BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 16:00

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 16:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
Takie rozumowanie prowadzi do totalnego absurdu i do odebrania ludziom ich podstawowej wartości - życia. Każdy otrzymuje je w chwili urodzin i innym wara od niego.
oki z takimi pogladami to juz tylko bieszczady zostaja,tam bierzesz zycie w swoje rece i nic nikomu do tego


...O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam... ;)


Kyokushin napisał(a):
qqiz, to co piszesz nie ma nic do rzeczy.
Jak ktoś się zaćpa to narusza wolność tych którzy ponoszą tego koszty, takie czy inne.
Jak będąc pod wpływem zrobi komuś kuku, to też nie on płaci za to tylko inni, bo jego najczęściej nie stać.

W tym momencie jego wolność się kończy a zaczyna wolność moja czy twoja.


To, że płacisz za skutki czyjegoś zaćpania tak wprost, to znowu wina systemu, którego bronisz. To on tworzy nowe, nienaturalne i ujemne efekty takich zdarzeń.

Państwo zostało powołane do obrony wolności i własności jednostek przed atakami z zewnątrz organizmu państwowego oraz przed atakami innych jednostek w danym organizmie. Wśród bronionych na równych prawach znajduje się moja czy Twoja wolność od czyjejś pięści, czy wymiocin na wycieraczce i wolność ćpuna od zakazu brania amfy.
Jego wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja czy Twoja i na odwrót. Stąd on nie ma prawa brudzić na mojej wycieraczce, czy atakować mnie pięścią, a ja nie mam prawa wnikać, czy on chce się powiesić, zaćpać, zapić czy żyć w sposób bardziej konwencjonalny, zakładając rodzinę. Interwencja państwa, które wspólnie utrzymujemy, powinna następować w momencie styku tych wolności, a i tak powinna być raczej reakcją wtórną.
Taka wyprzedzająca prewencja to spore nadużycie, łatwe do wykazania poprzez proste ćwiczenie rozciągnięcia tej metody na zwalczanie innych zagrożeń.

Nie odpowiedziałeś mi jednak na pytanie, jaką metodą posługujesz się do stosowanego wcześniej wartościowania dóbr.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 17:27 
Offline
Forumowicz

Posty: 150
Lokalizacja: Milanówek
Moje BMW: 320D
Kod silnika: M47N
qqiz napisał(a):
...A mowa o PKB i zyskach piekielnie trąci mi utylitaryzmem, od którego tylko krok do zabierania dzieci rodzicom.
O pardon, to już się chyba dzieje..


Co niektórzy rodzice napierdalają dzieci aż je zabiją, niekiedy uda się je zabrać i unikają śmierci.
A ty nie pozwalając na to, nazywasz to krokiem do utylitaryzmu??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 17:32 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
...O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam
nie w tym sensie zebym sie martwil ,w bieszczadach mieszka troche fajnych okazow wolnych ludzi i nic mi do tego
niech sobie zyja w pokoju
qqiz napisał(a):
Państwo zostało powołane do obrony wolności i własności jednostek przed atakami z zewnątrz organizmu państwowego oraz przed atakami innych jednostek w danym organizmie
to tylko jeden z powodow, jest ich wiecej
qqiz napisał(a):
Taka wyprzedzająca prewencja to spore nadużycie, łatwe do wykazania poprzez proste ćwiczenie rozciągnięcia tej metody na zwalczanie innych zagrożeń
mysle, ze to nadinterpretacja
wyprzedajaca prewencja jest wynikiem inteligencji , ze zdobytych doswiadczen wyciagamy wnioski...
oczywiscie zawsze bedzie grupa malkontentow ;)

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 17:43 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
qqiz, cywilizacja to system.
"Każdy sobie" było kilkanaście tysięcy lat temu i wyewoluowało w to co jest teraz, powiedzmy...
Nikt nie mówi że system jest idealny, ale powstał dlatego, ponieważ to o czym mówisz się nie sprawdziło.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 18:17 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
maaaad napisał(a):
Z tym, że kiedyś, do 1998 r. chyba, gdy nie miało się prawa jazdy, trzeba było mieć kartę motorowerową nawet po ukończeniu 18 roku życia.

Dlatego napisalam obowiazywala... tak samo jak karta rowerowa, plywacka itp.

Poza tym osmielam sie stwierdzic, ze w chwili obecnej zdaniy egzamin czy kat A czy B swiadczy li i wylacznie o:
a) umiejetnosci zdawania testu w tych kategoriach (bo nie o znajomosci przepisow, choc zapewne takie bylo zalozenie)
b) umiejetnosci parkowania i znajomosci terenu, bo napewno nie bezpiecznego poruszania sie po drogach. (o czym dosc dobitnie swiadczy chocby rondo babka w wawie oraz to, ze wystarczy, ze spadnie ciut deszczu i zaraz tworza sie gigantyczne korki)

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 18:19 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
greenevil napisał(a):
Poza tym osmielam sie stwierdzic, ze w chwili obecnej zdaniy egzamin czy kat A czy B swiadczy li i wylacznie o:
a) umiejetnosci zdawania testu w tych kategoriach (bo nie o znajomosci przepisow, choc zapewne takie bylo zalozenie)
b) umiejetnosci parkowania i znajomosci terenu, bo napewno nie bezpiecznego poruszania sie po drogach. (o czym dosc dobitnie swiadczy chocby rondo babka w wawie oraz to, ze wystarczy, ze spadnie ciut deszczu i zaraz tworza sie gigantyczne korki)

Zapewniam Cię, że tak było cały czas i jest nadal.

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Ostatnio edytowano 14 października 2010, 19:08 przez maaaad, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 18:22 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 27
Posty: 2401
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62tub44
maaaad napisał(a):
greenevil napisał(a):
Poza tym osmielam sie stwierdzic, ze w chwili obecnej zdaniy egzamin czy kat A czy B swiadczy li i wylacznie o:

Zapewniam Cię, że tak było cały czas i jest nadal.

Ze co w sensie?

pzdr
GreenEvil

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 18:57 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
...O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam
nie w tym sensie zebym sie martwil ,w bieszczadach mieszka troche fajnych okazow wolnych ludzi i nic mi do tego
niech sobie zyja w pokoju
qqiz napisał(a):
Państwo zostało powołane do obrony wolności i własności jednostek przed atakami z zewnątrz organizmu państwowego oraz przed atakami innych jednostek w danym organizmie
to tylko jeden z powodow, jest ich wiecej


No jakie to są te inne powody?
I czy mogą one zaprzeczać temu podstawowemu powodowi, o którym piszę?

becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
Taka wyprzedzająca prewencja to spore nadużycie, łatwe do wykazania poprzez proste ćwiczenie rozciągnięcia tej metody na zwalczanie innych zagrożeń
mysle, ze to nadinterpretacja
wyprzedajaca prewencja jest wynikiem inteligencji , ze zdobytych doswiadczen wyciagamy wnioski...
oczywiscie zawsze bedzie grupa malkontentow ;)


Czyli zgadzasz się, że jest to wyprzedzająca prewencja i w następnym kroku ją dopuszczasz, dobrze rozumiem??


Kyokushin napisał(a):
qqiz, cywilizacja to system.
"Każdy sobie" było kilkanaście tysięcy lat temu i wyewoluowało w to co jest teraz, powiedzmy...
Nikt nie mówi że system jest idealny, ale powstał dlatego, ponieważ to o czym mówisz się nie sprawdziło.


Rozumiem, że teraz to nie jest "każdy sobie" i kolejne podatki i daniny powstają z ludzkiej dobroduszności?
Otóż z ludzkiej dobroduszności bierze się WOŚP i inne akcje. Zaś kolejne podatki i daniny oraz ich redystrybucja biorą się z ludzkiej chciwości. Z dążenia do korzyści kosztem innych. Może faktycznie nie jest to "każdy sobie", ale "grupami/frakcjami sobie" na pewno.

Wasza obrona sytemu interwencji jest wewnętrznie niespójna na każdym kroku.
No i wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 19:05 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
Helsińska Fundacja Praw Człowieka jest zaniepokojona słowami premiera Donalda Tuska o konieczności działań "na granicy prawa" wobec handlu tzw. dopalaczami oraz słowami ministra sprawiedliwości potwierdzającymi legalność działań Sanepidu - zanim oceni je sąd. http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka ... omosc.html a śmiali się z elektryka, Olka i Leszka, że wstyd przynoszą :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 19:27 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
qqiz napisał(a):
Wasza obrona sytemu interwencji jest wewnętrznie niespójna na każdym kroku.


Na którym kroku jest niespójna?
Czy uważasz że organizacja wspólnej egzystencji jest chciwością?
Mylisz porządek z socjalizmem i wolność z anarchią.

qqiz napisał(a):
No i wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie ;)

Bo nie miało sensu, odpowiedziałem na nie przykładem, w dodatku było źle zadane.

Analogiczny przykład, jak wiem jesteś też zwolennikiem legalizacji broni w naszym kraju.
Jeżeli ktoś w Twoim domu strzela sobie w łeb i jego głowa rozbryzguje się na Twojej ścianie i to ty musisz później kupić farbę by to zamalować, to pewnie wolałbyś, żeby nie miał pistoletu.
Idąc dalej, jeżeli by nie trafił w swoją głowę a trafił w głowę kogoś kto z Tobą mieszka, również wolałbyś żeby tego pistoletu nie miał, i wolałbyś pewnie nie kupować farby....

Jednym słowem, jego wolność, skończyła by się tam gdzie zaczynała by się Twoja.
Brzydko mówiąc wszedł w Twoją wolność z buciorami.

Tak więc, powyższy przykład, ukazuje Ci, że chodzi o Twoją wolność i o to by nikt Ci jej nie zdeptał.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 19:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Kyokushin napisał(a):
qqiz napisał(a):
No i wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie ;)

Bo nie miało sensu, odpowiedziałem na nie przykładem, w dodatku było źle zadane.

Analogiczny przykład, jak wiem jesteś też zwolennikiem legalizacji broni w naszym kraju.
Jeżeli ktoś w Twoim domu strzela sobie w łeb i jego głowa rozbryzguje się na Twojej ścianie i to ty musisz później kupić farbę by to zamalować, to pewnie wolałbyś, żeby nie miał pistoletu.
Idąc dalej, jeżeli by nie trafił w swoją głowę a trafił w głowę kogoś kto z Tobą mieszka, również wolałbyś żeby tego pistoletu nie miał, i wolałbyś pewnie nie kupować farby....


Kyo, podałeś niemal idealny przykład za swobodnym dostępem do broni :)
Ktoś kto uparcie będzie chciał i tak sobie tą broń jakoś skombinuje i wpadnie do tego domu i będzie strzelał do Ciebie czy kogoś kto z Tobą mieszka a Ty nic na to nie poradzisz bo jako praworządny obywatel broni w domu mieć nie będziesz. Natomiast w sytuacji swobodnego dostępu do broni będziesz mógł mieć broń w domu i strzelić do intruza zanim on zacznie strzelać do Ciebie lub Twoich bliskich.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 20:07 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Gumiś napisał(a):
poradzisz bo jako praworządny obywatel broni w domu mieć nie będziesz.


Nie martw się o to :)

Przykład ilustruje wyraźnie, że byle kto broni nie będzie miał, bo byle kto jej nie dostanie, co wyraźnie redukuje liczbę potencjalnych gości.

Wychodzą wszyscy z założenia, że jak ktoś zechce to sobie skombinuje.
A ja powiem że guzik sobie skombinuje, bo jak jest lamuch to ani amfy ani broni nikt mu nie sprzeda i nie będzie umiał sobie skombinować.
Wystarczy sobie teraz wyobrazić byle lamucha który dostaje w ręce klamkę i nie podoba mu się twój wzrok. Nigdy by do ciebie nie fiknął a tak wyjnie klamke i strzeli.
I co, będziesz szybszy? Ustawicie się naprzeciw siebie w samo południe? Dziki zachód?
To krok wstecz, nie w przód.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 20:13 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Kyokushin napisał(a):
Gumiś napisał(a):
poradzisz bo jako praworządny obywatel broni w domu mieć nie będziesz.


Nie martw się o to :)

Przykład ilustruje wyraźnie, że byle kto broni nie będzie miał, bo byle kto jej nie dostanie, co wyraźnie redukuje liczbę potencjalnych gości.


Ilustruje tylko to że broni nie ma zwykły obywatel któremu raczej do łba by nie przyszło iść do kogoś i robić mu strzelaninę w domu lub na ulicy. A bandzior jakoś tam ją może sobie załatwić.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 20:14 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Zwykły obywatel może mieć broń, wystarczy że sobie zrobi na nią pozwolenie, tak samo jak robi się prawo jazdy by prowadzić samochód. Natomiast byle śmieć pałętający się wieczorem po ulicy, nie będzie jej miał, a Ty tak.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 20:40 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
Fryderyk napisał(a):
Kiedy zrozumiesz, że w przypadku omawianych używek tam się NIE kończy?


Zaskakuje mnie Twój tok myslenia więc proszę o świeć mnie i powiedz dlaczego? :wstyd:
Fryderyk napisał(a):
Dla Ciebie to absurd? Ty tą ziemię tylko wykorzystujesz, do pewnych celów, przez jakiś czas, nie będzie ona Twoja na wieczność, więc pomyśl chwilę.


Po smierci mi ja skonfiskują :wstyd:
Fryderyk napisał(a):
Jak budujesz jakąś fabrykę, czy elektrociepłownie na osiedlu mieszkaniowym, to też jest fajnie?


Myślisz że ktos by wybudował fabrykę w takim miejscu? Zatrzymaj się, skup i pomyśl chwile. Mieszkańcy by mu żyć nie dali, zamęczyli by go protestami, właściciel by więcej czasu spedził w sądzie niż tej fabryce.

KotSylwester napisał(a):
Czy na swojej działce postawisz dom bez zezwolenia bo jest Twoja?


Oczywiście, dlaczego nie? Tusek miał zresztą je znieść ale jak to bywa w przypadku tego rządu nic z tego nie wyszło.
KotSylwester napisał(a):
Czy Twój sąsiad może sobie postawić przekaźnik GSM bo to jego działka a nie Twoja?


Plany zagospodarowania przestrzennego. świta coś? Zresztą nawet gdyby7 nie one to sytuacja analogiczna jak z fabryka.

KotSylwester napisał(a):
Dlatego są przepisy bo ludzie sami nie myślą.


Nikt nie mówi o likwidacji prawa. 3/4 przepisów można na śmietnik wyrzucić i katastrofy nie będzie, wręcz przeciwnie. Prawo powinno być jasne, nie ma potrzeby regulacji WSZYSTKIEGO.
becek napisał(a):
oki z takimi pogladami to juz tylko bieszczady zostaja,tam bierzesz zycie w swoje rece i nic nikomu do tego


Jeśli chcesz możesz oddać prawo decydowania o sobie państwu a tym samym zrzec się wolności. To Twoja indywidualna sprawa, nie zmuszaj jednak do tego innych.
Kyokushin napisał(a):
Jak ktoś się zaćpa to narusza wolność tych którzy ponoszą tego koszty, takie czy inne.

jakie koszty? Pań pielęgniarek?
Kyokushin napisał(a):
Jak będąc pod wpływem zrobi komuś kuku, to też nie on płaci za to tylko inni, bo jego najczęściej nie stać.

Od czegoś mamy więzienia i druga szansa.
krzysiek80r napisał(a):
Co niektórzy rodzice napierdalają dzieci aż je zabiją, niekiedy uda się je zabrać i unikają śmierci.
A ty nie pozwalając na to, nazywasz to krokiem do utylitaryzmu??

Człowieku to margines! Oczywiście masz racje ale czy warto niszczyć instytucje rodziny? Czy warto wydawać miliardy na urzędników? Moim zdaniem nie.
Kyokushin napisał(a):
Jeżeli ktoś w Twoim domu strzela sobie w łeb i jego głowa rozbryzguje się na Twojej ścianie i to ty musisz później kupić farbę by to zamalować, to pewnie wolałbyś, żeby nie miał pistoletu.

Co ten "ktoś" miał by robić w moim domu? Jeśli masz z tym problem kupię Ci tą farbę na wszelki wypadek, tylko proszę nie odbieraj mi możliwości obrony.
Kyokushin napisał(a):
Idąc dalej, jeżeli by nie trafił w swoją głowę a trafił w głowę kogoś kto z Tobą mieszka, również wolałbyś żeby tego pistoletu nie miał, i wolałbyś pewnie nie kupować farby....

Jestem pewien że chcesz dobrze, ale podajesz absurdalne przykłady. Prosimy o cos bardziej sensownego bo gadanie o rozbryzganych głowach i reaktorach jądrowych w ogródku są jednak mało zyciowe i słabo obrazują sytuacje.
Kyokushin napisał(a):
Wystarczy sobie teraz wyobrazić byle lamucha który dostaje w ręce klamkę i nie podoba mu się twój wzrok. Nigdy by do ciebie nie fiknął a tak wyjnie klamke i strzeli.

Lamuch i teraz może mieć broń jeśli ma chociażby pieniądze. Gdyby wiedział że co druga osoba na ulicy ma broń to nigdy by jej nie wyciągnął.
Kyokushin napisał(a):
Zwykły obywatel może mieć broń, wystarczy że sobie zrobi na nią pozwolenie, tak samo jak robi się prawo jazdy by prowadzić samochód.

Bzdura niestety. O ile prawo jazy może mieć każdy po spełnieniu określonych kryteriów to wydanie broni zależy od widzimisie komendanta. Nie ma jasno określonych przepisów w jakies sytuacji można takowe zezwolenie otrzymać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 21:00 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
qqiz - nie chce mi się już cytować, bo szkoda czasu, ani lać wody, bo chyba uznajesz, że kto pisze dłuższe posty - ten ma rację. Tyle słowem wstępu.

W każdym razie pisałeś o tych wszystkich uregulowaniach, o ile pamiętam, policji itd., szkoda że nie chciałeś się odnieść do moich wcześniejszych postów, tylko do jakiegoś skierowanego do greenevil... Ale niech Ci będzie - w Afryce instytucje takie jak ubezpieczenia, policja, wymiar odpowiedzialności itp. nie funkcjonują prawidłowo (w mniejszym lub większym stopniu, zależnie od kraju, mowa o krajach 3. świata). W średniowieczu było podobnie, w starożytności trochę lepiej. Zatem proponując takie rozwiązania masz za wzór chyba nie starożytne, górnolotne, zapisy i reguły, ale raczej obecne wśród ludzi prymitywnych, bądź historyczne porażki naszej cywilizacji? Czy do tego chcesz zmierzać? Czy oni żyją lepiej od nas? Według mnie, mimo wszystko, generalnie się rozwijamy cały czas cywilizacyjnie, jako Europejczycy, bo murzyni na razie próbują wynaleźć koło, podobnie jak 10 tys. lat temu, więc może nieco zły przykład podałem. Generalnie tak jak Kyo - mylisz wolność z anarchią i porządek z socjalizmem.

Adam_ - napiszę tak, żeby nawet małpa zrozumiała. Czy naprawdę nie rozumiesz, ŻE narkotyki i nałóg narkotykowy W SWOJEJ ISTOCIE będą powodować NOTORYCZNE naruszanie wolności drugiego człowieka (tego, który nie chce mieć z tym nic wspólnego)? Każdy próbuje Ci to wytłumaczyć, ale Ty dalej swoje... dalej powtarzasz swoje hasełko "wolność jednych kończy się gdzie zaczyna drugiach" i teraz pewnie tak samo mi odpiszesz. Zmień dilera. Wybacz, że jestem niemiły, ale mi już witcy opadli.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 21:04 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Adam_ napisał(a):
Oczywiście, dlaczego nie? Tusek miał zresztą je znieść ale jak to bywa w przypadku tego rządu nic z tego nie wyszło.

Dlatego, że jakby każdy tak mógł tak zrobić (a jak wolność, to i równość, nie?) to w końcu na działce obok jakiś buc postawiłby fabrykę puzonów. Pracującą na 3 zmiany. I wtedy dopiero byś beczał.
Adam_ napisał(a):
Myślisz że ktos by wybudował fabrykę w takim miejscu? Zatrzymaj się, skup i pomyśl chwile. Mieszkańcy by mu żyć nie dali, zamęczyli by go protestami, właściciel by więcej czasu spedził w sądzie niż tej fabryce.

Właściciel fabryki ma ważniejsze rzeczy do roboty, a od chodzenia do sądu to są prawnicy, na których niewątpliwie byłoby go stać (a koszty, po wygranych sprawach, i tak by odzyskiwał). A wygrywałby, bo przecież "na swoim" jest :oczami:
Adam_ napisał(a):
Plany zagospodarowania przestrzennego. świta coś? Zresztą nawet gdyby7 nie one to sytuacja analogiczna jak z fabryka.

Halooo, miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego ograniczają przecież Twoją wolność :oczami: W nich też jest zawarte, co można budować, co nie. Pomijam już fakt, że większość obszaru kraju ich NIE MA (ma je tylko ok. 20% powierzchni kraju - mowa o miastach i wsiach).
Adam_ napisał(a):
Nikt nie mówi o likwidacji prawa. 3/4 przepisów można na śmietnik wyrzucić i katastrofy nie będzie, wręcz przeciwnie. Prawo powinno być jasne, nie ma potrzeby regulacji WSZYSTKIEGO.

Nie wiem, skąd te szacunki. Wypowiadasz sie, jakbyś co najmniej 30 lat pracował na przepisach, z różnych dziedzin prawa :oczami:
Adam_ napisał(a):
jakie koszty? Pań pielęgniarek?

A kto płaci pielęgniarkom? Św. Mikołaj? :oczami:
Adam_ napisał(a):
Jeśli chcesz możesz oddać prawo decydowania o sobie państwu a tym samym zrzec się wolności. To Twoja indywidualna sprawa, nie zmuszaj jednak do tego innych.

Ten proces trwa od tysięcy lat, jakbyś nie zauważył, albo spał na historii :oczami:
Adam_ napisał(a):
Lamuch i teraz może mieć broń jeśli ma chociażby pieniądze. Gdyby wiedział że co druga osoba na ulicy ma broń to nigdy by jej nie wyciągnął.

Polecam "Zabawy z bronią" M. Moore'a. Zrozumiesz, co kolega ma na myśli. Jak również to, że lepiej uczyć się na cudzych błędach, niż na swoich :oczami:

Co do narkotyków - poczytaj to:
http://swiat-narkotykow.blog.onet.pl/wy ... 75008213,n
Ci ludzie maja więcej do powiedzenia, niż Ty. Wspominałeś o krajach, w których sprawuje się opiekę nad narkomanami poprzez wydawanie im małych działek, żeby kontrolować uzależnienie - byłem, widziałem. W Szwajcarii. Na parkingu stawał o danej porze danego dnia bus, do niego podchodzili ludzie i każdy dostawał działkę czegoś tam. Wiesz, co za ludzi przy tym busie widziałem? Wraki. Warzywa prawie. Jak myślisz, kto za to płacił? Żulernia, która z tego korzystała? :roll:

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Ostatnio edytowano 14 października 2010, 21:10 przez maaaad, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 21:07 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
jiGsaw napisał(a):
Generalnie tak jak Kyo - mylisz wolność z anarchią i porządek z socjalizmem.


Zapytam tak retorycznie. Słyszałeś o Chile za śp. Pinocheta? Powiedz czy tam panował bałagan, anarchia?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 21:12 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Adam_ napisał(a):
Powiedz czy tam panował bałagan, anarchia?

Nieee. Tylko kilka tysięcy ludzi zniknęło bez śladu :hah:

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 14 października 2010, 21:18 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
Adam_ napisał(a):
Właściciel fabryki ma ważniejsze rzeczy do roboty, a od chodzenia do sądu to są prawnicy, na których niewątpliwie byłoby go stać (a koszty, po wygranych sprawach, i tak by odzyskiwał). A wygrywałby, bo przecież "na swoim" jest

Masz dziwną definicje prawa. Czegos takiego nie mógł by wygrać. Zresztą powiedz mi kto by kupował hektary ziemi pod fabryke w centum osiedla i kogo by było stac na tą ziemię? :wstyd:
maaaad napisał(a):
A kto płaci pielęgniarkom? Św. Mikołaj? :oczami:

Pokaż mi gdzie mam podpisać by zrezygnować z usług NFZ, chetnie ubezpieczę się prywatnie.
maaaad napisał(a):
Ten proces trwa od tysięcy lat, jakbyś nie zauważył, albo spał na historii :oczami:

Od tysięcy lat? Bez komentarza :wstyd:
maaaad napisał(a):
Polecam "Zabawy z bronią" M. Moore'a. Zrozumiesz, co kolega ma na myśli. Jak również to, że lepiej uczyć się na cudzych błędach, niż na swoich :oczami:

ten fim to propaganda w najczystszej postaci, ten człowiek to tuba lewicy w USA :zabawa:
Tu masz przeciwieństwo tego Pana. Polecam więcej jego filmów, może zmienisz zdanie na niektóre sprawy

http://www.youtube.com/watch?v=AdXGMPAJ52U


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 35  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 113 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL