Kontini, nie myl dresiarza z innej marki z lubieniem bądź nie lubieniem innej marki.
Mi się podoba wiele marek. Miałem focusa, passata, navare, 323F, uno, mondeo, escorta... a jeździłem wieloma innymi. Natomiast mam swoje ulubione marki, które mi po prostu pasują i się podobają.
Obecnie mam Volvo S60 2.4turbo - 260KM z 2006r. Szczerze mówiąc jestem zawiedziony. Niby klasa sama w sobie bo to przeciez Volvo, mimo pewnych świetnych rzeczy: super świecące xenony, wielki kufer i po prostu NIESAMOWITE audio to w ogóle auto do mnie nie przemawia. Z zewnątrz mi się podoba, jest wygodne, ale jakość wnętrza wg.mnie odstaje od BMW. Np. uchwyt na napój, nie wysuwa sie lekko i przyjemnie, tylko z hukiem wyskakuje. Aż się bałem że coś sie wyłamie.
Podonie SAAB. Znajomi mają 93. Z zewnątrz ładne ale panel konsoli mocno "taki sobie". Zegary "takie sobie".
Z lepszych aut jeździłem też Jaguarem XK8. Fajny silnik bo V8 a nie jakieś g. 4cyl+turbo. Wszędzie skóra i drewno a zegary jak w kiepskim fordzie.
Co do Fordów to muszę powiedzieć że ujeżdżam focusy i mondeo. Fajne do jazdy jako wynajęte, chyba w bogatej wersji - Platinum to ujdzie. Ale mondeo już nie bardzo. Droga fura a górna część boczków z jakiejś g.. pianki...
Octavia 1. Niby dobre tdi.. Ale jak zobaczyłem zegary czy boczki...

i ludzie za nowe worek kasy płaca. Natomiast L&K mi się podoba, skórka, drewno, duża navi - tak.
Mile zaskoczony byłem golfem V. Zrobiliśmy 1600km w 24h. Auto super. Wygoda, ekonomia i co ważne: Raz ustawiliśmy klimatronik i się 24h nie dotykaliśmy. Żadnego parowania i dyskomfortu.
Avensis 2005. Słaby układ kierowniczy, źle zsynchronizowane sprzęgło - albo szarpie albo za dużo gazu (w 4 w naszej firmie) , niezbyt wygodny, reszta na plus.