BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 lipca 2025, 12:56

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 08:30 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 437
Lokalizacja: GÂłogĂłw
Moje BMW: e60 535d
Kod silnika: M57
Witam!

Kupiłem e46 320d na kołach 17 opony 225/45/17. Autem nawet strasznie nie trzepie, w zawieszeniu nic nie puka, na równej drodze nic nie ściąga, a gdy wjade w choćby najmniejsze koleiny autem miota tak, że ledwo co ogarniam:/ czy to normalne?? z tego co wiem to ludzi jeżdża na większych felgach i szerszych oponach i jest ok. Miałem e39 na kołach 225/55/16 i szła jak czołg , nic nie rzucało a tutaj coś strasznego...czy to może być coś nie tak z zawieszeniu??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 09:12 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 729
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Moje BMW: E65 & Megane III
Kod silnika: 735i
to normalne, w jednej E46 mam 225/45/17 a w drugiej 16tki to różnica jest przeogromna.

_________________
nie regulaminowy podpis


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 09:17 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 437
Lokalizacja: GÂłogĂłw
Moje BMW: e60 535d
Kod silnika: M57
spoko właśnie chcę zmienić na 205/55/16 na zimę i na lato to samo. Koleś jak się przejechał stwierdził, że to nie normalne, że tak rzuca. Jechałem jego a8 na 19 i wogóle nie rzucało.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 09:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 11172
Lokalizacja: Przysucha
Moje BMW: E87
Kod silnika: M47S / M47T2
Trudno jednoznacznie to ocenić. Jeżdzać na 17-stkach i takiej samej oponie, wiadomo, czuć to na koleinach i trzeba mocniej trzymać kierownicę ale ja nie widziałem żadnej tragedii, a koleiny raczej do małych nie należały. Myślę jednak, że wszystko masz okey tylko po prostu nie przyzwyczaiłeś się jeszcze do tego :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 10:12 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 4424
Lokalizacja: sosnowiec
Moje BMW: e91
też to miałem. kierownice musiałem trzymać kolanami.
Tylko zbieżność cię ratuje. Ale u kogoś kto zna się na BMW.
u mnie ustało - choć nie było tak idealnie jak w e39 na 245/40/18. e39 ma wielowachacz

_________________
e91 320d hihi
e60 530d wrrr, ahh ohh - [*]
Moja była megafajna 118d
Moja była gruba 330cd
Moja była niebylejaka 530d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 10:13 
labrentz napisał(a):
Jechałem jego a8 na 19 i wogóle nie rzucało.

to o niczym nie świadczy, a8 jest większe (szersze), poza tym na pewno miał też szersze opony więc ciężko to porównać, najlepiej jakbyś przejechał się takim samym samochodem. U mnie 225/45/17 też niestety w koleinach źle się jeździ i trzeba uważać, ale tragedii nie ma. Miałem wyrobione tuleje wahaczy z przodu i po wymianie trochę się poprawiło. Zimówki mam ten sam rozmiar więc nie mam porównania do innego.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 10:19 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 15
Lokalizacja: Lubuskie
Moje BMW: E46
Mam trochę takie wrażenie, że to pływanie w koleinach to jakby troszkę "przypadłość" E46. Mnie też lekko to zaniepokoiło, zwłaszcza że mam koła 17" ale "tylko" 205. Wymieniłem tuleje "pływające" z tyłu, tuleje metalowo-gumowe z przodu oraz zrobiłem zbieżność. Może jest troszkę lepiej ale i tak w koleinach muszę troszkę mocniej trzymać kółko. Po prostu trzeba przywyknąć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 10:26 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 437
Lokalizacja: GÂłogĂłw
Moje BMW: e60 535d
Kod silnika: M57
pojade na diagnostyke i dokładnie sprawdze zawieszenie choć wydaje mi się, jest ok , bo nic nie puka, auto nie pływa i dobrze się trzyma drogi. Tak czy inaczej zmienie na 16 nawet dla samego komfortu. Kupie styling 45 i będę latał na nich zimą latem, bo nie ma sensu brać stalówek 16, a 15 nie wejdą...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 14:54 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 60
Moje BMW: E46 TOURING320D
Kod silnika: M47 D20TÜ
Zakładałem już ten temat, wymień przednie opony na 17` 205/50 i będzie miodzio, wystarczy przednie systemy DSC będą działać bo wysokość opony będzie taka sama już tak śmigam drugi miesiąc

_________________
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/4aa ... cf0ab.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 15:09 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 60
Moje BMW: E46 TOURING320D
Kod silnika: M47 D20TÜ
viewtopic.php?f=1&t=81085

_________________
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/4aa ... cf0ab.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 10 października 2010, 18:11 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
225 to taka głupia szerokość, przez którą seria 3 chodzi w koleinach.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 06:30 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 437
Lokalizacja: GÂłogĂłw
Moje BMW: e60 535d
Kod silnika: M57
[quote]szwagier ma 205 na 16 i też rzuca ale mniej, jeździłem jeszcze kombiakiem na 205 tez na 16 i prowadzało jak moją. Więc to chyba taka przypadłość tego autka /quote]

no to już nie wiem co robić...zmienie specjalnie na 16 i okaże się, że dalej rzuca to chyba sie potne..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 07:56 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 729
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Moje BMW: E65 & Megane III
Kod silnika: 735i
bo e46 jest szyte na polskie koleiny :mur:

fakt faktem wcześniej miałem dwie 7er i komfort prowadzenia bez porównania, należy jednak pamiętać, że 3er to nigdy nie miała być limuzyna tylko "sportowe" autko

Jak kupiłem swoje pierwsze E46 i wracałem z warszawy S1 w strone katowic to prawie wyleciałem z drogi bo nie spodziewałem się takiego rzucenia na koleinach. Całą drogę spowrotem jak tylko były koleiny jechałem 100km/h. Teraz w tych samych koleinach umiem spokojnie jechać 150-160km/h - poprostu kwestia przyzwyczajenia

_________________
nie regulaminowy podpis


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 08:59 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 11172
Lokalizacja: Przysucha
Moje BMW: E87
Kod silnika: M47S / M47T2
Kurde, aż takie to u mnie nie było i nie jest :) Jeździłem właśnie na 225 / 45 / 17 i większych problemów nie było. Kwestia przyzwyczajenia i praktycznie tego nie odczuwałem. Teraz mam 195 / 65 / 15 i jest idealnie. Wiadomo, to już jest zupełnie inny rozmiar. Nie mniej jednak na wiosnę wracam do 17-stek i najprawdopodobniej będą na nich właśnie 225 / 45 / 17


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 10:40 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 60
Moje BMW: E46 TOURING320D
Kod silnika: M47 D20TÜ
załóż na przód r17 205/50 naprawdę polecam, wizualnie nie widać różnicy trzeba się nieźle przypatrzeć a jazda jest o niebo lepsza, tył zostaw 225/45 to najtańsze i naprawdę bardzo poprawia. Przykład na 11 poznań- Piła zero problemów wcześniej mocno trzymałem kółko

_________________
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/4aa ... cf0ab.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 12:50 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 11
Posty: 295
Lokalizacja: k.krakowa
Moje BMW: E46 330d ful
Kod silnika: M57
A może masz opony typu run flat które są bardzo twarde i nie poddają się na koleinach i nierównościach i z tond te problemy :cool:

_________________
Obrazek

Oceń moją Bunie ;) KLIK


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 11 października 2010, 23:04 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 20
Moje BMW: E46 323Ci
Kod silnika: M52TUB25
Problemem w E46, jesli chodzi o noszenie w koleinach, moim zdaniem (popartym doswiadczeniem-o czym napisze za moment) nie jest rozmiar opon czy wielkosc felg (a przynajmniej nie jest to głowny czynnik). Problemem sa zalecane fabryczne katy geometrii zawieszenia, zupełnie niedostosowane do Polskich warunkow, lecz do Niemieckich gładkich autostrad oraz sportowej charakterystyki auta.
W moim przypadku wygladało to tak:
Auto jak w podpisie, dodatkowo opcja zawieszenia S226, kupione 2 lata temu. Od poczatku na kołach 225/40/18.
Od zawsze nosilo na koleinach, na dziurach szarpało kierownicą z czasem coraz gorzej, doszło pukanie z zawieszenia, wiec padła decyzja, wymiana zawiasu (ktory juz wmomencie zkupu wiedziałem ze nie jest pierwszej swierzosci), a jako ze nie biore pod uwage połowicznych rozwiazan, to stwierdziłem, ze jak robic to robic wszystko i porzadnie.
Przed wymianą, pomimo gigantycznego zuzycia zawieszenia (o czym tez za chwile), na prostej drodze auto jechało jak po sznurku, ale prosta, znaczy autostrada, dobra nawierzchnia itd. Zadnych objawow. Jednak moje auto jest sprytne i wyczuwało koleiny ktorych nawet golym okiem nie było widac, wtedy zaczynała sie jazda, im wieksze koleiny i dziury tym gorzej. Wystarczyło zjechac na troszke gorsza droge.
Zucycie (zeby lepiej sobie wyobrazic jaka sytuacja była) - tuleje latały na wahaczach praktycznie luzno, obie totalnie pozrywane, luzy na sworzniach, poduszki amorow sie powbijały (te 3 sruby porozchodziły sie o zewnatrz), amory.... orgonalne BMW - Sachs (zreszta do tej pory wszystko co z auta wyciagam jest ori, widocznie ktos serwisował w ASO auto - co dziwne bo ksiazka serwisowa jest pusta?) Ori nie znaczy z roku produkcji auta - np amory były z 2006 roku). A własnie amory... o ile tylnie były "w miare" to z przodu, lewy był.... nie był, nie było go wcale, po wymontowaniu, trzpien latał luzno w obudowie, zero odbijania czy czegokolwiek... W tym momencie wiedziałem juz co mnie tak cholernie nosi w tych koleinach :)
No to czesci kupione, wszystko znaczy wszystko, z przodu, amory Sachs Advantage (jednak te, pomimo ze miały byc B4), wahacze Febi, tuleje, drazki, koncowki, łaczniki, poduszki amortyzatorow, osłony, odboje, gumy stabilizatora, z tyłu takze wszystko co "jest wymienne", amortyzatory,tuleje (wszystkie), poduszki, łaczniki itd.
Wymiana:
Przebiegła bezproblemowo, pacjent przezył.
Wyjazd:
Pierwsze wrazenia - banan od ucha do ucha i mysl - jak ja mogłem wczesniej jezdzic.Nic nie sciaga, nic nie puka, koleiny, dziury, auto idzie jak po sznurku,jedynie kierownica lekko skrzywiona w prawo. Autem z teoretycznie "rozjechaną" geometria musiałem troche pojezdzic - tak akurat wyszło ze miałem pare spraw do załatwienia, byłem ustawiony na to akurat dopiero na nastepny dzien. Przez ten czas (do ustawienia geometrii) byłem poprostu w szoku, naczytałem sie wczesniej miliona postow, jak to E46 nosza na koleinach i dziurach, i to juz na 16-17-18 i wiecej cali. U mnie nic takiego nie było !!
No dobra, wraz z zachwytem pojechałem nastepnego dnia na geometrie, do zakładu jednego z lepszych i polecanych w Krk, zreszta szef sam podobno pracował kiedys w BMW, obok stało jego E90, wiec pierwsza mysl, ze sie zna, i ze teraz bedzie jeszcze lepiej, bo przeciez gorzej byc nie moze.
No i zaczynamy działanie, pomiar, wyszło ze wszystko jest porozjezdzane, ale o dziwo w miare symetrycznie i nie za wiele. Wiadomo co dalej, ustawianie wszystkiego, pomiar na kompie na bierzaco, ustawił,zaklaskał uszami skasował 120zł, ale pomny moich przygod z "ustawiaczami geometrii" ktore miałem jeszcze w E36 - tzn kilkanascie powrotow na korekte, odrazu mowie ze jade sie przejechac, przetestowac jak cos to wracam i robimy dalej jesli bedzie nie tak. Dostałem jeszcze ładny wydruk, na ktorym wszystkie katy itd są ok, podane dane poczatkowe, zalecane, i po korekcie.
No i jazda:
W okolicy jest masa odcinkow dziurawych jak sito, ale sa tez proste. Najpierw były te dziurawe. I co, pierwsze wrazenie: KUR**, znowu czuje rzucanie w koleinach, znowu szarpie na dziurach kierownica, oczywiscie nie tak jak przed wymiana zawieszenia! 1000 razy mniej, ale wiecej niz na tej "rozjechanej" geometrii!! A auto przeciez teoretycznie jest tip-top ! No to wracamy do "szpeca" juz z lekkim cisnieniem. W dodatku musze zauwazyc ze kierownica była jakis stopien moze 2 w prawo, na prostym i rownym odcinku drogi, a mnie to bardzo denerwuje zwykle, wiec wrociłem :)
Pomiar, wszystko ok, tak jak było jak wyjezdzałem, minimalnie skorygowane połozenie kierownicy (teraz jest prosto), no i mowi ze prosciej nie bedzie, jest "katalogowo" i powinno byc ok - chociaz odrazu zaczyna sie zrzucanie winy na rozmiar opon i felg. No to sie go pytam, czemu jakims cudem, przedtem, przed ustawieniem geometri, auto potrafiło byc niewrazliwe na dziury i koleiny a teraz znowu jest, pomimo ze wczesniej było "porozjezdzane"?
Pytanie nie zachwyciło "szpeca", bo jak wiadomo dociekliwy klient to zły klient, i zostało skwitowane odpowiedza ze tak ma byc. Jako ze mi sie spieszyło, to powiedziałem tylko ze pojezdze i jak cos wpadne na korekte, bo za usługe juz zapłaciłem.

Wnioski po troche przydługich wywodach:) :
E46 przy innych katach potrafi jechac neutralnie w koleinach, nawet na 225/40/18, musze na spokojnie przestudiowac ten wydruk i katy jakie były z przodu przed korekta, prawdopodobnie podjade tam niedługo na ponowna korekte w strone wartosci ktore były przed ustawianiem. Na poczatek niewiele, zobaczymy czy bedzie lepiej.
Moja teoria wiec, jest taka, ze to nie budowan zawieszenia czy wielkosc opon i felg ma wpływ na jazde w koleinach tylko własnie geometria zawieszenia, ktora zwykle "szpece" nam ustawiają wg wartosci fabrycznych. Byc moze niewielka korekta tych ustawien moze wpłynąc pozytywnie na prowadzenie auta.

Pozdro :) Jak ktos to przeczytał wszystko to gratulacje :)

Edit: zapedziłem się, z przodu nie były wymieniane drązki i końcówki bo jakis czas temu je juz zmieniłem, prawa stukała. Nadal były w bdb stanie wiec sobie darowalismy pomimo ze miałem kupione nowe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 12 października 2010, 01:26 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 38
Posty: 10
Lokalizacja: Nisko
Moje BMW: e46
Kod silnika: m43b19
Sam miałem zamiar kupić felgi 17 calowe i zapodać opony 225/45/17 bo taki rozmiar jest podany w książeczce od bmw ale jeśli w koleinach jest taka tragedia to się jeszcze nad tym zastanowię

_________________
BMW e46 318i viewtopic.php?f=6&t=55803


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 12 października 2010, 08:08 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 2607
Lokalizacja: Nysa Opolskie
Moje BMW: F07 535dx
Kod silnika: n57
Witam
Przerobiłem już trochę E46, zawsze śmigałem na 205/55/16 nie było problemu.
O ostatnim autku sporo ciekawych informacji w mojej galerii :wstyd: .........między innymi o zmianie na 17cali.
W telegraficznym skrócie , seria 205/55/16 autem nic nie nosi wkładam 225/45/17 i dostaję szoku autko pływa w koleinach.
Tam gdzie większe "rynny" ostra walka z kierownicą.
Z czasem wymieniłem zawieszenie , nowe amory gazowe zdecydowanie poprawiły prowadzenie w rynnach.
Jednak mimo wszystko e46 znacznie lepiej jedzie na naszych drogach z butkami 16cali.
Koniec kropka.
Próbujących polemizować zapraszam do mnie na test , przejażdżka na feldze 17 a następnie na 16 cali.
Dwa zestawy czekają.
17cali= wygląd 16 cali wygoda.


Pozdrawiam Krzysiek

_________________
TEL. 600218347 Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] strasznie rzuca w koleinach
PostNapisane: 12 października 2010, 10:06 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 60
Moje BMW: E46 TOURING320D
Kod silnika: M47 D20TÜ
wygląd, wygoda = 17` 205/50 :)

_________________
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/4aa ... cf0ab.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL