BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 12:31

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 15 listopada 2010, 21:23 
Offline
Forumowicz

Posty: 203
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: E36 328 sedan
Kod silnika: M52B28
Może i ja się wypowiem w temacie, bo pracowałem w biurze Shella :) A więc Shell paliwo ma z rozlewni Orlenu. Stamtąd rozwożone jest cysternami na całą Polskę. Jeśli chodzi o Shell V-power jest to specjalnie opracowana technologia przez Shella. Nie pamiętam jak to było, czy paliwo z Orlenu jechało do Niemiec czy paliwo zakupowali już tam na miejscu. Tak czy inaczej w Niemczech bądź w Holandii zwykłe paliwo jest mieszane ze specjalnymi dodatkami, które jak już wspomniałem wcześniej zostały stworzone w laboratoriach na wyłączność Shella. Jeśli chodzi o wszelkie promocje. Niestety stacja franczyzowa musi sprzedać paliwo, żeby zapłacić za fakturę. Jeśli nie zapłaci to kolejna cysterna nie pojedzie i stacja stoi :) Być może właściciel podjął decyzję, że pozbędzie się nadmiaru paliwa, żeby mieć kasę za zaległą fakturę. Poza tym stacje mają założony system automatycznego planowania dostaw, a więc system sam wylicza do kogo jedzie cysterna, czy chce tego właściciel stacji czy nie. W przypadku tej promocji, o której mówimy jest to według mnie wymiana paliwa na okres zimowy :) Tak tak, istnieje coś takiego :) Nie wnikałem w to nigdy, jaka jest różnica, ale prawda jest taka, że z okresu letniego na zimowy oraz z zimowego na letni, paliwo jest wymieniane. Stacja musi to zrobić i ma na to określony termin, a więc właściciel musi się pozbyć zalegającego letniego paliwa. To by było chyba na tyle :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 15 listopada 2010, 21:50 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1263
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E90 320d +
Kod silnika: N47
Garaż: Jest :
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 79&start=0
Było :
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=42401&start=0
No i chyba jamadamek1, najlepiej wytłumaczył sprawe w tym temacie :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 15 listopada 2010, 22:00 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
O ile nie jest wysłannikiem wszechobecnego i wszechmogącego Lobby paliwowego, którzy wiedzą jak robić biznes. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 15 listopada 2010, 22:21 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 38
Posty: 38
Lokalizacja: Niemodlin
Moje BMW: e46 330d Touring
Kod silnika: M57
jamadamek1 napisał(a):
Może i ja się wypowiem w temacie, bo pracowałem w biurze Shella :) A więc Shell paliwo ma z rozlewni Orlenu. Stamtąd rozwożone jest cysternami na całą Polskę. Jeśli chodzi o Shell V-power jest to specjalnie opracowana technologia przez Shella. Nie pamiętam jak to było, czy paliwo z Orlenu jechało do Niemiec czy paliwo zakupowali już tam na miejscu. Tak czy inaczej w Niemczech bądź w Holandii zwykłe paliwo jest mieszane ze specjalnymi dodatkami, które jak już wspomniałem wcześniej zostały stworzone w laboratoriach na wyłączność Shella. Jeśli chodzi o wszelkie promocje. Niestety stacja franczyzowa musi sprzedać paliwo, żeby zapłacić za fakturę. Jeśli nie zapłaci to kolejna cysterna nie pojedzie i stacja stoi :) Być może właściciel podjął decyzję, że pozbędzie się nadmiaru paliwa, żeby mieć kasę za zaległą fakturę. Poza tym stacje mają założony system automatycznego planowania dostaw, a więc system sam wylicza do kogo jedzie cysterna, czy chce tego właściciel stacji czy nie. W przypadku tej promocji, o której mówimy jest to według mnie wymiana paliwa na okres zimowy :) Tak tak, istnieje coś takiego :) Nie wnikałem w to nigdy, jaka jest różnica, ale prawda jest taka, że z okresu letniego na zimowy oraz z zimowego na letni, paliwo jest wymieniane. Stacja musi to zrobić i ma na to określony termin, a więc właściciel musi się pozbyć zalegającego letniego paliwa. To by było chyba na tyle :)


No i o taka odpowiedz mi chodzilo :padam: dziekuje bardzo :padam: sprawiles, ze napralem troche wiecej zaufania do wlasciciela stacji :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 15 listopada 2010, 22:37 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
renoraines napisał(a):
Każdy robi jak uważa. Jedni są zafascynowani technikami sprzedaży i uważają, że potrafią wszystko wmówić klientowi. Inni to ignorują i są odporni na manipulacje handlowców, promocje, przeceny i nie działa na nich marketingowa ściema, bo doskonale wiedzą, że reklama produktu np. w Top Gear nie jest wyznacznikiem jakości czy prestiżu, a felga to nie jest delikatny lakier.


Zawsze wychodzilem z zalozenia, ze marketingowa sciema nie jest potrzebna, do rozsadnego klienta zawsze mozna przemowic logicznymi, rzeczowymi argumentami, nie trzeba mu prac mozgu, sam zdecyduje co jest dla niego dobre... ale w tej kategorii nie znajda sie leniwi klienci.

Reklama tak jak Ci wspomnialem sluzy zainteresowaniu kogos czyms, nawiazaniu pierwszego kontaktu. Skoro zarzucasz nam marketingowa sciemie, to powiedz mi prosze gdzie np. w reklamie w TG ona istniala? Czy gdzies bylo napisane, ze cos jest najtansze, najlepsze, itd?

Felga jest jak najbardziej pokryta delikatnym lakierem, kazda. Grubszym niz w przypadku nadwozia, ale jednak delikatnym lakierem. Masz watpliwosci? Znajdz mi prosze firme, ktore w warunkach gwarancji zezwala na osad z klockow zalegajacy miesiacami.

Niestety reno, nie zrozumiesz nigdy moje punktu widzenia, dopoki sam nie zaczniesz prowadzic jakiegos biznesu, sprzedawac cos lub oferowac jakies uslugi, wykonywac je dobrze, solidnie, odpowiadac za swoja prace i miec wiedze na temat swojej branzy. Jak dotad widze tylko, ze mozesz mi odpowiadac z perspektywy dosyc zmanierowanego klienta, z pobiezna wiedza na temat motoryzacji.

renoraines napisał(a):
Owszem, ceny są niższe na wyprzedażach rocznika. Zwrócmy tez uwagę na to, że już niebawem wchodzi do sprzedaży nowy model fokusa i tym samym poprzednik jest tańszy ze względu na rocznik i ze względu na stary model + znajomości w salonie = bardzo korzystna cena :).


No tak najwazniejsze sa znajomosci w tej marketingowej sciemie, tak jest prosto i nie trzeba sie wysilac nad glownym powodem tak duzych przecen w tym roku. Czy wiesz moze, ze od przyszlego roku oprocz zmiany generacji Focusa, zmieniaja sie tez normy emisji i Focus z silnikiem spelniajacym normy Euro IV nie bedzie mogl juz byc zarejestrowany? Tym samym jest dosyc palacym problemem dla kazdego dealera, u ktorego taki samochod zalega.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 00:04 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Malucci napisał(a):
No i o taka odpowiedz mi chodzilo dziekuje bardzo sprawiles, ze napralem troche wiecej zaufania do wlasciciela stacji


A co z bezgranicznym zaufaniem do Shella ?
Nie czujesz sie nieswojo jako ofiara krawaciarzy marketingowców ? :rotfl:

KotSylwester napisał(a):
wszechobecnego i wszechmogącego Lobby paliwowego, którzy wiedzą jak robić biznes.

jeśli po moim poście i kolegi z Shella wątpisz w to, wziąwszy pod uwagę że stado ludzi płaci po 40 groszy więcej za litr paliwa Pb95 pod wpływem kolesi z biura Shell, to gratuluję :rotfl:

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 01:00 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
Vermilion napisał(a):
renoraines napisał(a):
Każdy robi jak uważa. Jedni są zafascynowani technikami sprzedaży i uważają, że potrafią wszystko wmówić klientowi. Inni to ignorują i są odporni na manipulacje handlowców, promocje, przeceny i nie działa na nich marketingowa ściema, bo doskonale wiedzą, że reklama produktu np. w Top Gear nie jest wyznacznikiem jakości czy prestiżu, a felga to nie jest delikatny lakier.



Zawsze wychodzilem z zalozenia, ze marketingowa sciema nie jest potrzebna, do rozsadnego klienta zawsze mozna przemowic logicznymi, rzeczowymi argumentami, nie trzeba mu prac mozgu, sam zdecyduje co jest dla niego dobre... ale w tej kategorii nie znajda sie leniwi klienci.

Reklama tak jak Ci wspomnialem sluzy zainteresowaniu kogos czyms, nawiazaniu pierwszego kontaktu. Skoro zarzucasz nam marketingowa sciemie, to powiedz mi prosze gdzie np. w reklamie w TG ona istniala? Czy gdzies bylo napisane, ze cos jest najtansze, najlepsze, itd?

Felga jest jak najbardziej pokryta delikatnym lakierem, kazda. Grubszym niz w przypadku nadwozia, ale jednak delikatnym lakierem. Masz watpliwosci? Znajdz mi prosze firme, ktore w warunkach gwarancji zezwala na osad z klockow zalegajacy miesiacami.

Niestety reno, nie zrozumiesz nigdy moje punktu widzenia, dopoki sam nie zaczniesz prowadzic jakiegos biznesu, sprzedawac cos lub oferowac jakies uslugi, wykonywac je dobrze, solidnie, odpowiadac za swoja prace i miec wiedze na temat swojej branzy. Jak dotad widze tylko, ze mozesz mi odpowiadac z perspektywy dosyc zmanierowanego klienta, z pobiezna wiedza na temat motoryzacji.



Bez obrazy, ale Twój punkt widzenia przypomina wiecznie narzekającego prywaciarza, którego ,, gnębi ZUS i US’’, i reno, bo zwróciłem uwagę na marketingową ściemę z przeceną, której z braku ogólnie dostępnego cennika nie można obiektywnie zweryfikować. Prywaciarza, który uważa, że ,,klient zapłacił to po sprzedaży niech spie.dala, a nie zawraca głowę z reklamacjami ‘’. Sam przyznajesz, że felgi są pokryte grubszym lakierem niż nadwozie, wiec doskonale zrozumiałeś, że mówię w kontekście felga-nadwozie,a nie lakier felgi-lakier nadwozia.


Vermilion napisał(a):
renoraines napisał(a):
Owszem, ceny są niższe na wyprzedażach rocznika. Zwrócmy tez uwagę na to, że już niebawem wchodzi do sprzedaży nowy model fokusa i tym samym poprzednik jest tańszy ze względu na rocznik i ze względu na stary model + znajomości w salonie = bardzo korzystna cena .


No tak najwazniejsze sa znajomosci w tej marketingowej sciemie, tak jest prosto i nie trzeba sie wysilac nad glownym powodem tak duzych przecen w tym roku. Czy wiesz moze, ze od przyszlego roku oprocz zmiany generacji Focusa, zmieniaja sie tez normy emisji i Focus z silnikiem spelniajacym normy Euro IV nie bedzie mogl juz byc zarejestrowany? Tym samym jest dosyc palacym problemem dla kazdego dealera, u ktorego taki samochod zalega.


Rozbawiłeś mnie. Heńkowi z ulicy, ktorego widzisz 1 raz w zyciu sprzedasz w tej samej cenie co dobremu znajomemu/stałemu klientowi?
Wiem, że zmieniają sie normy, ale wiem również, że dzięki temu dilerzy robią klientom pranie mózgu, żeby sprzedać i zarobić . Prawda jest taka, że rok 2011 jest rokiem przejściowym i będą w 2011r mogły być rejestrowane auta, ktore nie spełniają normy Euro V.



Cytuj:
1 stycznia 2011 roku zacznie obowiązywać najnowsza norma emisji spalin – Euro V. Każda kolejna wprowadzana na terenie Unii Europejskiej norma jest bardziej restrykcyjna od poprzedniej. Zgodnie z przepisami wszystkie nowe samochody od przyszłego roku muszą być wyposażone w silniki spełniające normę Euro V. Nie oznacza to jednak, iż od 1 stycznia 2011 r. wszystkie auta, które jej nie sprostają, znikną z oferty.
Rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury w sprawie homologacji aut mówi, że importer ma prawo złożyć wniosek o wydanie decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji w ramach tzw. końcowej partii produkcji. Umożliwi to sprzedaż i rejestrację pojazdów niespełniających nowych limitów emisji zanieczyszczeń. Ustawowo przewidziano zwolnienie 10 proc. samochodów osobowych i aż 30 proc. ciężarowych o masie nieprzekraczającej 3,5 t. Pojazdy te będzie można sprzedawać i rejestrować do końca 2011 roku. To wystarczająca pula, by polscy importerzy nie musieli reagować nerwowo, wprowadzając drastyczne obniżki i upusty.

http://www.motofakty.pl/artykul/nadchod ... uro_5.html http://www.auto-swiat.pl/1-wyprzedaz-au ... nie-bedzie

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 01:46 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
renoraines napisał(a):
Bez obrazy, ale Twój punkt widzenia przypomina wiecznie narzekającego prywaciarza, którego ,, gnębi ZUS i US’’, i reno, bo zwróciłem uwagę na marketingową ściemę z przeceną, której z braku ogólnie dostępnego cennika nie można obiektywnie zweryfikować.


Narzekam? Jestem daleki od tego, staram Ci sie jedynie logicznie wytlumaczyc inny punkt widzenia niz ten, ktory sam prezentujesz. Widze, ze jednak nie dociera. Trudno widocznie branza felg rzadza sami oszusci, bo jakos na tych stronach ciezko mi jest sie dopatrzec cen

http://www.bbs.com/de/showroom/showroom.html
http://de.breyton.com/germany/
http://rial.de/_rial/index.php/de/felgen-designs
http://alutec.de/alutec_2007/index.php? ... &Itemid=57
http://www.oz-racing.de/
http://www.mamfelgen.de/Seiten/de/
http://www.keskin-tuning.de/Seiten/DE/default.asp
http://www.plw.eu/Deutsch/ALUFELGEN/Lei ... alerie.htm
http://www.tomason.de/startseite.php

sa oczywiscie firmy, ktore podaja ceny, ale ich zdecydowanie mniej.

Oczywiscie bez obrazy, ale Twoje podejscie kojarzy mi sie z podejsciem urzednika na cieplej panstwowej posadzce, sfrustrowanego otaczajacym go zyciem i oderwanym od rzeczywistosci.

renoraines napisał(a):
Prywaciarza, który uważa, że ,,klient zapłacił to po sprzedaży niech spie.dala, a nie zawraca głowę z reklamacjami ‘’.


Interesujace, pewnie wszystkim tym klientom, ktorzy zglaszali sie do nas z rozczeniami gwarancyjnymi (ktore nie zostaly pozytywnie rozpatrzone) wypralismy mozgi, bo jakos nie widac na sieci negatywnych informacji na ten temat (a bylyby szybko). Pewnie niezadowoleni klienci z lenistwa nie chca tego problemu opisac :rotfl: :rotfl: :rotfl:

renoraines napisał(a):
Sam przyznajesz, że felgi są pokryte grubszym lakierem niż nadwozie, wiec doskonale zrozumiałeś, że mówię w kontekście felga-nadwozie,a nie lakier felgi-lakier nadwozia.


I czego to dowodzi? Tego, ze o jedno i drugie trzeba dbac? Kazdy produkt ma tego typu ograniczenia, wrzuc komorke do wody, a pozniej zglos problem i zobaczymy co na ten temat powie Ci gwarant :rotfl:

renoraines napisał(a):
Rozbawiłeś mnie. Heńkowi z ulicy, ktorego widzisz 1 raz w zyciu sprzedasz w tej samej cenie co dobremu znajomemu/stałemu klientowi?
Wiem, że zmieniają sie normy, ale wiem również, że dzięki temu dilerzy robią klientom pranie mózgu, żeby sprzedać i zarobić . Prawda jest taka, że rok 2011 jest rokiem przejściowym i będą w 2011r mogły być rejestrowane auta, ktore nie spełniają normy Euro V.


Jak masz utknac z samochodem, ktory od przyszlego roku moze miec problemy z rejestracja, to sie go pozbywasz czy to znajomemu czy nie, byleby sie go pozbyc, nawet ze strata.

renoraines napisał(a):
Cytuj:
1 stycznia 2011 roku zacznie obowiązywać najnowsza norma emisji spalin – Euro V. Każda kolejna wprowadzana na terenie Unii Europejskiej norma jest bardziej restrykcyjna od poprzedniej. Zgodnie z przepisami wszystkie nowe samochody od przyszłego roku muszą być wyposażone w silniki spełniające normę Euro V. Nie oznacza to jednak, iż od 1 stycznia 2011 r. wszystkie auta, które jej nie sprostają, znikną z oferty.
Rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury w sprawie homologacji aut mówi, że importer ma prawo złożyć wniosek o wydanie decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji w ramach tzw. końcowej partii produkcji. Umożliwi to sprzedaż i rejestrację pojazdów niespełniających nowych limitów emisji zanieczyszczeń. Ustawowo przewidziano zwolnienie 10 proc. samochodów osobowych i aż 30 proc. ciężarowych o masie nieprzekraczającej 3,5 t. Pojazdy te będzie można sprzedawać i rejestrować do końca 2011 roku. To wystarczająca pula, by polscy importerzy nie musieli reagować nerwowo, wprowadzając drastyczne obniżki i upusty.

http://www.motofakty.pl/artykul/nadchod ... uro_5.html http://www.auto-swiat.pl/1-wyprzedaz-au ... nie-bedzie


Swietnie, milo ze wykopujesz tak rzetelnie napisane artykuly. Problem polega na tym, ze norma Euro V juz obowiazuje, a data jej wprowadzenia byl rok 2009, to Euro IV traci waznosc od 1 stycznia 2011, polecam http://en.wikipedia.org/wiki/European_e ... _standards , a rok 2010 jest rokiem przejsciowym :ok: Proponuje Ci sie takze czasem przejsc do jakiegos salonu, bo rzeczywistosc wyglada troche inaczej, http://www.carserwis.pl/Samochody-nowe/ ... e/PROMOCJE jeden przyklad, na poszukiwanie wiecej jestem zbyt leniwy, zadzwon do nich i sie zapytaj czym uzasadniaja roznice w rabacie pomiedzy wersjami oznaczonymi Euro 4, a Euro 5, tego samego modelu w tej samej wersji wyposazenia. Odstepstwa od homologacji, jasne, juz widze jak masowo dealerzy beda liczyli na to rozwiazanie, doswiadczenie uczy, ze w Polsce nie warto czekac az ktos pojdzie Ci z przepisami na reke, lepiej pozbyc sie problemu im szybciej tym lepiej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 08:11 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 38
Posty: 38
Lokalizacja: Niemodlin
Moje BMW: e46 330d Touring
Kod silnika: M57
Hmmm... Najlepiej nic nie kupować i czekać na cud aż ludzie staną się lepsi :|


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 10:14 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Boogie, tankujesz w makro czy w tesco? Czy może na LUKoil?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 15:56 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
Vermilion napisał(a):
renoraines napisał(a):
Bez obrazy, ale Twój punkt widzenia przypomina wiecznie narzekającego prywaciarza, którego ,, gnębi ZUS i US’’, i reno, bo zwróciłem uwagę na marketingową ściemę z przeceną, której z braku ogólnie dostępnego cennika nie można obiektywnie zweryfikować.


Narzekam? Jestem daleki od tego, staram Ci sie jedynie logicznie wytlumaczyc inny punkt widzenia niz ten, ktory sam prezentujesz. Widze, ze jednak nie dociera. Trudno widocznie branza felg rzadza sami oszusci, bo jakos na tych stronach ciezko mi jest sie dopatrzec cen

http://www.bbs.com/de/showroom/showroom.html
http://de.breyton.com/germany/
http://rial.de/_rial/index.php/de/felgen-designs
http://alutec.de/alutec_2007/index.php? ... &Itemid=57
http://www.oz-racing.de/
http://www.mamfelgen.de/Seiten/de/
http://www.keskin-tuning.de/Seiten/DE/default.asp
http://www.plw.eu/Deutsch/ALUFELGEN/Lei ... alerie.htm
http://www.tomason.de/startseite.php

sa oczywiscie firmy, ktore podaja ceny, ale ich zdecydowanie mniej.

Oczywiscie bez obrazy, ale Twoje podejscie kojarzy mi sie z podejsciem urzednika na cieplej panstwowej posadzce, sfrustrowanego otaczajacym go zyciem i oderwanym od rzeczywistosci.

renoraines napisał(a):
Prywaciarza, który uważa, że ,,klient zapłacił to po sprzedaży niech spie.dala, a nie zawraca głowę z reklamacjami ‘’.


Interesujace, pewnie wszystkim tym klientom, ktorzy zglaszali sie do nas z rozczeniami gwarancyjnymi (ktore nie zostaly pozytywnie rozpatrzone) wypralismy mozgi, bo jakos nie widac na sieci negatywnych informacji na ten temat (a bylyby szybko). Pewnie niezadowoleni klienci z lenistwa nie chca tego problemu opisac :rotfl: :rotfl: :rotfl:

renoraines napisał(a):
Sam przyznajesz, że felgi są pokryte grubszym lakierem niż nadwozie, wiec doskonale zrozumiałeś, że mówię w kontekście felga-nadwozie,a nie lakier felgi-lakier nadwozia.


I czego to dowodzi? Tego, ze o jedno i drugie trzeba dbac? Kazdy produkt ma tego typu ograniczenia, wrzuc komorke do wody, a pozniej zglos problem i zobaczymy co na ten temat powie Ci gwarant :rotfl:

renoraines napisał(a):
Rozbawiłeś mnie. Heńkowi z ulicy, ktorego widzisz 1 raz w zyciu sprzedasz w tej samej cenie co dobremu znajomemu/stałemu klientowi?
Wiem, że zmieniają sie normy, ale wiem również, że dzięki temu dilerzy robią klientom pranie mózgu, żeby sprzedać i zarobić . Prawda jest taka, że rok 2011 jest rokiem przejściowym i będą w 2011r mogły być rejestrowane auta, ktore nie spełniają normy Euro V.


Jak masz utknac z samochodem, ktory od przyszlego roku moze miec problemy z rejestracja, to sie go pozbywasz czy to znajomemu czy nie, byleby sie go pozbyc, nawet ze strata.

renoraines napisał(a):
Cytuj:
1 stycznia 2011 roku zacznie obowiązywać najnowsza norma emisji spalin – Euro V. Każda kolejna wprowadzana na terenie Unii Europejskiej norma jest bardziej restrykcyjna od poprzedniej. Zgodnie z przepisami wszystkie nowe samochody od przyszłego roku muszą być wyposażone w silniki spełniające normę Euro V. Nie oznacza to jednak, iż od 1 stycznia 2011 r. wszystkie auta, które jej nie sprostają, znikną z oferty.
Rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury w sprawie homologacji aut mówi, że importer ma prawo złożyć wniosek o wydanie decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji w ramach tzw. końcowej partii produkcji. Umożliwi to sprzedaż i rejestrację pojazdów niespełniających nowych limitów emisji zanieczyszczeń. Ustawowo przewidziano zwolnienie 10 proc. samochodów osobowych i aż 30 proc. ciężarowych o masie nieprzekraczającej 3,5 t. Pojazdy te będzie można sprzedawać i rejestrować do końca 2011 roku. To wystarczająca pula, by polscy importerzy nie musieli reagować nerwowo, wprowadzając drastyczne obniżki i upusty.

http://www.motofakty.pl/artykul/nadchod ... uro_5.html http://www.auto-swiat.pl/1-wyprzedaz-au ... nie-bedzie


Swietnie, milo ze wykopujesz tak rzetelnie napisane artykuly. Problem polega na tym, ze norma Euro V juz obowiazuje, a data jej wprowadzenia byl rok 2009, to Euro IV traci waznosc od 1 stycznia 2011, polecam http://en.wikipedia.org/wiki/European_e ... _standards , a rok 2010 jest rokiem przejsciowym :ok: Proponuje Ci sie takze czasem przejsc do jakiegos salonu, bo rzeczywistosc wyglada troche inaczej, http://www.carserwis.pl/Samochody-nowe/ ... e/PROMOCJE jeden przyklad, na poszukiwanie wiecej jestem zbyt leniwy, zadzwon do nich i sie zapytaj czym uzasadniaja roznice w rabacie pomiedzy wersjami oznaczonymi Euro 4, a Euro 5, tego samego modelu w tej samej wersji wyposazenia. Odstepstwa od homologacji, jasne, juz widze jak masowo dealerzy beda liczyli na to rozwiazanie, doswiadczenie uczy, ze w Polsce nie warto czekac az ktos pojdzie Ci z przepisami na reke, lepiej pozbyc sie problemu im szybciej tym lepiej.


Widzę, że zamiast skupiać się na Rozp Min Inf, wolisz cytować wikipedie :rotfl:.
Nie pracuje w budzetówce, ale dla wielu osób praca w budżetówce, służbie cywilnej to ciekawa alternatywa. Zarobi się często więcej niż u prywaciarza (zwłaszcza w służbie cywilnej), jasno są określone warunki pracy i płacy i nie trzeba się użerać z nowobogackim … któremu się wydaje, że jak założy garnitur od Hugo Bossa to będzie big bossem.
Nie dziwie, że firma nie rozpatrzy pozytywnie roszczeń gwarancyjnych, nie tylko w branży motoryzacyjnej m.in. dilerów samochodowych. Pokazuje to zycie czy tez Turbo Kamera.
Twój przykład z komórką wrzuconą do wody jest mówiąc delikatnie niepoważny. Napisałeś to w kontekście jakości i ironicznie podchodząc do tematu można zadać pytanie czy Waszym felgom szkodzi woda?
Klientom być może szkoda czasu na rozwodzenie się nad felgami, którym do BBSów, Breytonów jednak brakuje. Podobnie jak zegarki Atlantic mimo ciekawego designu nigdy nie będą na równi z zegarkami Omega.

Sprzedaż auta, żeby tylko sprzedać nawet ze stratą to kolejna manipulacja marketingowa. Przykład dla potwierdzenia. Jestem na etapie zakupu auta, dlatego też na bieżąco sprawdzam oferty i wiem, że przy tej samej marce, modelu, konfiguracji, sa kilkutysięczne różnice w ofertach jakie przedstawiają dilerzy z różnych części kraju. Korzystną ofertę złożył diler ze Slaska, przedstawiłem ją dilerowi w Wlkp, ale ten nie chce ( oczywiście nie musi) negocjować ceny. Jednak zamiast sprzedać, sfinalizować transkację w ciągu tygodnia, bo auto jest dostępne, diler Wlkp woli czekac, a auto zalega mu na placu. Wolna wola, a dla mnie nie jest dla problemem odebrać auto w innej części kraju.

Nudzi mnie już to pisanie, więc posłuże się cytatem
renoraines napisał(a):
Każdy robi jak uważa

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 16:11 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 40
Posty: 768
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Moje BMW: E46 Coupe
Kod silnika: M54b25
Ja też słyszałem że wszystkie paliwa są brane od Orlenu tak samo jak BP, nikt nię ciąga paliw z Wysp Brytyjskich do Polski, jedynie skretem firm paliwowych jest to że do podstawowego paliwa w tym przypadku branego od Orlenu, producenci stosują własne domieszki tzw koncentraty które mają dane parametry.

_________________
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=19775


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 16:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
renoraines napisał(a):
Widzę, że zamiast skupiać się na Rozp Min Inf, wolisz cytować wikipedie :rotfl:.


Gdybys nie zauwazyl rozporzadzenia Ministra Infrastruktury musze byc spojne z prawem unijnym. Dobrze zadecydowal, ze samochody z spelniajace Euro IV, beda mogly byc rejestrowane po wygasnieciu ich homologacji, problem jest dla mnie fakt, ze w innych krajach nie widze takiego rozwiazania, z 1 stycznia 2011 w Niemczech konczy sie mozliwosc rejestracji tego typu samochodow i nie bedzie zadnych odstepstw. Myslisz, ze mozna sobie tworzyc taka dowolnosc prawna pomiedzy panstwami? Zastanawiales sie jaki pozniejszy wplyw ma brak homologacji samochodu?

Widze, ze temat upustow u na samochody z Euro IV upadl :rotfl: Obejrzyj jeszcze jednego linka http://www.ford.pgd.pl/newcar.php?of=2 , mozna tutaj znalezc promocje podobne do tych, ktore zaproponowano znajomym Kota... i sa to rabaty dla kazdego Henka z ulicy, a mozna negocjowac dalej (oczywiscie na liscie, dziwnym trafem, sa jedynie samochody z silnikami spelniajacymi Euro IV).

renoraines napisał(a):
Nie pracuje w budzetówce, ale dla wielu osób praca w budżetówce, służbie cywilnej to ciekawa alternatywa. Zarobi się często więcej niż u prywaciarza (zwłaszcza w służbie cywilnej), jasno są określone warunki pracy i płacy i nie trzeba się użerać z nowobogackim … któremu się wydaje, że jak założy garnitur od Hugo Bossa to będzie big bossem.


Dobrze reno rozumiem, ze jeszcze bardzo sfrustrowanym czlowiekiem i kiedys taki big boss wywowal chyba jakas traume w Twoim zyciu, ktora do dzis przezywasz :ok:

renoraines napisał(a):
Nie dziwie, że firma nie rozpatrzy pozytywnie roszczeń gwarancyjnych, nie tylko w branży motoryzacyjnej m.in. dilerów samochodowych. Pokazuje to zycie czy tez Turbo Kamera.


Dlatego wszystko powinno byc wywazone, ani jedna strona, ani druga nie powinna miec znaczacej przewagi, inaczej tworza sie patologie.

renoraines napisał(a):
Twój przykład z komórką wrzuconą do wody jest mówiąc delikatnie niepoważny. Napisałeś to w kontekście jakości i ironicznie podchodząc do tematu można zadać pytanie czy Waszym felgom szkodzi woda?


Jest jak najbardziej powazny, nie potrafisz tylko znalezc analogii. Czy mialem napisac zebys sobie pokryl komorke pylem z klockow hamulcowych? Tak jak woda niszczy elektronike, tak np. nie czyszczenie felg z osadu klockow z czasem niszczy lakier (analogicznie chocby ptasie odchody na lakierze nadwozia). Oczywiscie abys nie mial watpliwosci sam proces jest zupelnie inny, ale efekt jest podobny - produkt zostaje zniszczony i nikt nie udziela gwarancji na tego typu uszkodzenia.

renoraines napisał(a):
Klientom być może szkoda czasu na rozwodzenie się nad felgami, którym do BBSów, Breytonów jednak brakuje. Podobnie jak zegarki Atlantic mimo ciekawego designu nigdy nie będą na równi z zegarkami Omega.


Czas pokaze, ocenimy za 30 lat, czy szkoda im czasu. Ciekaw jestem jednak czego brakuje w porownaniu do BBSow i Breytonow? Umiesz mi to jakos wyjasnic? Ani jedne ani drugie nie sa Omegami-felg :rotfl: Bycie Atlanticiem branzy felg jest na pewno daje wieksza satysfakcje niz sprzedawanie podrobek Rolexow, Omeg czy Breitlingow :rotfl:

renoraines napisał(a):
Sprzedaż auta, żeby tylko sprzedać nawet ze stratą to kolejna manipulacja marketingowa. Przykład dla potwierdzenia. Jestem na etapie zakupu auta, dlatego też na bieżąco sprawdzam oferty i wiem, że przy tej samej marce, modelu, konfiguracji, sa kilkutysięczne różnice w ofertach jakie przedstawiają dilerzy z różnych części kraju. Korzystną ofertę złożył diler ze Slaska, przedstawiłem ją dilerowi w Wlkp, ale ten nie chce ( oczywiście nie musi) negocjować ceny. Jednak zamiast sprzedać, sfinalizować transkację w ciągu tygodnia, bo auto jest dostępne, diler Wlkp woli czekac, a auto zalega mu na placu. Wolna wola, a dla mnie nie jest dla problemem odebrać auto w innej części kraju.


Ubolewasz nad wolnym rynkiem? No tak, powinna byc przeciez gospodarka planowa, wszedzie cena powinna byc jednakowa, zunifikowana, narzucona przez rzad. Mysle, ze ten diler to trzyma ten samochod dla tego swojego znajomego, co do niego niedlugo przyjdzie, byle Heniowi z ulicy przeciez nie sprzeda.

Mam tylko nadzieje, ze nie kupujesz Citroena, bo ktos Ci wmowil, ze jest tam ten sam silnik co w 1er :hyhy:

renoraines napisał(a):
Nudzi mnie już to pisanie, więc posłuże się cytatem
renoraines napisał(a):
Każdy robi jak uważa


Rob jak uwazasz, otworz tylko troche oczy na to, ze sa takze inne punkty widzenia na dany temat niz Twoj, jedyny sluszny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 16:47 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
KotSylwester napisał(a):
Boogie, tankujesz w makro czy w tesco? Czy może na LUKoil?


Na Neste, od 5 lat gdzieś, odkąd zniknęło Esso.
Czasami było, pare razy, na ST1 - to samo co Neste, też z Finlandii, tylko mało ma stacji w POlsce.

Ostatnio przez miesiąc tankowałem Shel V-power Racing, w celu przetestowania.

Na Makro czy Tesco nie jezdze, poniewaz nie wzbudza we mnie zaufania fakt, że dystrybutor żarcia dołożył sobie poważny dodatkowy element działalności pt. sprzedaż paliwa.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 17:00 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
Vermilion napisał(a):
renoraines napisał(a):
Nie pracuje w budzetówce, ale dla wielu osób praca w budżetówce, służbie cywilnej to ciekawa alternatywa. Zarobi się często więcej niż u prywaciarza (zwłaszcza w służbie cywilnej), jasno są określone warunki pracy i płacy i nie trzeba się użerać z nowobogackim … któremu się wydaje, że jak założy garnitur od Hugo Bossa to będzie big bossem.



Dobrze reno rozumiem, ze jeszcze bardzo sfrustrowanym czlowiekiem i kiedys taki big boss wywowal chyba jakas traume w Twoim zyciu, ktora do dzis przezywasz


Miałem nic nie pisać, ale uśmiałem sie do łez :44: czytajac Twoje słowa i przypominając sobie mine hugo bossa, gdy złożyłem mu wypowiedzenie, gdyż mimo ustalonej podwyżki, wynagrodzenie nie wzrosło. A myślał, że jestem dumny z tego, że pracuje w jego prestiżowej firmie :44:

Flustracja przemawia przez Ciebie, bo nie możesz się pogodzić z faktem, że sa ludzie, którzy ignorują marketingowe zagrywki i są odporni na techniki sprzedaży. Żyj w swoim świecie, może ktoś uwierzy w Twoje marketingowe bajki. Przypominasz mi handlarza aut, który twierdził,że klient Polak kupując od niego/handlarza Polaka auto, wpisując w umowe dane sprzedajacego, ale obcokrajowca, a nie handlarza Polaka, robi interes zycia. Tylko przy wadach technicznych i prawnych auta ten klient Polak zostaje sam, handlarz umywa ręce w mysl zasady: klient zaplacil, wiec niech spie.dala. Ale nie wszyscy są naiwni... i tym optymistycznym zdaniem kończe. :]

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 17:07 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
renoraines napisał(a):
Miałem nic nie pisać, ale uśmiałem sie do łez :44: czytajac Twoje słowa i przypominając sobie mine hugo bossa, gdy złożyłem mu wypowiedzenie, gdyż mimo ustalonej podwyżki, wynagrodzenie nie wzrosło. A myślał, że jestem dumny z tego, że pracuje w jego prestiżowej firmie :44:


:hurra: czyli jednak trauma :rotfl:

renoraines napisał(a):
Flustracja przemawia przez Ciebie, bo nie możesz się pogodzić z faktem, że sa ludzie, którzy ignorują marketingowe zagrywki i są odporni na techniki sprzedaży. Żyj w swoim świecie, może ktoś uwierzy w Twoje marketingowe bajki.


Vermilion napisał(a):
Zawsze wychodzilem z zalozenia, ze marketingowa sciema nie jest potrzebna, do rozsadnego klienta zawsze mozna przemowic logicznymi, rzeczowymi argumentami, nie trzeba mu prac mozgu, sam zdecyduje co jest dla niego dobre... ale w tej kategorii nie znajda sie leniwi klienci.


Dziekuje, dobranoc :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 17:34 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 34
Posty: 2352
Moje BMW: e92 LCI 330i
jamadamek1 napisał(a):
A więc Shell paliwo ma z rozlewni Orlenu.

mówiłem :cwaniak:

_________________
Było:
Obrazek
E36 318 93'
E32 735i 92'
E36 318i 92'


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 18:47 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Boogie, no ale skoro wszędzie jest to samo paliwo a cała reszta to marketingowe zagrywki to chyba powinieneś tankować na Tesco i Makro bo najtaniej. A Shell czy BP czy Neste to tylko wykreowane marki dla głupich co sie nabierają na marketing....

A to że Makro czy tesco sprzedaje paliwo? Co z tego? Właściciel o ile się nie myle marki jaguar produkuje herbatę... Zreszta sam znasz 20 innyc przykładów gdzie jeden koncern robi żarcie i inne "poważne" rzeczy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 16 listopada 2010, 23:46 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
KotSylwester,
Ale ja właśnie tankuje tam gdzie najtaniej, łamane przez stacje o wysokim standardzie pracy (na moje oko).
W Makro czy w Leclerc (Tesco bardzo daleko - dojazd nieopłacalny ekonomicznie ) paliwo ma taką samą cenę jak na Neste.
W ten weekend zalałem troche wachy za 4.36 pln.
Nawet jeśli byłoby taniej na Makro, to mam opinię, że kwestie techniczne obsługi eksploatacyjnej stacji nie są tam dobre. Mogą sie tam pojawić mniejsze czy większe do licha-upy, bo ludzie tam pracujący to kasjerzy marketowi.
Esso też bylo najtańsze, jak istniało.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Stacja Shell jej dziwne promocję.
PostNapisane: 17 listopada 2010, 08:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7115
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M3
Przemek napisał(a):
Mój Tata robi jakieś tam interesy z Shellem i wiem że paliwa podstawowe na Shellu to nic innego niż to co jest na Orlenie, jednak V-Powery mają ulepszacze Shellowskie. To info w 100% pewne


DOKŁADNIE!!
Zresztą nie tylko Shell ale i BP i Statoil to również paliwa Orlenowskie.
Nie jest tak,że Orlen produkuje dla nich specjalne paliwa są to w 100% te same produkty co na orlenie i 90% polskich stacji.
Łatwo to sprawdzić. Wystarczy przy tankowaniu zarządać świadectwa jakości paliwa i będzie tam świadectwo z rozlewni orlenowskiej.
A TE DODATKI TO ŚCIEMA!
V-Power,Ultimate czy Verva to ok 1L dodatku na 1000L paliwa.
Są to zazwyczaj jakieś uszlachetniacze z reguły dbające o czystość układu paliwowego
ale proporcje są bardzo małe mniej więcej tak jak byśmy kupili dodatek za 15zł na 60L paliwa i wlali go na 500L.
To jest pranie mózgu i działanie marketingowe ale jak widać skuteczne a marże z takich paliw są dużo większe niż standardowe ze względu na ich cenę.
Zamiast łapać się na ten marketing polecam raz na 2miesiące kupić sobie jakiś dodatek/uszlachetniacz do paliwa za 15zł efekt będzie ten sam a dużo dużo taniej.

Szczytem szczytów jest V POWER GAZ, który jest już w 100% zwykłym normalnym LPG.
Cysterny te stoją w kolejce dokładnie w tych samych terminalach co Orlenowskie i prywatne beczki skąd jadą prosto na stację Shell.


Ostatnio edytowano 17 listopada 2010, 08:20 przez --==Mały==--, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL