BMW Sport

Również zalewam Liqui Moly (5W40).

Ale jak już pisałem temat miał przedstawić ewentualne koszta wymiany wałka, dźwigienek, popychaczy itp. w silniku M40, a nie wywodów na temat olejów.
Zrobiłem to aby pomóc innym użytkownikom, a tu się temat toczy tylko i wyłącznie o olejach.

Ja śmigam na półsyntetyku Mobil`a i niestety też będzie mnie powoli czekała wymiana rozrządu. Co myślicie o usługach oferowanych przez użytkownika francuz_2004 (na Allegro)? Powiedział mi, że jeśli prześlę mu stare częsci to przyśle mi dobre w cenie 150-200zł (wałek, dźwigienki, popychacze, pastylki) - myślicie, ze to ma sens? Czy po kolejnych 10tys nie będzie to samo? Moze ktoś już regenerował u niego rozrząd i moze cos podpowiedzieć?

Oto przykładowa aukcja tego użytkownika http://www.allegro.pl/show_item.php?item=733396549

W światku motoryzacyjnym krąży sporo mitów i opowieści z mchu i paproci odnośnie olejów.
Nowoczesne oleje mineralne mają zbliżona liczbę TBN ( dodatków myjących ) do oleju pólsyntetycznego czy syntetycznego. Nie tworzą one żadnych nagarów, szlamów czy mułu. Mają gorsze właściwości smarne niż syntetyki ale w ekstramalnych sytuacjach.
Olej syntetyczny, który w 100% jest sztucznym wytworem jest stabilniejszy i bardziej odporny na wysokie temperatury i działąjące na niego siły.
Jeśli producent przewidział do silnika olej syntetyczny tak jak w BMW M40 to taki olej należy zalewać. Oszczędność na oleju i powielanie mitów o destrukcyjnych dla starszych silników właściwościach syntetyków odbijają się teraz czkawką ( bociankem )
W tym przypadku bardziej jednak chyba chodzi o lepkość oleju a nie o jego bazę.
Należy lać olej 5W40 czyli olej , który w porównaniu z 10/15W w niskich temeraturach jest barziej płynny.
A że akurat,że wyprodukowanie oleju 5W jako minerala jest niepołacalne i trudne a w przypadku syntetyka łatwe to mamy właśnie syntetyki o takich lepkościach.
Gdyby były produkowane minerale 5W.. to można by je śmiało zalewać do M40.

A ja znam wiele przypadków gdzie olej syntetyczny poprawił pracę starego silnika zalewanego wcześniej mineralem.

Amen ! Oby więcej tak świadomych ludzi

Ja jutro zmieniam z minerala na pol-syntetyk i jak nic sie nie bedzie dzialo to po kolejnej wymianie laduje 5w40. Najwyzej zmienie uszczelki a silnik bedzie smigal lala

Panowie sam na własnym doświadczeniu przekonałem się ze w przepadku silnika m40 olej ma duże znaczenie , jakiś dwa lata temu byłem posiadaczem e30 z silnikiem m40 , auto gdy zakupiłem miało zalany olej mobil 5W50, którym ja także go uzupełniałem, pomimo przebiegu ponad 360tys (tak pokazywał licznik) , zawory cykały ale bardzo cicho ,delikatnie było je słychac.
Natomiast w ostatnim czasie zakupiłem e 36 z tym silnikiem ,silnik pracuje jak dieasel , i mało brakowało zatarł bym wałek rozrządu gdybym w porę nie ściągnął pokrywy zaworów i nie zobaczył co się dzieje. Okazało się że wałek rozrządu pracował na sucho kanały smarujące były kompletnie pozapychane , dosłownie delikatnie olej z nich kapał , a na wałku i na głowicy było pełno zaschniętego nagaru.

Przyczyny pewnie były dwie kijowy olej i niedbałośc poprzedniego właściciela , który chyba zapomniał że w silniku jest olej.

Po wymianie oleju na półsyntetyk mobila i oczyszczeniu kanałów smarujących , popychacze ucichły , ale i tak nadal pracują zbyt głośno, więc czeka mnie remont głowicy. Wałek na szczęście ładnie wygląda wiec nie będę go wymieniał, natomiast zamierzam zmienic popychacze i dżwigięki od silnika m43, i w tym celu zamierzam zakupic od użytkownika FRANCUZ_2004 pastylki które jak słyszałem są potrzebne przy tej przeróbce , ale to jeszcze sam muszę dokładnie sprawdzic

mam pytanie - czy popychacze trzeba ustawić w jakiś konkretny sposób? chodzi mi o dziurkę którą mają z boku, czy ma być skierowana w którymś konkretnym kierunku?

pzdr!

Witam macie może kontakt do kogoś kto może dorobić pastylki do m40 pod koniki z m43 ?