BMW Sport

Trafiam czasem na informacje o samochodach Tata i ciekawi mnie, czy mieliście osobiście styczność z tą marką. Słyszałem, że robią je maksymalnie po najniższych kosztach i zastanawia mnie na ile są bezpieczne te auta i czy niedługo zaleją nasz rynek.

pewnie ze tak jak byłem na targach w bydgoszczy zaszedłem na ich dział
i przymierzałem sie do kilku samochodów wykończenie jest tragiczne
widac wkrety (mocowanie klamki) tanie plastiki słabo spasowane ogólnie widac ze auto ma być tanie
widziałem nawet jedną tate xenon która jeździ w firmie skanska przestrzałe technologie zawieszenie na resorach w terenówce

ja w radiu słyszałem reklamę

dziecko mówi "Tata tata"
ojciec:"co "
a synek: "Tata patrz, jedzie tata"

cos takiego tyle się spotkałem

kiedys te samochody robili w bangladeszu

Podobnie jak Dacia.
Auto ma być tanie w zakupie, tanie w serwisie, więc super jakości wykonania i supernowoczesnych technologii nie ma co oczekiwać.

Przywiozłem ostatnio Tatę Safari z Niemiec ale na zamówienie.Siedmiolatek.Zero rdzy na budzie,zero na ramie,zero na bębnach hamulcowych z tyłu.Wnętrze jak nowe.Przebieg 170 tyś.Silnik diesel z Mercedesa na moje oko nakula spokojnie z 500 tyś.Klima dwustrefowa.Auto nie za ładne ale raczej wytrzymałe i dość dobrze wykonane.Koledzy z ekipy robiącej auta do extremu byli pod wrażeniem Taty.Tyle z moich doświadczeń z tą marką.Aha mnóstwo części da się dopasować z np.Żuka albo Jelcza.

Temat jest ciekawy Ja akurat na temat tej marki troszkę wiem i liczę na to, że dyskusja się ruszy.

Żeby innym ułatwić zadanie i przybliżyć trochę sprawę - indyjska marka Tata Motors na polskim rynku jest dostępna od 2 lat, ma około 30 punktów sprzedaży/serwisowych. W sprzedaży ma dostępne 4 modele, w tym brak najbardziej znanego, czyli Taty Nano. Tak na marginesie - wiecie, że Nano zaprojektował Polak Justyn Norek?

Czy Tata podbije Europę? Ciężko powiedzieć, ale na pewno zawojuje rynki azjatyckie. Zamierza kusić swoich klientów do zakupu ceną, a nie jakością. Tata Nano ma kosztować 2500-3000 dolarów i zapewnić komunikację czteroosobowej rodzinie. W Indiach czy na prowincjach chińskich ten samochód jako pojazd zapewniający mobilność powinien się sprzedawać w milionach sztuk.

Co do bezpieczeństwa, to należy pamiętać o tym, że wersje europejskie znacznie odbiegają jakością od tych azjatyckich. Producenci zapowiadają, że Tata Nano przygotowana na Europę będzie spełniać normy bezpieczeństwa (zapowiadają 4 gwiazdki w testach EuroNCAP) i emisji spalin.

Dla odmiany weźmy sobie jeszcze pod uwagę pikapa dostępnego w ofercie dealerów również w Polsce, czy model Xenon – w najtańszej wersji kosztuje niecałe 50 tysięcy. Nie ma bezpośrednich konkurentów od momentu gdy Ssangyong wycofał swoją sprzedaż z Polski. Zarówno Xenon jak i inne modele stanowią na pewno niezłą opcję zakupu do flot. Są tanie i posiadają bodajże 3-letnią gwarancję. Rynek flotowy mały nie jest, także potencjalną szansę na sukces można dojrzeć i tutaj. Jednak jak to zawsze bywa – pożyjemy, zobaczymy

Zobacz jak jest w Hiluxie czy Navarze i pomysl dlaczego w pickupie resory.

nie zaleją. Nasz rynek już jest zalany. Spójrz na ceny w DE i na ceny u nas. Są niższe nawet za zadbane auta

Spotkałem sie tyle co w Motorze i Auto Świecie ale jak dla mnie nic ciekawego, prezentowanych było kilka modeli (nie pamiętam teraz ich nazw) ale jeden zapamiętałem szczególnie ze względu na pudełkowate nadwozie i dramatyczny wygląd środka, który wyglądał jak cela zakonnika . I jakoś nie jestem przekonany że przyjmie w Polsce jak Dacia, która chyba podbiła rynek tanich samochodów.

Zeby sprzedawac auto w PL musieli je uzbroic w abs, poduchy i jeszcze kilka kosztownych dodatkow. Tym samym stracilo po czesci swoj najwiekszy atut czyli cene. Biorac pod uwage jakosc i wytrzymalosc materialow nizsza od fiata, poloneza czy daewoo mysle ze nie bedzie tak duzego popytu na te auta. W jakims topicu juz rozmawialismy ze za ta kase lepiej wziasc uzywke bo bedzie trwalsza niz nowe tata. Do tego dochodza historie typu nowe auto ktore godzine po wyjechaniu z salonu doszczetnie splonelo.

Tata jest w sam raz dla świeżo upieczonych kierowców

Tez mialem przyjemnosc ogladac te auta na targach.W srodku to wszystko to masakra,mega tandeta i z najgorszych materialow.Po dotknieciu wszystkiego ma sie wrazenie,ze rozpadnie sie w rekach.

Nowe w cenie używanego, tyle w temacie.