nie chcą i poniosą pewne konsekwencje z tytułu tych, którzy chcą? Na szczęście tych pierwszych jest więcej i raczej tak pozostanie, więc to czysta hipoteza.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 07:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
Gumiś napisał(a):
Ale chodzi o to że te substancje są legalne

klej jest legalny ale sluzy do klejenia
mozesz podac przyklad zastosowania tabletki/proszku tajfun innej niz zazycie??(nie pisz ze kolekcjonerski )
Obrazek

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Ostatnio edytowano 5 października 2010, 08:07 przez becek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 08:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Czyli jak rozumiem jak ktoś chce kupić narkotyki to i tak kupi czy one będą legalne czy nie?

To bardzo ciekawe. Znam wielu ludzi którzy by zapalili marihuanę jakby była dostępna w sklepie jak tytoń ale nie jest więc nie palą. Myślę że jeżeli amfetamina byłaby legalna, nie jeden kierowca by się skusił zamiast kawy, red bulla na wzięcie proszku/tabletki aby nie zasnąć.

W tym wypadku nie zgadzam się z twierdzeniem że chcieć to móc. Tutaj raczej pasuje "Okazja czyni złodzieja"

Co do dopalaczy to sprawa w sumie jest śmieszna. Wszyscy wiedzą o co chodzi. Wszyscy wiedzą że dla picu są to sklepy kolekcjonerskie. Wszyscy wiedzą że są tu "legalne narkotyki".

Dopalacze, promo song:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 09:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Polski Justin Bober ? How sweeet !

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
becek napisał(a):
Gumiś napisał(a):
Ale chodzi o to że te substancje są legalne

klej jest legalny ale sluzy do klejenia
mozesz podac przyklad zastosowania tabletki/proszku tajfun innej niz zazycie??(nie pisz ze kolekcjonerski )


A skąd mam to wiedzieć? Nie wiem, może kibel dezynfekuje, albo rury przetyka?

Ale nie pisałem tego w kontekscie czy to ryje beret czy nie, chodzi o to że puki co te substancje są legalne więc nie bardzo wiem dlaczego zamykane są sklepy z legalnym towarem. Trochę nie po kolei. Jeśli rząd chce z tym walczyć, to najpierw delegalizacja substancji, dopiero potem zamykanie sklepów, nigdy odwrotnie.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:35 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Gumiś napisał(a):
Ale nie pisałem tego w kontekscie czy to ryje beret czy nie, chodzi o to że puki co te substancje są legalne więc nie bardzo wiem dlaczego zamykane są sklepy z legalnym towarem. Trochę nie po kolei. Jeśli rząd chce z tym walczyć, to najpierw delegalizacja substancji, dopiero potem zamykanie sklepów, nigdy odwrotnie.


Sporo w tym racji. Dopalacze są od dłuższego czasu. Rząd miał kawał czasu na ustawę i zmiany. Obudzili się z ręką w nocniku i robią akcję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:42 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
Sobie zarty robicie z ta ochrona dzieci prawda?
Mi i moim znajomym jakos rodzice potrafili wpoic, ze kleju sie nie kira. Nawet jesli jest na wyciagniecie reki.
Mi i moim znajomym jakos trafilo do glowy, ze narkotykow sie nie bierze, nawet jesli na poczatku lat 90 o dilerow w szkolach srednich mozna bylo sie potknac.

... litosci... srdeni rozwiniety nastolatek umie uzyc googli, i napewno znajdzie te same strony, ktore ja znalazlam, gdzie jest napisane czym mozna sie odurzyc, a co jest pod reka.

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:45 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
Gumiś napisał(a):
A skąd mam to wiedzieć? Nie wiem, może kibel dezynfekuje, albo rury przetyka?
to skad wiesz ze legalne jak nie wiesz do czego to słuzy?

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:54 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
jiGsaw napisał(a):
Adam_ - jako, że masz już przeryty beret od narkotyków albo dopalaczy to tak zapytam dla rozjaśnienie umysłu - a co z tymi, którzy nie chcą i poniosą pewne konsekwencje z tytułu tych, którzy chcą? Na szczęście tych pierwszych jest więcej i raczej tak pozostanie, więc to czysta hipoteza.


Nigdy bym tego ścierwa nie ruszył. Mówisz o konsekwencjach, a co z konsekwencjami łojenia wódy? Palenia? Brawurowej jazdy? Gdyby rozumowac Twoim tokiem trzeba by wszystkiego zakazać - w tym życia. Jest śmiertelnie niebezpieczne, śmiertelnośc sięga 100% :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 10:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Idąc Twoim tokiem rozumowania to należałoby zalegalizować wszystko. Skoro mamy już problem z innymi używkami to chyba głupotą jest generować sobie następne. Jakoś dość mam już serdecznie wdychania czyjegoś papierosowego dymu na każdym kroku, za więcej dziękuję.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
O ile mogę zrozumieć alkohol, to wg. mnie powinno zakazać się całkowitej sprzedaży i produkcji papierosów. Ile z naszych podatków idzie na sprzątanie ulic, na leczenie chorych? Ile zarabiają na palaczach firmy zajmujące się tymi problemami? A co z tego mamy? Smrodzą na przystankach, przed firmami, pety wszędzie, śmierdzi ubranie po wizycie w klubie czy kawiarni. A jakie są korzyści? ZERO.

Zresztą alkohol też powinno zdelegalizować. Wypadki śmiertelne, inwalidztwo, AA, pijani kierowcy, pijany Prezydent, młodzież pijana, po pijaku zrobione dzieci... ZAKAZAĆ ALKOHOLU!

greenevil, a co z głupimi dziećmi? :oczami:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:03 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
jiGsaw, obawiam sie, ze to zycie generuje kolejne uzywki ;)
Czlowiek potrzebuje dopaminy jak powietrza. :rotfl:

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
becek napisał(a):
Gumiś napisał(a):
A skąd mam to wiedzieć? Nie wiem, może kibel dezynfekuje, albo rury przetyka?
to skad wiesz ze legalne jak nie wiesz do czego to słuzy?


Są w tym substancje zakazane? Nie. Więc legalne.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
KotSylwester napisał(a):
O ile mogę zrozumieć alkohol, to wg. mnie powinno zakazać się całkowitej sprzedaży i produkcji papierosów. Ile z naszych podatków idzie na sprzątanie ulic, na leczenie chorych? Ile zarabiają na palaczach firmy zajmujące się tymi problemami? A co z tego mamy? Smrodzą na przystankach, przed firmami, pety wszędzie, śmierdzi ubranie po wizycie w klubie czy kawiarni. A jakie są korzyści? ZERO.


Wpływy z akcyzy. Kiedyś przy okazji jakiegoś dnia bez papierosa czy czegoś takiego, puszczali w tv zestawienie. I koszty leczenia związane z paleniem fajek wychodziły jakoś w granicach 3,5mld zł rocznie, wpływy z akcyzy 14mld zł.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:17 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
KotSylwester napisał(a):
greenevil, a co z głupimi dziećmi? :oczami:

Kocie... dzieciak jesli jest dobrze wychowany a jednak sie uprze, to poprostu - tak jak w przypadku naszej nastoletnosci wezmie torbe, klej.... (wstaw cokolwiek) na to nie poradzisz.
Jedynymi ludzmi, ktorzy moga cos zaradzic sa rodzice. Cala reszta to tylko uluda.

Czytam Was i sie zastanawiam... co sie zmienilo w ciagu tych 20 lat? Dzieci? Rodzice?

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 5 października 2010, 11:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
greenevil, nie dzieci, nie rodzice. INTERNET.

Gumiś, dokładnie. Rząd popiera pijanych kierowców, leczenie inwalidów po wypadkach, śmiecenie na ulicach, nałogi.. Leo Why? For MONEY.



Skoro alkohol, papierosy i hazard są dozwolone to i dopalacze niech będą. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 35  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL